Cytuj:
jak jest w Niemczech?
a tak:
tarczka tacho/wydruk znajduje się w urządzeniu kontrolnym jest wbudowana na podstawie VO EG 3821/85 i prawnie przewidywana jest do kontroli czasu kierowcy na podstawie porzepisu VO EG 3820.
kierowca na podstawie kodeksu karnego STPO paragraf 94 FF 98.136 ma prawo odmówić zeznań.
kierowca w związku z opisem czasu pracy, które składa dobrowolnie w nie może samooskarżać się, więc na dobrą sprawę może odmówić pokazania tarczki lub udostępnienia wydruku.
tarczka tacho/wydruk nie może podczas kontroli (na podstawie VO EG 3820/85) stanowić dowodu do określenia prędkości pojazdu. jeśli mimo tego potraktowane będą jak dowód przekroczenia szybkości, wtedy będzie to traktowane jak wymuszenie zaznań przez policjanta, który tarczkę/wydruk potraktuje jako dowód.
kierowca pokazuje tarczkę/wydruk na żądanie w dobrej wierze pokazując ją mniema, że będzie ona wzięta do kontroli tylko i wyłącznie CZASU PRACY, a więc w/g VO EG 3820/85.
jednym słowem, jeżeli będą chcieli ukarać takim mandatem, trzeba odmówić przyjęcia mandatu, a potem napisać odwołanie. jeżeli nie skonsultowałeś się z prawnikiem (niemieckim) i nie wiesz jakie masz prawa, to już Twoja sprawa.
Kilka słów sprostowania:
Po pierwsze nie obowiązuje już rozporządzenie 3820/85. Zostało ono zastąpione rozporządzeniem 561/06.
Po drugie Kodeks karny przewiduje możliwość odmowy zeznań i nie nakłada na podejrzanego obowiązku dostarczania dowodów przeciwko sobie. Tyle tylko, że przekroczenie prędkości nie jest przestępstwem, ale wykroczeniem i z tego tytułu podlega pod kodeks wykroczeń, a nie kodeks karny.
Po trzecie rozporządzenie 3821/85 nakłada na kierowcę obowiązek okazanie wykresówki bieżącej oraz wykresówek z ostatnich 28 dni (+ ewentualne zaświadczenia). Tak więc kierowca nie może się uchylić od obowiązku okazania wykresówek, może co najwyżej odmówić składania wyjaśnień.
Jeśli chodzi o o cyfrówkę, to kartę mogą sobie brać do kontroli. Są tam zapisywane prędkości średnie, jednak dokładny wykres prędkości możliwy jest jedynie do odczytania z danych pobranych z tachodrafu. Niestety ustawa o transporcie drogowym daje inspektorom prawo wstępu do pojazdu i kontrolę urządzeń rejestrujących. Tak że twoje protesty na nic się zdadzą, a narazisz się na większe problemy tj. utrudnianie czynności kontrolnych.
A teraz do rzeczy:
Karanie na podstawie urządzeń rejestrujących lub innych urządzeń pomiarowych jest możliwe jedynie w przypadku ich właściwego skalibrowania, co poświadczone jest dokumentem legalizacji i certyfikatem kalibracji. Tachograf poddawany jest co prawda legalizacji i co 2 lata badaniom kontrolnym, jednak nie jest to urządzenie do mierzenia prędkości lecz czasu i przebytej drogi. Margines błędu jeżeli chodzi o prędkość jest zbyt wysoki (+- 6km/h). Waga jest legalizowana do ważenia, miarka do mierzenia, a fotoradar do pomiaru prędkości. Jeśli by było inaczej, to ITD nie wydawałaby pieniędzy na osobówki z video rejestratorem (przy najmniej 1 w każdym województwie).
Odpowiedź Którą otrzymał jeden z Was od ITD jest kompletną bzdurą.
I z życia:
A co jeśli odmówisz mandatu i zaraz po kontroli urwiesz plombę na impulsatorze skrzyni biegów i jeszcze tego samego dnia pojedziesz do warsztatu aby Ci ją założono. W sądzie grodzkim nie dostaniesz kary, ponieważ urządzenie utraciło legalizację.
Zapytałem więc, dodatkowo czy Pani Kasia może wskazać te państwa które mają ów dodatkowy zapis i mogą karać za cały okres podlegający kontroli. Będę informował gdy nadejdzie kolejna odpowiedź.
A co do Pani Kasi to skądinąd wiem, że nie będzie mogła Ci odpowiedzieć.
PZDR