Volvo FH12 - czy ktoś jeździ na bio dieslu (bioester)

Czy ktoś z kolegów jeździ Volvo FH12 460 KM (2002, 2003 i 2004 rocznik - chińczyk) i zalewa bio dieslem? Jakieś doświadczenia, sugestie.Pytam teoretycznie.

Jak możesz to nie lej tego, auto jest dużo słabsze, a wydzielane spaliny pachną jak by ktoś racuchy smażył i to wszystko przenosi ci się na ubranie i w kabinie zapach racuchami po kilku dniach to się staje męczące.
Może być sytuacja taka, że filtr paliwa ci się zapcha takim żółtym smalcem. Jak masz dużą różnicę w cenie to jak wolisz. U nas to rozrabialiśmy połowę tego i połowę normalnego, ale to i tak była lipa.

Kiedyś raz zalaliśmy to co u nas nazywają "bio paliwem" do FH 460 2003r. Efektem tego była dwukrotna wymiana filtrów paliwa. Chodził tylko na wolnych obrotach bo paliwo było zbyt gęste, a filtry zbyt dokładne... zbierała się taka żółta maź. Nie polecam tego paliwa do FH, za to 95XF 1998r. sprawuje się na nim znakomicie: minimalnie gorsze osiągi, mniejsze zużycie paliwa, a co do zapachu to jak ma prześmiergnąć "pączkami" to i zwykłymi prześmiergnie...

Znajomy zatankował kilka dni temu bio do Magnum DXI, efekt był taki że ujechał 1000 km i auto staneło. Przyjechał serwis stwierdził że zawiesiły się pompowtryski, auto paliło 40 na 100.

Ale ogólnie takiego paliwa się nie leje do pompowtrysków, za suche jest żeby mogło na nim chodzić.

Cytuj:

Znajomy zatankował kilka dni temu bio do Magnum DXI, efekt był taki że ujechał 1000 km i auto staneło. Przyjechał serwis stwierdził że zawiesiły się pompowtryski, auto paliło 40 na 100.

Ale ogólnie takiego paliwa się nie leje do pompowtrysków, za suche jest żeby mogło na nim chodzić.

KOLEGO JEŚLI BIO JEST ZA SUCH TO JA JESTEM ŚWIETY TURECKI....PRAWDA JEST GĘSTSZY JAK ZWYKŁY ON ALE JEST NA TO RADA TYLKO TRZEBA TROSZKE WIEDZIEC COŚ NA TEMAT MECHANIKI.POZDRAWIAM

Cytuj:

Jak możesz to nie lej tego, auto jest dużo słabsze, a wydzielane spaliny pachną jak by ktoś racuchy smażył i to wszystko przenosi ci się na ubranie i w kabinie zapach racuchami po kilku dniach to się staje męczące.
Może być sytuacja taka, że filtr paliwa ci się zapcha takim żółtym smalcem. Jak masz dużą różnicę w cenie to jak wolisz. U nas to rozrabialiśmy połowę tego i połowę normalnego, ale to i tak była lipa.

WITAJ .NIE JESTEM TWOIM SZEFEM ALE MPO TYM CO PISZESZ MYŚLE ŻE SPORO KASY CI UCIEKŁO ODKĄD SZEF ZALAŁ CI BIO. MAM PYTANIE CZY SPALINY Z ON TEZ CI W KABINIE SMIERDEZIAŁY I CIUSZKI TEZ???????
CZY MOŻE NAGLE TŁUMIK CI POPĘKAŁ I WSZYSTKO ŚMIERDZI??????KOLEGO NIE GNIEWAJ SIE ALE IRYTUJĄ MNIE TAKIE WYPOWIEDZI.

Cytuj:

Czy ktoś z kolegów jeździ Volvo FH12 460 KM (2002, 2003 i 2004 rocznik - chińczyk) i zalewa bio dieslem? Jakieś doświadczenia, sugestie.Pytam teoretycznie.

WITAM ZNAM WIELE NIEMIECKICH FIRM KTÓRE TYLKO NA BIO JADĄ,,,...JEST NA TO SPOSÓB I NIC KOMPLETNIE Z AUTAMI SIE NIE DZIEJE...NADMIENIĘ CI TYLKO ŻE EKSPLOATUJĄ NOWE MANY EURO5 I MERCEDESY...KIEROWCY NIE CHWALĄ BIO BO NIKT OD NICH TZW OSZCZEDNOŚCI NIE CHCE KUPIC NO I TRACO KASE NA ZŁODZIEJSTWIE.

Witam. Tak jak wspomniał kolega MACIO1, nic się z autem nie stanie, oczywiście można zapytać u producenta czy są można w danym modelu używać BIO ale ogólnie tak. Wiadomo lejemy go tylko do pewnych temperatur gdyż później jest za gęsty dlatego w zimie nie używamy BIO. Ponadto VOLVO jako pierwsze w tym roku zapoczątkowało testy nowych modeli na bio diesla gdyż może on zastąpić olej napędowy w ponad 50 % w transporcie.

przesyłam jeszcze link dotyczący bio paliw http://magazyn.infotruck.pl/?p=172#more-172

W firmie jeździmy na bio, chińczyk, stare FH (z D12B i D12C), XFy i Actrosy na tym jeżdżą, poza większym spalaniem i lekkim spadkiem mocy nie dzieje się nic wielkiego.

Na Manie 96r, Scaniach 113 96 r, i 124 98r, bio chodzi bardzo dobrze. Co do zapychania filtrów paliwa, to może się przypchać ale pierwszy raz po zalaniu później powinno być normalnie, słyszałem opinie że ma właściwości oczyszczające silnik, więc najlepiej zalać ze 2 razy przed wymianą.
Ważna jest również jakość paliwa, dla przykładu w tym roku na orlenowskim samochody palą 1-2 l więcej na 100Km, a w tamtym roku paliły tyle samo co normalnego on.
Co do mocy samochód jest tylko delikatnie słabszy ale można odczuć różnicę, chociaż to zależne od silnika bo na scaniach 113 360 i 380 nie ma różnic.

Tutaj sprawdzisz gdzie można stosować bio http://www.ufop.de/biodiesel_fahrzeughersteller.php

Cytuj:

KIEROWCY NIE CHWALĄ BIO BO NIKT OD NICH TZW OSZCZEDNOŚCI NIE CHCE KUPIC NO I TRACO KASE NA ZŁODZIEJSTWIE.

Jest w tym prawda.

Cytuj:

Na Manie 96r, Scaniach 113 96 r, i 124 98r, bio chodzi bardzo dobrze. Co do zapychania filtrów paliwa, to może się przypchać ale pierwszy raz po zalaniu później powinno być normalnie, słyszałem opinie że ma właściwości oczyszczające silnik, więc najlepiej zalać ze 2 razy przed wymianą.
Ważna jest również jakość paliwa, dla przykładu w tym roku na orlenowskim samochody palą 1-2 l więcej na 100Km, a w tamtym roku paliły tyle samo co normalnego on.
Co do mocy samochód jest tylko delikatnie słabszy ale można odczuć różnicę, chociaż to zależne od silnika bo na scaniach 113 360 i 380 nie ma różnic.

Tutaj sprawdzisz gdzie można stosować bio http://www.ufop.de/biodiesel_fahrzeughersteller.php

Cytuj:

KIEROWCY NIE CHWALĄ BIO BO NIKT OD NICH TZW OSZCZEDNOŚCI NIE CHCE KUPIC NO I TRACO KASE NA ZŁODZIEJSTWIE.

Jest w tym prawda.

Większość psioczenia na bioester bierze się wlaśnie z niewiedzy i niestosowania się do zaleceń.

Wystarczy wejśc na stronę BLISKA i poczytać o bioestrze.
Jedno, o czym tam przeczytamy, to będzie wlasnie informacja o ryzyku blokady filtrów ze względu na własciwości oczyszczające układ.

Zalecają wymienić filtry już po 200 km od zalania.

ja w osobówce, kiedy zaczynałem przygodę z bioestrem, zrobiłem jak kazali i potem zmieniałem chyba jeszcze dwukrotnie, ze względu na blokowanie.

Teraz, jeżdże cały czas na filtrze, który założyłem w zeszlym roku chyba w lecie, jeździłem na nim w zimie (tankując ON) i od wiosny tego roku jeżdze znowu na bioestrze i filtra jeszcze nie zmieniałem, no ale najwyraźniej bak jest już czysty...