Cytuj:
A za oponę obciążyli bo wiedzą że Niemiec będzie kazał ją wymienić. Chodź to już lekka przesada ze strony pawtransu, ale nie nigdy nie wiadomo jak sytuacja wygląda, może ten kierowca non stop coś uszkadza i dlatego taka reakcja ze strony Pawtransu.
kolega podał tylko jeden z wielu przykładów i na 100% ani niemiec ani francuz ani żadna inna służba nie kazała by wymienić tej opony. W paftransie obciążają za wszystko,za peknięte lampy w naczepie które pekaja same z siebie, a kierowca nie ma na to wpływu.za lekkie (minimalne wgniecenia na górnych płaszczach cysterny na które kierowca tez nie ma wpływu, gdyż powstają one na myjniach. Obciążają za odpryski na lakierze od kamieni. wymienisz żarówkę, kupisz na stacji paliw, a nie oddasz im spalonej też cie obciążą. Zużyją ci sie rękawice robocze, a nie oddasz im starych też obciążą. Potrafią potrącić z faktury np 5,60 zł za rękawice
Aha i takie rękawice mają ci wystarczyc na 3 miesiące:) wewnątrz w kabinie też musisz mieć błysk, pomimo że auto bedzie miało przejechane te 500 tys, to nawet kierownica nie ma prawa się wytrzeć, wszystko ma być jak nowe bo inaczej nota obciążeniowa.
rozumiem ze stary szuka oszczędności, ale chyba nie tędy droga żeby okradać kierowców.
błędów spedycji nie widzi. dla przykładu jedno auto rozładuje gdzieś koło hamburga i jedzie pusto na beneluks ładować, a auto które rozładuje przykładowo w Paderbornie, czy Moers jedzie pusto na hamburg. obydwa auta są po koncentracie jabłkowym. takich przykładów są dziesiątki. Auto nadrabia wtedy kilkaset km. ale kiedy kierowca nadrobi te 20 km więcej to już jest problem i sms z wyjaśnieniem.
Takie są realia w tej firmie, i to już się nie zmieni bo koloru .... nie zmienisz