A jak wygląda sytuacja gdy kręcona jest pauza weekendowa i przez przypadek rozpoczęło się w tachografie czas pracy, nie wiedziało się o tym i dalej będącym świadomym tego, ze się kręci pauza poszło domu, a tacha wykręciło 8h pracy. Tacho pokazało pracę, a kierowca robił w tym czasie pauzę. Można to jakoś opisać, aby nie było jakiś większych problemów?
A jak wygląda sytuacja gdy kręcona jest pauza weekendowa i przez przypadek rozpoczęło się w tachografie czas pracy, nie wiedziało się o tym i dalej będącym świadomym tego, ze się kręci pauza poszło domu, a tacha wykręciło 8h pracy. Tacho pokazało pracę, a kierowca robił w tym czasie pauzę. Można to jakoś opisać, aby nie było jakiś większych problemów?
W tym przypadku może być 100zł za złe operowanie tachografem.
A jak wygląda sytuacja gdy kręcona jest pauza weekendowa i przez przypadek rozpoczęło się w tachografie czas pracy, nie wiedziało się o tym i dalej będącym świadomym tego, ze się kręci pauza poszło domu, a tacha wykręciło 8h pracy. Tacho pokazało pracę, a kierowca robił w tym czasie pauzę. Można to jakoś opisać, aby nie było jakiś większych problemów?
W tym przypadku może być 100zł za złe operowanie tachografem.
Takie uchybienie zostanie potraktowane jako nieprawidłowe operowanie selektorem tachografu tylko w przypadku gdy kierowca zezna podczas przesłuchania, że nieprawidłowo przełączył selektor. W innym przypadku takie naruszenie traktowane jest jako brak odpoczynku.
Takie uchybienie zostanie potraktowane jako nieprawidłowe operowanie selektorem tachografu tylko w przypadku gdy kierowca zezna podczas przesłuchania, że nieprawidłowo przełączył selektor. W innym przypadku takie naruszenie traktowane jest jako brak odpoczynku.
Możliwa jest taka opcja. Myślę, że to zależy od kontrolującego. Na k.w. inspektor pokazywał nam tarczkę gdzie koleś miał wszystko elegancko z czasem jazdy, ale cały odpoczynek wyrysowany był na młoteczkach więc kierowca dostał 100 zł za złe operowanie selektorem.
Masz racje wolfzan. Często trafia się na inspektor, któremu nie chce się grzebać w przysłowiowym g.. Daje wtedy mandat i po sprawie. Dlaczego nie, skoro art. 92a ustawy o transporcie drogowym na to pozwala. Jest szybciej, taniej dla przedsiębiorcy, a kierowca ma święty spokój.
Mam pytanie, jak wiadomo trzeba miec przy sobie 28 tarczek, ale 28 tarczek roboczych czy kalendarzowych?
Pokazujesz tarczkę z bieżącego dnia, oraz z 28 dni do tyłu. Wiadomo, że nie będziesz miał 28 tarczek, tylko ileś tam, plus ewentualne zaświadczenia o nie prowadzeniu, lub prowadzeniu pojazdów nie objętych obowiązkiem rejestracji czasu pracy.
Mam w aucie tacho na karte, urlopówke wypisaną na godzine 00:05 a chce startować o 2:00, karte wkładam o 2:00. Czas pracy zaczyna mi się od 00:05 czy od 2:00? Co z tymi niecałymi 2 godzinami?
Mam w aucie tacho na karte, urlopówke wypisaną na godzine 00:05 a chce startować o 2:00, karte wkładam o 2:00. Czas pracy zaczyna mi się od 00:05 czy od 2:00? Co z tymi niecałymi 2 godzinami?
Jeśli przerwa między zaświadczeniem i czasem włożenia karty jest do godziny, inspektorzy z reguły się nie czepiają. Pewnie i tu wystarczyłoby pisemne wyjaśnienie na wydruku sporządzonym zaraz po włożeniu karty do tacho, przynajmniej do powrotu na bazę, gdzie mógłbyś dostać zaświadczenie z poprawnym czasem.
_________________ Janusz Kastyk Ahoj, przygodo! Przygodo... ahoj? Wiozę się pomału... http://truckmapa.wagaciezka.com - mapa dla ciężarówek
Ostatnio grzebałem coś w tacho i przy wkładaniu karty do tacho jest taka opcja że moge wpisać jakąś aktywność z okresu kiedy nie było włożonej karty. Dobre to będzie czy nie? Wogóle do czego to służy?
w przypadku gdy tego nie robisz
czas niezaznaczony uznawany jest jako nieznana aktywność, więc jeżeli nie masz na nie zaświadczenia to liczą jakbyś pracował
Ostatnio grzebałem coś w tacho i przy wkładaniu karty do tacho jest taka opcja że moge wpisać jakąś aktywność z okresu kiedy nie było włożonej karty. Dobre to będzie czy nie? Wogóle do czego to służy?
Ja mam takie pytanie, które czasy jazdy są dobre (jazda w podwójnej obsadzie)
1kierowca->4,5h+45min.+4,5h teraz następuje zmiana
2kierowca->4,5h+45min.+4,5h wspólna przerwa 9h i od nowa
Drugi przykład
1kierowca->4,5h zmiana 2kierowca->4,5h zmiana 1kierowca->4,5h 2kierowca->4,5h potem wspólna przerwa 9h i od nowa (brak 45min. przerw po 4,5h jazdy)
Czy tak można? Wspólny odpoczynek powinien trwać 9h czy 11h??
Okres rozliczeniowy kierowców w podwójnej obsadzie to 30h, w tym muszą się wyrobić z 9h odpoczynku. Jeden kierowca może jechać dziewięć godzin więc dwóch na logikę 18h (chyba, że wykorzystują przedłużenie czasu jazdy do 10h więc max 20h). Na dobrą sprawę mogą jechać nieprzerwanie przez 18h. Ważne, aby jednorazowo nie przekroczyć 4,5h jazdy przez jednego kierowcę. Jeśli chodzi o wyliczanie kiedy należy rozpocząć odpoczynek tygodniowy, to stosuje się przepisy jak dla jednego kierowcy czyli po maksymalnie 6 okresach 24-godzinnych należy rozpocząć odpoczynek tygodniowy.
Witam
Panowie mam pytanie odnosnie pauzy na promie. Wiec tak czy mozna taką pauze zaczać kręcić na promie który płynie 2 godziny(np Calais-Douver) po czym zjechać z promu do najbliższego parkingu i dokręcic brakujący czas? Jak to się przedstawia. (dodam ze chodzi o analogowe tacho jesli to ma znaczenie)
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę