To znaczy do tematu musisz podejść raczej tak:
Co zrobić, żeby szef kazał jechać pracownikowi zmienić opony do Ciebie, a nie do innych warsztatów/serwisów/sieci serwisowych z assistance, bo kierowca jako taki ma w tej kwestii mało do powiedzenia, a jak wiadomo odsetek "owner-operatorów" w Europie nie jest znaczący, w większości to przedsiębiorstwa 20+ aut
Co mi przychodzi na myśl?
- Obsługa kart płatniczych, a naprawdę ogromnym plusem i atutem takiego punktu, była by obsługa również kart paliwowych, Shell, DKV, Q8, przynajmniej najpopularniejszych
- Dobre rozreklamowanie biznesu w branży (holenderskie gazety branżowe, portale takie jak ten)
- Konkurencyjne ceny,
- CZAS, bo to jest najważniejsze w wielu przypadkach.
A jeśli chodzi o kierowców?
Myślę, że czysta obsługa i jakiś przyjemny kącik z darmową kawą i ewentualnie przekąską starczyłby w 100%. Mówiąc czysta obsługa mam na myśli gości, którzy gdy podjeżdżają gdzieś samochodem nakładają folię na fotel, a nie siadają w brudnych kalesonach na siedzenie, rozumiesz chyba