Laptop vs Netbook

Panowie tak jak w temacie co wybrać

Za Netbookiem przemawia to że bateria dosyć długo trzyma (o ile można wierzyć reklamom). Cena, wymiary.

Laptop to zdaje się lepsze osiągi i coś poza tym

Zastosowanie to głównie oprogramowanie (PC Navigator 9 Truck Europa itp.) gg, skype, internet. Może czasem jakiś film (jak na razie oglądam na nawigacji 4,7" )

Myślę konkretnie o tym modelu
Asus Eee PC 1001PX
http://allegro.pl/asus-eee-pc-1001px-n4 ... 85062.html

Wiem, że ta informacja raczej Ci się nie przyda, ale...
Miałem ostatnio do czynienia z netbookiem HP, nie wiem jaki model i jakie parametry ale to byla jedna wielka tragedia. Zawieszał się przy otwieraniu onet.pl, a nic oprócz przeglądarki ( fajerfoks) nie było właczone! Fakt faktem bateria trzymała długo, ale wolałbym wybrać coś co krócej działa na baterii niż coś co ma problemy z otwieraniem stron internetowych. No i dla mnie trochę uciążliwe było używanie czegoś z tak małym ekranem..

Jeśli netbook to tylko z dwurdzeniowym Atomem i Nvidia ION i największą dostępną baterią. To działa w miarę sprawnie i całkiem długo.
Ale ja polecałbym kompromis. Laptopik 12" z jakimś procesorem serii SUxxxx i dobrą baterią. Jeśli zależy na długiej pracy na baterii to grafika Intela wystarczy, jeśli chcemy w coś grać no to trzeba szukać z jakimś Radeonem lub Nvidią. Taki sprzęt też potrafi wytrzymać 6-7h bez ładowania.
HP nie poleca ostatnio nikt, serwis lipny, dużo osób ma z nimi problemy. Niezłe są Asusy (ja mam laptopa od nich 15,4" i jest ok), Acery są tanie (tylko jakoś platików trochę kuleje...) Toshiba za to dość droga.

Cytuj:

Wiem, że ta informacja raczej Ci się nie przyda, ale...
Miałem ostatnio do czynienia z netbookiem HP, nie wiem jaki model i jakie parametry ale to byla jedna wielka tragedia. Zawieszał się przy otwieraniu onet.pl, a nic oprócz przeglądarki ( fajerfoks) nie było właczone! Fakt faktem bateria trzymała długo, ale wolałbym wybrać coś co krócej działa na baterii niż coś co ma problemy z otwieraniem stron internetowych. No i dla mnie trochę uciążliwe było używanie czegoś z tak małym ekranem..

hmm... może były problemy z systemem operacyjnym

Nie było, jestem tego pewien, na dodatek te cudo ma niecałe poł roku.

Jeżeli ten sprzet opisywany przez Łukasza ma zwykłego jednordzeniowego Atoma to całkiem możliwe, że tak było. Ten procesor ma jedynie 1,6 Ghz, a to jest wydajność sprzętu stacjonarnego sprzed 10 lat, więc nie ma co oczekiwać po nim kokosów. Do tego pewnie 1GB Ramu i zasobożerny Firefox z flashowymi reklamami na onecie spokojnie zawiesza ten procesor.
Dlatego mówię, że jeśli brać Atoma to tylko 2-rdzeniowego, czyli N550, a jeszcze lepiej jakies SU3500 lub wyższe. Wtedy można mówić o jako takiej wygodzie użytkowania.

Hmm... ja w domu działałem na Athlonie 750Mhz i ramie 256mb i było git, a tutaj mówicie że 1,6Ghz i 1gb nie wystarczy

Panowie ja nie potrzebuję kombajnu Ot prosty mały komputerek z dobrą baterią do internetu

Od każdego kto użytkuje te mini laptopy słyszę że to niczego nie warta.

1600zł i można kupić Lenovo seria G i masz całkiem przyzwoity sprzęt.

Zależy kiedy działałeś. Ja rok temu w domu miałem jeszcze Pentium 466Mhz i 192MB Ramu i na WinXP też dało się działać. O ile WinXP był odchudzony, używałem Opery z zablokowanymi reklamami zamiast Firefoxa, Aimpa zamiast Winampa i Mirandy zamiast GG i nie włączałem więcej niż 3-4 programów jednocześnie to RAMu prawie starczało.
Ale świat idzie do przodu. Nawet strony internetowe mają coraz większe wymagania (flashowe reklamy mogą zamulić niejednego procka), a i filmy mamy w coraz wyższych rozdzielczościach (HD i FullHD - nie każdy procek to pociągnie). Nie mówię oczywiście, że Atom nie da rady - da oczywiście. Ja z Pentiuma byłem zadowolony, ale jak na kumpla Durona 1,2Ghz zauważałem dużą różnicę. Takie trochę: "woow, ale zasuwa!". Teraz w lapku mam 2x2Ghz + 4GB RAMu, jak siadam do tamtego Durona to mnie po prostu wkur***. Czyli przejście w górę jest fajne, ale do tyłu już nie...
Ja nie mówię, że ten Atom nie będzie chodził. Możliwe, że do Twoich zastosowań wystarczy i będziesz oooogromnie zadowolony. Ale może być też tak, że kupisz i się będziesz na nim męczył. Najlepiej sprawdź, poużywaj sam. W końcu ma być dla Ciebie.
A i jeszcze jedno. Dłuższe siedzenie przy takim 10-cio calowym krasnalu nie jest zbyt wygodne, pisanie na klawiaturze też ;] I tego nie sprawdzisz przez 10 minut, posiedź godzinę czy 2 - zrozumiesz.

http://pclab.pl/art34404-19.html Tu jest test netbooków i opisana jest wydajność konfiguracji z Atomem. Warto poczytać przed zakupem.

Tak czytam wsze wypowiedzi i jestem normalnie rozwalony tym co wypisujecie.Osobiście używam samsung nc10 wszystkie netboki oparte są na tym samym procku intel atom 1,6 ram 1g dysk 160g.Mam go dwa lata i ani razu nie był formatowany dysk internet śmiga mi rewelacyjnie zarówno z modemu(wbudowany karta z plusa)jak i sieci wifi oczywiście przeglądarka firefox.Swoją drogą podziwiam ludzi którzy kupują wypasione sprzęty na podwójnym rdzeniu do auta.Czy macie chociaż jedną aplikacje na tych kombajnach która wykorzystuje dwa rdzenie?Co do wypasionych gier to nawet te nie pracują na dwóch rdzeniach bo musiały by być napisane na procki dwurdzeniowe tutaj decyduje grafika.W moim samsungu dysk mam zawalony na maks i właśnie myślę o dokupieniu dysku zewnętrznego.Moje zdanie jest takie-jak do auta to tylko netbuk.

Nigdzie nie napisałem, że jestem kierowcą ;] A moc 2 rdzeni wykorzystuję bardzo często.

Jestem po prostu świadomym użytkownikiem komputera, może dlatego że przez interesuję się tym trochę i przez pewien czas pracowałem w dziale IT w firmie Avon (chyba dość znana).
Wiedziałem, że ktoś się zaraz znajdzie kto powie, że 1,6Ghz to powinnno wystarczyć. Spoko. Bill Gates kiedyś też mówił, że ileś tam Ramu wystarczy każdemu. Trochę się pomylił jak wiadomo. Gdybyś siadł na normalny "pełnowymiarowy" i "odpowiedniej mocy" sprzęt, a potem musiał pomęczyć się na swoim netbooku to byś zrozumiał o czym mówię.

Jeden potrzebuje tego, inny czego innego. Ja wiem jaką "moc" ma atom w jednym rdzeniem i wiem, że to jest mało (jak dla mnie). Po prostu ostrzegałem założyciela tematu, że może być rozczarowany. Ale to on ostatecznie wybiera, on wie do czego mu sprzęt potrzebny i czego po nim oczekuje. Powinien sam najpierw sprawdzić czy taki Atom mu wystarczy.

Ja osobiście do ciężarówki wziąłbym jakąś 12" jako kompromis pomiędzy netbookiem i pełnoprawnym lapkiem 14-15". Po pierwsze trochę większy ekran (filmy), po drugie pełnowymiarowa klawiatura (nie trzeba się uczyć pisać na tej drobnej, netbookowej - kto ma grube paluchy tym bardziej to doceni), a długość pracy na baterii porównywalna.

Samsunga mam w aucie a w domu ma acer aspire 5739G i wież mi że codzienny zjadacz chleba nie jest w stanie wykorzystać pełnej mocy.A sugerowanie się tym że 2.5M na podwójnym rdzeniu to razem 5M jest totalną paranoją.
1.aby jakaś gierka biegała na dualu to musi być napisana na dual.
2.jest to forum dla kierowców więc sory ale piszę pod kątem kompa w aucie.
3.normalny użytkownik kompa(mam na myśli podstawę-gg,skype,net,)nawet nie zauważy różnicy między dwoma a jednym rdzeniem.
4.jeśli ktoś w aucie chce grać w jakieś wypasione gry to niech pamięta że 9h pauzy to nie jest zbyt dużo.
5.wystarczy odpowiednio dbać o to co się ma

Zainteresuj sie netbookiem lenovo s10

Są od 1100 do 1500 w zależności od konfiguracji.

Procesor to niby zwykły Atom 1.6 faktycznie nie jest to szaleństwo, ale w przypadku powyżej dyskusji nie potwierdzam jako miałoby to byc za malo. Dużo zalezy od systemu, antywirusa, wirusów, stanu rejestru, oczywiście ilości programów w tle i tak dalej.
W dośc latwy sposób zamulić można najmocniejszy nawet sprzęt

Lenovo s10 ma przychylne recenzje (poczytaj w google) i za ta cene są dośc niezłym sprzetem, sam rozważam zakup.

Bateria w zalezności od konfiguracji danego egzemplarza trzyma od 3 lub 6 godzin.

Za 1100 możesz kupic

http://allegro.pl/lenovo-s10-2-10-atom- ... 29046.html

czyli

1 GB DDR2
250 GB
wifi + bluetooth
gniazdo kart pamięci
3x usb
wyjście na monitor
kamera


Nie będę jakoś specjalnie bronił netbooka przed małymi laptopami, jednak z pewnością wymiary i waga są duzą zaletą, a do przeglądania internetu i prostych robótek wyświetlacz wystarczy.

Ogólnie podsumowując moje posty chodziło mi o wybór lapka do auta bo sory otwórz 17ke podczas jazdy i włącz navi co będziesz widział?
A do obejrzenia filmu czy sarfu po necie wcale nie ptrzeba dwóch rdzeni.
Na domowym acerze fifa 2010 na max biega wyśmienicie ale tutaj grafa działa a nie drugi rdzeń.

Ja mam od ponad roku 17 i mi tam pasuje.
Lezy sobie miedzy siedzeniami podpiety gps i jakos sobie radze.Nie dorobilem sie jeszcze normalnej navi zreszta nie potrzebuje
a co do gier to na 9h to nieraz nie ma jak filmu obejrzec bo lepiej sie wyspac,ale jak przychodzi wekend to czemu nie )

A ja w moim samsungu mam ZALEDWIE 10 ale za to stoi nie między siedzeniami a na półce pod szybą i w cale nie przeszkadza.Sory ale jeśli używasz navi między siedzeniami to tylko ci pogratulować masz niezły refleks.

Niepodważalną zaletą netbooka przy takich zastosowaniach jest brak konieczeności używania ładowarki, w sytuacji gdy jeździmy np w max 3dniowe trasy i będziemy korzystać dziennie po godzinie.

Nie potrzeba przetwornicy, która obciąża akumulatory.
No i która jest dodatkowym tobołkiem, gdy auto jest współdzielone, bądź za każdym razem jeździmy innym.

Cytuj:

A ja w moim samsungu mam ZALEDWIE 10 ale za to stoi nie między siedzeniami a na półce pod szybą i w cale nie przeszkadza.Sory ale jeśli używasz navi między siedzeniami to tylko ci pogratulować masz niezły refleks.

bo ja wiem czy refleks na znaki patrze a navi to gl w miescie jak nie wiem gdzie mam jechac ale i w moim przypadku miejsca sie bardzo czesto powtarzaja. no i na lapku elegancko widze trase w oddaleniu jaka ona proponuje bo wiadmo ze nie raz chce w maliny w puscic

Więc ja podtrzymuje moje zdanie jeśli do auta to tylko netbook.
1.nie jest prądo żerny(zasilacz stacjonarny plus przetwornica 150W)Przez cały okres użytkowania nie miałem problemów z akumulatorami,choć czasem zasnąłem przy filmie(często oglądam z kino pecetowiec)
2.mój samsung jak i inne jemu podobne ma zasilacz 40W
3.podczas jazdy przez słowację od mostów do sahy bateria trzymała na navi(kurcze nie miałem rozgałęźnika a go-box musi być podłączony do gniazda zapalniczki)
4.moja zasada-używaj tego z czego korzystasz poco mi w aucie sprzęt za 3000 jak go nie wykorzystam w pełni?
5.trzeba mierzyć siły na zamiary

Osobiście posiadam eMachines E510 i od półtora roku chodzi pod Windowsem MX7. Karta Wi-Fi, matryca Crystal Glass. Do zastosowań "ciężarówkowych" wystarcza, dokupić planuję tuner TV. Sprawdzałem działanie odbiornika GPS, przystawki USB jako połączenie z telefonem w funkcji modemu do neta - żadnych zarzutów. Zasilacz o regulowanym napięciu wyjściowym (zasilany z gniazda zapalniczki 12V) wyrabia z mocą spokojnie, nawet ładując baterię i zasilając pracujący komputer. Filmy DVD, avi płynnie odtwarza. Muzyka, zdjęcia bez zająknięcia. Co prawda "cięższe" graficznie gry nie pójdą, ale sam gram na starociach z "Amigi" i jakieś mało wymagające z PC. W marcu zeszłego roku zapłaciłem za niego 1300 czy 1400 zł, oczywiście nowy.
Reasumując - jestem zadowolony i jeszcze raz kupiłbym to samo, za w miarę niewielkie pieniądze mam coś co w zupełności mi wystarcza.