Certyfikat

witam
posiadam certyfikat kompetencji zawodowych na krajowy przewóz osób
i mam takie pytanko ;p
na jakich zasadach można go wynajmować innym os ?
jakie warunki trzeba spełnić ?
z góry dzięki za pomoc

skoro masz certyfikat to powinieneś to wiedzieć

na jednym z wykładów jest cos na ten temat...

podpowiem tylko ze wykład ma w tytule: "Ustawa o transporcie drogowym"
wiec mozna uznać go za podstawowy

nie chodziłem na żadne wykłady i w tym problem
wiem ze muszę wypisać jakieś oświadczenie ? ale nie wiem co jeszcze ?

to lepiej zajmij sie jakąś inną zabawą

tu w zbyt dużą mine mozesz sie wbić... niechcący

Cytuj:

nie chodziłem na żadne wykłady i w tym problem

Kwintesencja polskiego transportu...

Cytuj:

to lepiej zajmij sie jakąś inną zabawą

tu w zbyt dużą mine mozesz sie wbić... niechcący

co masz na mysli ?

to ze jako 'posiadacz certyfikatu' odpowiadasz za transport...

między innymi za legalność tegoż procederu

co w przypadku ignorancji i braku znajomosci zagadnienia moze wpędzić cię w duże kłopoty z prawem bo to ciebie beda ciągali między innymi za odpowiedzialność:)

Cytuj:

to ze jako 'posiadacz certyfikatu' odpowiadasz za transport...

między innymi za legalność tegoż procederu

co w przypadku ignorancji i braku znajomosci zagadnienia moze wpędzić cię w duże kłopoty z prawem bo to ciebie beda ciągali między innymi za odpowiedzialność:)

Dokładnie tak jest, żadna firma transportowa nie istnieje bez osoby która posiada certyfikat. Gdyż ta osoba jest gwarantem rzetelności firmy transportowej. Po to jest certyfikat aby rzeźnik tak od widzi mi się nie założył od razu firmy transportowej tylko dopiero po zdaniu egzaminu kompetencji zawodowych przewoźnika. A jak to jest w naszym kraju mamy właśnie przykład takiego tematu na naszym forum. Z drugiej strony można by rzec że certyfikat swoją drogą a prowadzenie firmy swoją. To tak jak ktoś po studiach ale bez praktyki.

W każdym razie kończąc wątek, za taki certfikat możesz dostać od 100zł do 200zł na miesiąc użyczając go jakiejs firmie. Także są to niesamowite kokosy. Albo zatrudniają cię na 1/10 etatu albo spisujesz jakąś umowę, sorki nie wiem jaką bo mnie to nie interesuje. Dla pocieszenia powiem że certyfikat w tym kraju niedługo będą posiadac nawet pielęgniarki bo ludzi zdających jest mnóstwo.

czyli jeżeli ktos chce wynająć certyfikat to musi mnie zatrudnić np na 1/8 etatu
i wtedy jest bajka.
o to mi własnie chodzilo
dzieki

Witam serdecznie mam nadzieję, że dobrze trafiłem i podpowiecie mi co robić. Pracuje jako kierowca międzynarodowy od 5 lat obecnie z żoną planujemy otworzyć własna firme transportową gdzie chce kupic 1 samochód i sam jeżdzić a żona zajeła by sie cała ,,robotą papierkową'' i teraz nie wiem czy na EGZAMIN NA CERTYFIKAT mam iśc ja czy zona? Wiadomo, że trzeba sie do niego poduczyć,niby żona tych pojęcia z prawa szybciej by sie poduczyła u mnie było by gorzej natomiast z zagadnien transportowych ja wiem więcej poprostu z życia jak się jeżdzi, tak myśle żeby na jakis kurs sie zapisać tylko komu łatwiej bedzie zdac egzamin???

Cytuj:

Witam serdecznie mam nadzieję, że dobrze trafiłem i podpowiecie mi co robić. Pracuje jako kierowca międzynarodowy od 5 lat obecnie z żoną planujemy otworzyć własna firme transportową gdzie chce kupic 1 samochód i sam jeżdzić a żona zajeła by sie cała ,,robotą papierkową'' i teraz nie wiem czy na EGZAMIN NA CERTYFIKAT mam iśc ja czy zona? Wiadomo, że trzeba sie do niego poduczyć,niby żona tych pojęcia z prawa szybciej by sie poduczyła u mnie było by gorzej natomiast z zagadnien transportowych ja wiem więcej poprostu z życia jak się jeżdzi, tak myśle żeby na jakis kurs sie zapisać tylko komu łatwiej bedzie zdac egzamin???

Tam po prostu trzeba iść wykuć teorię, zdać egzamin i zapomnieć. Mimo że znasz przepisy to w testach jest tak namieszane że musisz mieć gotowe odpowiedzi żeby zdać te testy. Przykład pytania które ja miałem:

Gdzie NIE WOLNO kupować winiet:
a) na poczcie (odpowiedź prawidłowa)
b) na stacji benzynowej

Także, jak żona ma czas i większy pęd do wiedzy to smiało może iść.