tarczka tachografu+czas pracy

Cytuj:

może wyjąć (bardziej wskazane), może zostawić (są takie sytuacje, że kierowca nie może przewidzieć dłuższej przerwy, więc nie wyciągnięcie tarczki nie będzie karane). na czas tych 3 dni i tak będzie potrzebował karty urlopowej, jeżeli pracuje w transporcie krajowym żółtej tarczki, jeżeli w międzynarodowym według nowego wzoru.

Odgrzewam troche temat... caly czas byłem przekonany otym że nikt nie bedzie mnie karał za nie wyciagniecie tarczki podczas gdy pojazd nie znajduje sie w ruchu i pauza zajdzie na prace, wczoraj przy okazji kontroli okazalo sie że jednak jest to karalne i to w niemałym wymiarze (11 tarczek w miesiącu się znalazlo x 200zł) . do tego doszło nieoperowanie selektorem 2-go kierowcy podczas jazdy w podwojnej obsadzie, dodam że chodzi tu o mała firme z jednym autem gdzie wszystkie tarczki są zawsze do wglądu tzn w aucie.

Cytuj:

Odgrzewam troche temat... caly czas byłem przekonany otym że nikt nie bedzie mnie karał za nie wyciagniecie tarczki podczas gdy pojazd nie znajduje sie w ruchu i pauza zajdzie na prace,

Żadem przepis nie mówi o tym, że można tak zrobić. Jest to tylko kwestia umowna i zleży od inspektora. Możesz trafić na takiego, który potraktuje wyrysowanie pauzy na pracy łagodnie i nie wyciągnie konsekwencji.

Cytuj:

jeżeli kierowca powinien zmienić tarczkę o powiedzmy 4 rano, ale ma pauzę do 7 to nie będzie nastawiał budzika, aby zmienić tarczki.

Z tej sytuacji można wybrnąć w ten sposób, że przed rozpoczęciem pauzy można wymienić tarczkę na nową (przed upływem 24h). Wyrysuje elegancko pauzę, a kierowca nie będzie musiał w środku nocy wstawać i nie narazi się na karę za nie wymienienie tarczki po upływie 24h. Takie info przekazał nam inspektor ITD.

Cytuj:

Żadem przepis nie mówi o tym, że można tak zrobić. Jest to tylko kwestia umowna i zleży od inspektora. Możesz trafić na takiego, który potraktuje wyrysowanie pauzy na pracy łagodnie i nie wyciągnie konsekwencji.

Coś mi się wydaje, że jest gdzieś to napisane...

Cytuj:

Żadem przepis nie mówi o tym, że można tak zrobić. Jest to tylko kwestia umowna i zleży od inspektora. Możesz trafić na takiego, który potraktuje wyrysowanie pauzy na pracy łagodnie i nie wyciągnie konsekwencji.

to nie była pierwsza kontrol a naprawde było ich kilka i do tej pory nie spotkałem się żeby ktoś tak zaatakował tą kwestie... a może poprostu trafiło się że nie było się do czego przyczepić. Ciekaw jestem tylko czy jest sens się od tego w jakikolwiek sposób odwoływać?