Cytuj:
Moim celem nie jest przytaczanie przepisów znajdujących się w Rozporządzeniu ale ich interpretacja...
to żeby o czymś mówić - interpretować, trzeba najpierw wiedzieć o czym się mówi. większość kierowców nie zna przepisów i stosują wszelkie "ulepszenia" intuicyjnie.
zwykle argumentacja jest taka: kolega powiedział, ja słyszałem itp.
możemy interpretować, ale to jest jak opowiadanie o meczu, którego się nie widziało.
jeżeli jest problem to: najpierw przepis, potem interpretacja - nigdy na odwrót.
jednak jeżeli Ty ten przepis znajdziesz to zainteresowany będzie to pamiętał przez 3 dni. jeżeli zmusisz go do samodzielnego poszukania, to sukces - bo zapamięta na dłużej.
jednak w rzeczywistości większości starcza samozaparcia do zadania pytania, a gdy stają przed widmem samodzielnego poszukania (wysiłku) - kończy się cały zapał.