Jelcz 417D

Dwa zdjęcia Jelcza 420, skrzyniowy i wywrotka. W latach 70- tych wyprodukowano ok. 100 podwozi typu 420. Część zabudowano jako samochody strażackie z drabiną Magirus, część podwozi zabudowano jako armatki Hydromil. Ciągnika siodłowego nigdy nie widziałem ale może taki był.

W Jelczach 417 w wersji eksportowej montowali klimatyzatory. Był kiedyś artykuł na ten temat w czasopiśmie "Auto -Technika - Motoryzacyjna". Wiem, że takie Jelonki z takim wyposażeniem sprzedawane były m. in. do Chin. Może ma ktoś ten artykuł??

i Kilka moich zdjęć

To nie jest Jelcz 417 tylko 620

tak jest to jelcz 620 ale ja mamy zdjęcie z profilu lewej srony to dlaczego nad czarnym spojlerem jest 417??

A kabiny nie można przełożyć? Poza tym 417 nigdy nie miał osi wleczonej...

W 417 i 620 są raczej takie same kabiny zmiena się tyko konfiguracja i moc silnika i parę innych detali, sorki za pomyłkę tematu.

Jedno zasadnicze pytanie:
dlaczego w tych Jelczach kabina jest lekko odchylona do tyłu(chodzi mi o ciągniki) widziałem jakiś czas temu jelcza tej serii z cementonaczepą no i miał kabineodchyloną do tyłu no i moje pytanie brzmi o co chodzi...

Według mnie odpowiada za to rodzaj zawieszenia i kondycja tegoż układu. Akurat w modelach 417 i 620 zawieszenie mostu napędowego jest mechaniczne (nie licząc osi podnoszonej hydraulicznie w 620). Jeżeli dodasz do tego "posadzenie" naczepy na siodle i ładunek. Tył musi siąść. Nie ma innej możliwości. Według mnie to jest odpowiedź na pytanie.

Kilka razy widziałem też model C423 lub C424 (one mają zawieszenie pneumatyczne tylniej osi) gdzie również kabiny "siedzą" na tyle. Ale tutaj moim zdaniem wina leży po stronie zużycia amortyzatorów kabiny.

Cytuj:

417 mają zawieszenie piórowe, chyba, że ktoś na własną rękę przerobił to wtedy biedzie na poduszkach w 422,423,424 było zawieszenie pneumatyczne, ale też za dopłatą. 417 są to praktycznie Jelcze 317 z nową kabiną.

Ja mam następne pytanie... Jeżeli ciągniki siodłowe miały zawieszenie piórowe to w jaki sposób była podłączana naczepa?

Normalnie, przecież naczepę regulujesz sobie na podporach (wysokość). Podjeżdżasz ciągnikiem pod naczepę i opuszczasz ją na tyle żeby lekko opierała się na siodle. Potem cofasz aż sworzeń zaskoczy. Dawniej nie było tak prosto jak teraz, poduszki na pilota itp.

Wiem, że dawniej nie było tak prosto dlatego się pytam

Witam, poszukuję instrukcji do Jelcza 415. Jest chyba identyczna jak dla 417 dlatego piszę w tym temacie. Mamy Jelonka 415 na utrzymaniu w Ochotniczej Straży Pożarnej i książka ułatwiła by znacząco serwisowanie.

Pozdrawiam