Strona 1 z 1 [ Posty: 13 ]
Autor
Wiadomość

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sie 2009, 10:16
Posty: 187
GG: 0
Samochód: f2000

Otóż jak wiadomo w zbiorniczku wyrównawczym są dwa korki. Lewy normalny i prawy z odpowietrznikiem na którym jest napisane 0,7 bar -+ 0,2.
Któregoś dnia zauważyłem że coś mi bulgocze pod nogami, zatrzymuję się i patrząc na zbiorniczek (stary pewnie od nowości 1995 r) był spuchnięty, więc poluzowałem lewy korek, ale tylko pół obrotu. Ciśnienie było spore wywaliło trochę płynu ale mało stan się nie zmienił od biedy.
Po odpowietrzeniu jakiś 2 minutach odkręciłem całkiem korek i słychać było jeszcze bulgot w chłodnicy. Po zjechaniu na warsztat z poluzowanym korkiem, spece zakręcili korek na maksa i kazali pojeździć następny dzień i na fajrant zjechać. Oczywiście zjechałem ale z pękniętym zbiorniczkiem, więc założyli nowy i jeżdżę z poluzowanym prawym. Oczywiście z pod prawego korka wyrzuca trochę płynu co jakiś czas, ale małe ilości.
Od razu dodam, iż chłodnica jest nówka, płyn zalany niecały miesiąc temu i przy okazji wsadzone nowe (niemieckie) termostaty na 83 c. Wcześniej jezdziłem na zepsutych prawie 2 lata i temperatura trzymała się około 45 c a jak w lato dostał mocno po tyłku to 60 łapał (przy okazji spalanie spadło o 4 l na 100km, a koszt termostatów 60 zł :-) - oszczędność szefa).
Coś około 2 miesięcy temu były robione głowice ponieważ wydmuchało uszczelkę, przy okazji były planowane itd, regulacja itd.
Gdy mam silnik włączony cały czas trzyma mi temperaturę 83 c i odkąd mam te lewe ciśnienie temperatura nie wzrasta, więc się nie przegrzewa.
Po założeniu nowego zbiorniczka obydwa korki są nowe i ten z odpowietrznikiem działa.
Zauważyłem jeszcze że w nowym zbiorniczku po zalaniu, płyn był na jednym poziomie a teraz po 2 dniach jazdy w jego prawej komorze nie ma stanu ale w lewej prawie że pod korek. Wychodzi na to iż ten płyn co wyrzuca to wyrzuca z prawej części i się nie wyrównuje w całym zbiorniczku.
Póki pamiętam , sprężarka wymieniona na regenerowaną 2 lata temu bo siadło łożysko i głowice na oko są czyściutkie jeszcze nie widać przedmuchu. Na starych termostatach gdy miałem korek zakręcony normalnie kiedy go nie odkręciłem to miałem jedynie małe "pierdnięcie" i po wszystkim.
Ciężko w ciemno zdejmować głowice i rozbierać pół samochodu.

Tak, więc raczej jestem przekonany że ta cała sytuacja to początek jakiegoś poważniejszego problemu teraz tylko jakiego co kto sugeruje?

Chyba opisałem szczegółowo, jak coś trzeba dopowiedzieć to pisać.

Za wszelkie sugestię dziękuje.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 sie 2010, 1:15
Posty: 660
GG: 0
Lokalizacja: Reykjavik

Opisane w miare szczegolowo , tylko zagubilem sie w calosci i nie kojarze co po tej histori z wymianami sie dokladnie dzieje :(.
Masz nowy zbiorniczek ,nowa chlodnice ,temperatura w normie ...ale czujesz bulgotanie i wypluwa plyn z korka spustowego cisnienia , jezdzisz caly czas z otwartym / poluzowanym korkiem z obawy przed zniszczeniem zbiorniczka ...... czy tak jest ?
Pierwsze co .... jak nie ma objawow dymienia z wydechu ,i brak sladow pienienia i oleju w plynie to uderzalbym w sprezarke ,sprawdzilbym czy nie ma plynu w zbiornikach powietrza ( chociaz wcale go tam nie musi byc przy usterce kompresora) , i rozebralbym glowice sprezarki . To chyba jedyne miejsce gdzie cisnienie ,bez spalin czy oleju moze przedostawac sie do systemu chlodniczego.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sie 2009, 10:16
Posty: 187
GG: 0
Samochód: f2000

Dobrze zrozumiałeś, teraz jeżdżę z poluzowanym korkiem aby nowego zbiorniczka nie rozerwało.
Wyrzuca płyn ale raz na jakiś czas i trochę, nie ma pienienia w zbiorniczku i kipienia, nawet jak się odkręci lewy korek i zatka ręką to nic nie czuć ciśnienia.
Płyn chłodniczy czysty, olej to samo.
A co masz na myśli pisząc o dymieniu z wydechu? Rano jak się mu przygazuje na zimno to zadymi lekko i to na szaro powiedzmy, a na rozgrzanym jest tak jak zawsze czyli praktycznie czysto.
Ja też myślałem nad sprężarką zwłaszcza że była regenerowana, starą się oddało na zamianę.
Może dopiszę jeszcze że od jakiegoś czasu sprężarka inaczej chodzi (nie wiem czy to nie moje urojenia jakieś) tzn. ma jak dla mnie taki dźwięk "gumowy", a wcześniej wydawała bardziej taki "metaliczny dźwięk", zwłaszcza że w ciągu dnia około 2-3 godzin stoję koło samochodu i raczej staram się zwracać uwagę na takie rzeczy.
Wody w zbiorniczkach nie powinno być bo powietrze bije tak samo jak zawsze, i siła hamowania ok, mam nową podstawę osuszacza i na zimę zalany był płyn wabco.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 lut 2006, 16:37
Posty: 2124
GG: 4819725
Samochód: MAN
Lokalizacja: Baćkowice

Kolego miałem ten sam problem w 26:422 miałem stary zbiorniczek i był nieszczelny to jakos to było ale jak poluzowałem korek to wywalało straszne ciśnie i płyn zbiorniczek długo nie wytrzymał więc kupiliśmy nowy orginał beru 850zł gdy zbiorniczek był nowy to ciśnieni rozwaliło rurę gumową od intardera gdy układ był już na maxa uszczelniony rowaliło pompę wody. Okazało się iż wydmuchało uszczelkę pod głolwica na ostatnim cylindrze więc wymiana na nową erlinga i trasa 2 km przed domem wywaliło cały płyn z układu tym korkiem po prawej całe 20L ojciec sie wkur**ł i zaprowadziła manika do servisu mana okazało się że dmuchało bo opadła tuleja trochę w dół po wymienie tulei i uszczelki wszystko orginał wszystko się uspokoiło i już ponad rok jest dobrze :wink:

_________________
MAN


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 sie 2010, 1:15
Posty: 660
GG: 0
Lokalizacja: Reykjavik

Jak masz bialy dym z wydechu i ubywa wody z chlodnicy to nic innego jak glowica .
Jak nawet leje sie woda do zbiornikow powietrze to system bedzie pracowal dobrze,klepnij czyms,chociazby butem, w zaworki spustowe z dolu zbiornikow ,jak bedziesz mial mokrego buta to na 100% jest to kompresor ,a jak nie to na 70% ;).


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 cze 2007, 21:02
Posty: 299
GG: 7810080

Jest taki przyrząd do sprawdzania nieszczelności uszczelki głowicy wtedy kiedy wyrzuca ciśnienie przez zbiorniczek( stronka takiego przyrządu http://www.nokaut.pl/narzedzia-pozostal ... 00168.html) tylko ten płyn ustali czy głowica lub sprężarka ale która głowica to już mechanik musi sprawdzić a ciśnienie w zbiorniczku jest cały czas zaraz po odpaleniu czy dopiero jak się nagrzeje lub w czasie jazdy?


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Cytuj:
Coś około 2 miesięcy temu były robione głowice ponieważ wydmuchało uszczelkę, przy okazji były planowane itd, regulacja itd.

A po wymianie uszczelki dokręcałeś głowice po mniej więcej 5 tyś. km?


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sie 2009, 10:16
Posty: 187
GG: 0
Samochód: f2000

Cytuj:
Cytuj:
Coś około 2 miesięcy temu były robione głowice ponieważ wydmuchało uszczelkę, przy okazji były planowane itd, regulacja itd.

A po wymianie uszczelki dokręcałeś głowice po mniej więcej 5 tyś. km?
Głowice robił Pan Czesio, który u mnie w miejscowości zajmuje się silnikami a robi tego od groma, więc on dokręcał głowice i nigdy nie było problemu i to u wielu osób.
Zresztą on obstawia na pękniętą tuleję, tylko samochód musi dojeździć do soboty wtedy może pójdzie na kanał.
Cytuj:
Jest taki przyrząd do sprawdzania nieszczelności uszczelki głowicy wtedy kiedy wyrzuca ciśnienie przez zbiorniczek( stronka takiego przyrządu http://www.nokaut.pl/narzedzia-pozostal ... 00168.html) tylko ten płyn ustali czy głowica lub sprężarka ale która głowica to już mechanik musi sprawdzić a ciśnienie w zbiorniczku jest cały czas zaraz po odpaleniu czy dopiero jak się nagrzeje lub w czasie jazdy?
Teraz jeżdżę na poluzowanym prawym korku aby nie rozwaliło nowego zbiorniczka, a wcześniej raczej te ciśnienie robiło się dopiero pod obciążeniem. Przez wczoraj i dzisiaj wywaliło płyn z prawej strony zbiorniczka tam gdzie jest korek z odpowietrznikiem. Ale ja nie widziałem kiedy dokładnie wyrzuca i w jakich ilościach naraz, bo jak się zatrzymuję (robię małe przebiegi) to już jest mokro i tyle.
Cytuj:
Kolego miałem ten sam problem w 26:422 miałem stary zbiorniczek i był nieszczelny to jakos to było ale jak poluzowałem korek to wywalało straszne ciśnie i płyn zbiorniczek długo nie wytrzymał więc kupiliśmy nowy orginał beru 850zł gdy zbiorniczek był nowy to ciśnieni rozwaliło rurę gumową od intardera gdy układ był już na maxa uszczelniony rowaliło pompę wody. Okazało się iż wydmuchało uszczelkę pod głolwica na ostatnim cylindrze więc wymiana na nową erlinga i trasa 2 km przed domem wywaliło cały płyn z układu tym korkiem po prawej całe 20L ojciec sie wkur**ł i zaprowadziła manika do servisu mana okazało się że dmuchało bo opadła tuleja trochę w dół po wymienie tulei i uszczelki wszystko orginał wszystko się uspokoiło i już ponad rok jest dobrze :wink:
Tylko że u Ciebie to wywalało chwila moment i nagle, a mnie co jakiś czas i po trochu.

Jak narazie to u mnie największym problemem jest to że jeszcze w 100% nie pojawiła się ta usterka. Niby jest ale jeszcze nie ma tak do końca.
Tyle może być opcji jak pójdzie na kanał to wtedy dopiero się okaże, trzeba poczekać jeszcze parę dni.

Dziękuje za podpowiedzi.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sie 2009, 10:16
Posty: 187
GG: 0
Samochód: f2000

Jest nowy objaw.
Gdy samochód złapie temperaturę nie grzeje ciepłym powietrzem. Gdy zacznie działać wtedy nagle przestaje lecieć ciepłe powietrze i leci zimne. A czasami leci ledwo ciepłe.
Chyba to wina, braku ciśnienia w układzie w związku z poluzowanym korkiem, aby nie rozniosło zbiorniczka.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Cytuj:
Jest nowy objaw.
Gdy samochód złapie temperaturę nie grzeje ciepłym powietrzem. Gdy zacznie działać wtedy nagle przestaje lecieć ciepłe powietrze i leci zimne. A czasami leci ledwo ciepłe.
Chyba to wina, braku ciśnienia w układzie w związku z poluzowanym korkiem, aby nie rozniosło zbiorniczka.
Miałem te same wszystkie objawy o których wcześniej napisałeś :]
Mogę załorzyć się że problemy zaczeły się od momentu kiedy zalałeś płyn do chłodnicy, jak jeżdziłeś na wodzie to wszytko było OKey
Płyn chłodzący rospuszcza kamień i inne zanieczyszczenia w układzie chłodzenia, pewnie wywala taki zamulony/rdzawy płyn przez ten korek?
U mnie okazała się uszczelka pod głowicą, silnik był przegrzany lub z starości. W najgorszym wypadku masz tuleje pękniętą lub oringi na tuleji do wymiany

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 10 lip 2009, 19:23
Posty: 137
GG: 0
Samochód: man f2000
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

witam panowie u mnie jest to samo zaczęło się jak zalałem go płynem od tego czasu ubywa płynu. a jak odręce korek to jest na nim taki rdzawy nalot. w powietrzu nie mam wody więc zostaje tylko głowica. orientuje się ktoś ile kosztuje wymiana uszczelki pod głowicą? i planowanie głowicy?

_________________
Jakub


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Cytuj:
witam panowie u mnie jest to samo zaczęło się jak zalałem go płynem od tego czasu ubywa płynu. a jak odręce korek to jest na nim taki rdzawy nalot. w powietrzu nie mam wody więc zostaje tylko głowica. orientuje się ktoś ile kosztuje wymiana uszczelki pod głowicą? i planowanie głowicy?
Kwestia tego czy znajdziesz tą właściwą głowicę za pierwszym razem, u mnie skorodowała uszczelka gumowa od kanału wodnego w uszczelce głowicy i zewnątrz nic nie było widać ani przedmuchów czy okopcenia głowicy

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 sie 2009, 10:16
Posty: 187
GG: 0
Samochód: f2000

Cytuj:
Cytuj:
Jest nowy objaw.
Gdy samochód złapie temperaturę nie grzeje ciepłym powietrzem. Gdy zacznie działać wtedy nagle przestaje lecieć ciepłe powietrze i leci zimne. A czasami leci ledwo ciepłe.
Chyba to wina, braku ciśnienia w układzie w związku z poluzowanym korkiem, aby nie rozniosło zbiorniczka.
Miałem te same wszystkie objawy o których wcześniej napisałeś :]
Mogę załorzyć się że problemy zaczeły się od momentu kiedy zalałeś płyn do chłodnicy, jak jeżdziłeś na wodzie to wszytko było OKey
Płyn chłodzący rospuszcza kamień i inne zanieczyszczenia w układzie chłodzenia, pewnie wywala taki zamulony/rdzawy płyn przez ten korek?
U mnie okazała się uszczelka pod głowicą, silnik był przegrzany lub z starości. W najgorszym wypadku masz tuleje pękniętą lub oringi na tuleji do wymiany

Kolejny raz trafiłeś.
Jak się okazało pęknięta tuleja.
A i faktycznie zaczęło się nie długo po zalaniu płynu i trochę było w zbiorniczku rdzawej piany.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 13 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: