Stępień, Kowala

Nasza firma specjalizuje się w międzynarodowych usługach transportowych. Przewozimy ładunki do Niemiec, Anglii, Skandynawii (Norwegia, Szwecja, Dania), Holandii, Czech, Słowacji, Węgier, Ukrainy.
Przedsiębiorstwo Transportowe Robert Stepień posiada nowoczesny tabor samochodowy marki MAN. Naczepy wyposażone są w linki celne oraz w zestaw pasów.
Wszystkie zestawy drogowe posiadają pełne ubezpieczenie OC (500 000 USD), NW, AC i OCP.
Należymy do Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Warszawie. Pracujemy zgodnie z Konwencją o Umowie Międzynarodowego Przewozu Towarów i Usług z zastosowaniem m.in. karnetów TIR.
Jesteśmy uczestnikami giełdy transportowej TimoCom.
Kierowcy są wysokiej klasy specjalistami, wywiązują się z umów terminowo i sprawnie. Posiadają telefony komórkowe. Gwarantujemy wysoki poziom obsługi, terminowość, niezawodność, kompleksowość wykonania wszystkich usług, bezpieczny i szybki przewóz ładunków, rzetelną i szybką obsługę.
Współpracujemy z wieloma firmami transportowymi. Pojazdy nasze mogą być podstawiane pod załadunek przez 24h na dobę, we wszystkie dni tygodnia.


(C) http://www.stepien.pl

mają ładnie pomalowane zestawy, nie narzekają chyba na brak kierowców. kiedyś złożyłem u nich papiery i do tej pory nic. Podstawą taboru jest Man, mają parę silosów oprócz standardowych firanek.

O ile pamiętam to firma zaczynał już za komuny. W latach 90 zaczeła się szybko rozwijać mieli wówczas większość silosów, nonstop wozili cement z Wierzbicy i wapno z Trzuskawicy teraz jakoś mniej ich widuje na Trzuskawicy więcej są w Ożarówie. Kiedyś sprzęty nie były zadbane na każdym silosie była 0.5 centymetrowa skorupa cementowa.A na międzynarodówke ruszyli dopiero po zakupie firmy Agros.
W teraz już zajmują się wszystkim silo, cysterki(asfaltówki), chłodnie i firany.

Panowie Stępień ma jakieś izotermy? W ogóle co nowego w firmie?

Chłodnie, to chyba ma jeli mn nie myli.
Od roku lub dwóch szoferzy suchej nitki na tej firmie nie zostawiają.

Tzn? Co chcesz przez to powiedzieć? Aż tak źle?

Tak kolego. Nie wiem jak jest teraz ale napewno było kiepsko, obciążenia za wszystko co się tylko da. Może teraz coś się zmieniło.

Może ktoś coś wie o warunkach w firmie? Jak z płacą,atmosferą i czy warto tam w ogóle szukać pracy?

Kolego jeśli jesteś poważnie zainteresowany, to parę informacji mam wal na PW, coś pomogę.

Witam, odgrzeję kotleta.
Jak się pracuje w powyższej firmie, bo coś chyba nie jest różowo, gdyż w każdym wydaniu lubelskich anonsów jest ich ogłoszenie.
Ktoś coś wie?

Z pół roku temu przyszedł do nas gość właśnie od nich. Pracował tam 2 miesiące. Z tego co się dowiedziałęm to przez pierwsze 3 miesiące miał jeździć w podwójnej. Przez ten czas miał dostawać najniższą krajową i tyle. Po pierwszym miesiącu dostał coś koło 1000zł bo niby coś było nie tak i kare dostał. Po drugim miesiącu jak tylko odebrał coś koło 600zł po odliczeniu kar to od razu podziękował za współpracę. U nas jeździ do dziś i szef jest zadowolony z niego.

Cytuj:

Witam, odgrzeję kotleta.
Jak się pracuje w powyższej firmie, bo coś chyba nie jest różowo, gdyż w każdym wydaniu lubelskich anonsów jest ich ogłoszenie.
Ktoś coś wie?

Ogłoszenie jest w każdym wydaniu lubelskich, radomskich i kieleckich. Co cię interesuje : chłodnia, beczka, cysterna?.
Obciążenia są najczęściej za przepały. Jeśli jeździł w podwójnej to nie bardzo wiem za co miał obciążenie. Chyba, że w czasie kiedy on prowadził coś wywinął.