Cytuj:
PODZIĘKOWAŁ
JAK WIDZE NIEWYGLĄDA TO KOLOROWO I FAKTYCZNIE TRZEBA SIĘ ZASTANOWIĆ
1. Musisz mieć certyfikat kompetencji zawodowych CPC (przynajmniej na transport krajowy) - koszty ok. 2000 zł.
Polecam lekturę
2. Na tej podstawie masz wydaną licencję i masz o ile dobrze pamiętam 6 miesięcy na podjęcie działalności w transporcie. Jakie koszta - nie pamiętam
3. Żeby jeździć musisz mieć wystawiony wypis z licencji na każde auto (w Twoim przypadku jedno) - tu musisz wykazać się zabezpieczeniem na pierwszy samochód kwotą 9000 EUR.
4. Musisz mieć zawarte OCP - Obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej przewoźnika.
5. Musisz opłacić w gminie podatek (nie pamiętam już nazwy, bodajże od środka transportu czy jakoś tak) ale koszta zależne od gminy i wahają się w granicach 1500 zł.
6. Ważna Karta Opłaty Drogowej - popularna winieta
7. Jakieś fundusze na paliwo, kasa za wykonane zlecenie nierzadko przychodzi po 45 dniach, a samochód trzeba tankować.
8. Fundusz awaryjny na wypadek zdarzeń losowych: awaria pojazdu, kapeć itp. Wszystkiego nie można przewidzieć. Zwłaszcza, że masz wozić kruszywo po budowach to ryzyko usterki pojazdu jest większe.
Po tym, jak zobaczysz, że dysponujesz gotówką "na start" większą od kosztów przytoczonych możesz próbować sił w transporcie. Nie chcę straszyć, ale takie są realia w dzisiejszym transporcie i wiele firm jeździ na pograniczu kosztów, żeby nie rzec, że nawet poniżej - kilka spektakularnych upadków już było: Rico, Trans Południe, Equus...