Zmiana tarczy

Witam, mam takie pytanie: Wykorzystałem 11 godzin pracy (w tym czas jazdy itp), wykręciłem 9 godzin pauzy, na tarczy zostało jeszcze 4 godziny miejsca wolnego do zakreślania, czy przed ruszeniem po odbytej pauzie mam włożyć nową tarcze do tachografu czy wykorzystać mogę jeszcze te 4 godziny i dopiero wtedy zatrzymać się na poboczu i wymienić tarcze.

obojętne jak zrobisz będzie dobrze, ja zawsze po wyrobionym czasie i zakończonej pauzie rano wstaje wrzucam nową tarcze i mam spokój, mogę sobie spokojnie lecieć i nie mam ryzyka, że zapomnę, poza tym jest jeszcze czytelność, takie rozwiązanie tworzy twoje tarcze czytelniejszymi, np jak będzisz zliczać tygodniowy czas pracy to widać odrazu wszystko, a tak jak jest szarpane to jest dużo z tym pierdzielenia się, na jednej 3h na drugiej 5 i weś to wszystko kompletuj i zliczaj:)

A ja mam takie pytanie... Jezeli na tarczy wypełaniamy pole skąd wyjeźdzamy i gdzie jedziemy i powiedzmy(np. WYJEŹDZAM Z RZESZOWA I JADE DO SZCZECINA) daleka trasa ze braknie mi czasu jazdy by dojechac w jedną strone w ciągu tych 9 lub 10 godzin to po tym czasie robie pauze 11 godzin powiedzmy w POZNANIU to na nowej tarczy wypisuje to samo co na poprzedniej czyli z RZESZOWA DO SZCZECINA czy z POZNANIA DO SZCZECINA??
No i nastepna sprawa po pierwszych przejechanych 4,5 godzinach robimy 45 minut przerwy a po drugich 4,5 godzinach też robimy 45minut przerwy??

I jeszcze jedno... jeżeli jade te 9 lub 10 godzin z przerwami 45 minut jedną lub dwiema (nie wiem dlatego pytam wyżej) zakładam ze jedną i robie pauze 11godzin to jest [9godzin+45minut+11godzin=20 godzin45minut lub 10 godzin+45minut+11godzin=21 godzin 45 minut] to moje pytanie brzmi czy musze czekać te trzy godziny 15 minut lub 2 godziny 15 minut by była pełna doba??? czy moge nawet po 20 godzinach 45 minutach zmienic tarczke lub 21 godzinach 45min zmienic??? Podkreślam ze to jest sama jazda bez załadunku lub rozladunku.

Albo jest taka sprawa ze zaczynam z Kielc i jade do Warszawy tak tez pisze na tarczy i jeżeli dojade do warszawy załaduje to musze pisac nową tarczke ze jade z warszawy do powiedzmy tez kielc albo Poznania na rozładunek? Cyz to chodzi o to ze jezeli ruszam z miejsca A do B tak tez pisze na tarczy to wiadomo ze wróce do miejsca A? To zawsze zmienia sie jak zmienia sie cel czy tylko jak sie czas pracy skonczy??

Cytuj:

A ja mam takie pytanie... Jezeli na tarczy wypełaniamy pole skąd wyjeźdzamy i gdzie jedziemy i powiedzmy(np. WYJEŹDZAM Z RZESZOWA I JADE DO SZCZECINA) daleka trasa ze braknie mi czasu jazdy by dojechac w jedną strone w ciągu tych 9 lub 10 godzin to po tym czasie robie pauze 11 godzin powiedzmy w POZNANIU to na nowej tarczy wypisuje to samo co na poprzedniej czyli z RZESZOWA DO SZCZECINA czy z POZNANIA DO SZCZECINA??
No i nastepna sprawa po pierwszych przejechanych 4,5 godzinach robimy 45 minut przerwy a po drugich 4,5 godzinach też robimy 45minut przerwy??

I jeszcze jedno... jeżeli jade te 9 lub 10 godzin z przerwami 45 minut jedną lub dwiema (nie wiem dlatego pytam wyżej) zakładam ze jedną i robie pauze 11godzin to jest [9godzin+45minut+11godzin=20 godzin45minut lub 10 godzin+45minut+11godzin=21 godzin 45 minut] to moje pytanie brzmi czy musze czekać te trzy godziny 15 minut lub 2 godziny 15 minut by była pełna doba??? czy moge nawet po 20 godzinach 45 minutach zmienic tarczke lub 21 godzinach 45min zmienic??? Podkreślam ze to jest sama jazda bez załadunku lub rozladunku.

Albo jest taka sprawa ze zaczynam z Kielc i jade do Warszawy tak tez pisze na tarczy i jeżeli dojade do warszawy załaduje to musze pisac nową tarczke ze jade z warszawy do powiedzmy tez kielc albo Poznania na rozładunek? Cyz to chodzi o to ze jezeli ruszam z miejsca A do B tak tez pisze na tarczy to wiadomo ze wróce do miejsca A? To zawsze zmienia sie jak zmienia sie cel czy tylko jak sie czas pracy skonczy??

Dramat.
Chłopie odsapnij, przemyśl sobie.
Później możesz napisać do mnie na GG, przetłumaczę Ci to z Polskiego na nasze

Kolego Cymulus mam nadzieję, że jeszcze nie jeździsz Ciężko Ci będzie wytłumaczyć wszystko na forum bo nawet podstaw nie ogarniasz. No ale cóż życzę powodzenia

Kolego KUMULUS, tu masz przykład prawidłowo wypisanej tarczki.

Jeżeli masz trasę tak jak napisałeś Rzeszów - Szczecin, to jak rozpoczynasz trasę z Rzeszowa, to na tarczce, tam gdzie wpisujesz rozpoczęcie podróży, wpisujesz Rzeszów i miejsce zakończenia podróży na razie zostawiasz puste. Wkładasz tarczkę do tachografu no i śmigasz sobie. Jedziesz i jedziesz i jedziesz, zrobiłeś 4,5h, pauza 45 min, znowu jedziesz, 4,5h jazdy Ci mija i STOP ( oczywiście jak na 9h jedziesz ). Udało Ci się dojechać do Poznania. Robisz sobie ta pauze 11h, bądź 9h ( to już jest nie ważne ) wyciągasz tarczkę i tam, gdzie zostawiłeś puste miejsce na zakończenie podróży, wpisujesz POZNAŃ, bo tu udało Ci się dojechać i na tym Twoja dobra 24h się zakończyła.

dzięki panowie:)
nigdy nie miałem z tym styczności każdy musi od czegoś i jakoś zacząc chyba rozumiecie ale przykładam się
nie, jeszcze nie jeżdżę...
pozdrawiam:)