W przeciwieństwie do pierwszych fotek, gdzie przedstawione modele-dziwolągi przyopminają senne majaczenia przeziębionego 12-latka w stanie podgorączkowym, to zaprezentowane poniżej Actros i Volvo Fh bardzo mi się podobają. One wyglądają jak prawdziwe ciężarówki (po wyjechaniu z myjni), i faktycznie mają część elementów z oferty akcesoryjnej Herpy a inne elementy są wykonane przez ich twórców.
Aż nabrałem ochoty na zakup kilku akcesoriów z Herpy i stuningowanie jakiegoś zestawu z mojej kolekcji...