Cytuj:
Mam pytanie skąd ty jesteś?
On jest z Sochaczewa, a Ty widzę, bywałeś głównie w Gdyni i na tym opierasz swoje zdanie.
Cytuj:
Z jakiej racji nie ma udać się wyciągnąć dwóch lub 3 pudeł w tygodniu.
Bo trzeba mieć dobre znajomości w spedycji. Chyba, że mówisz o krajowym transporcie kontenerów, z naszych portów - cóż, tego tematu bliżej nie znam.
Cytuj:
Często bywał w Gdyni/Gdańsku i z tego co widzę to WML'e przeważnie cały czas 2x20 wożą.
Tak, bo Mława wozi głównie po Polsce i głównie do odbiorców, którzy najczęściej dostają towar w '20kach. Np. Sharp, Avon itd.
Cytuj:
Nie wiem jak ładują na terminalach w PL, ale z HH często brałem 2x20 i to zazwyczaj ważyło łącznie 14-18 ton. Jak ciężka 1x20 np. z 17-18 ton
Ostatnie trasy jakie robiłem na kontenerach przypadły tak, że woziliśmy same '20. Tak jak piszesz, przeważnie jest to razem ok. 20t, ale zdarzały się takie sztuki, gdzie było mocno nawalone, i niestety, przekraczało się dopuszczalne naciski na oś i tonaż ogólny też.
Cytuj:
Moja głowa nie pojmuje jakim trzeba być skończonym debilem, żeby wrzucić na ramę 50 ton.
Moja również, ale Ci co jeżdżą na 3 osiowych ciągnikach, to wiesz..., liczy się "zysk".
A te zombie co jedzą tarczki, no to już pozostawię bez komentarza. Wszyscy wiemy o co chodzi.