10h jazdy w zamian za 9h pauzy????

Wiadomo jak to we w świecie jest, ludzie głupoty pieprzą, ale gdy głupoty zaczyna pieprzyć baba z biura, która daje zlecenia, to rodza się wątpliwości. Sprawa jest taka, że nasza pani od przepisów, twierdzi, iz od niedawna za wykorzystane w tygodniu 10h jazdy odbiera się w zamian jeden skrócony odpoczynek mniej! Wiecie, dla mnie to nawet lepiej, bo mam płacone dniówki i mi tam taki układ odpowiada, ale rodzi się pytanie, czy taka zmiana faktycznie powstała? Czy po 10h jazdy mogę zrobić tylko 2 skrócone odpoczynki w tygodniu lub jeden??

561/2006 jak było, tak jest i ma się dobrze. Jak pani poda podstawę prawną to proszę Cię bardzo.

Nic mi nie wiadomo o takich zmianach, poza tym odpoczynki skrócone można robić pomiędzy DWOMA TYGODNIOWYMI ODPOCZYNKAMI natomiast przedłużenie jazdy do 10h DWA RAZY W TYGODNIU. Tydzień to okres od poniedziałku 00.00 do niedzieli 24.00 więc można i 4 razy jechać 10h między dwoma odpoczynkami tygodniowymi jeśli wypadają one nie w weekend, jednak należy pamiętać, aby nie przekroczyć 56h jazdy w ciągu 6 dni.

proponuję takie graficzne rozwiązanie "problemu"
http://tachospeed.com/pliki/Rozporzadze ... erowcy.pdf

No dobra, wszystko jasne, dzięki. Chociaż, skoro się tak usrała, to niech jej będzie, bo mi tam osobiście pauza 9h nie wystarcza Pozdro

Dziwne, dziwne teorie tworzy Twoja pani "biurwa".
Sam słyszałem, że jeśli prowadzi się pojazd przez 10h to nie można zrobić skróconej pauzy dobowej. Też słyszałem takie "rewelacje" na parkingu, że po 10h jazdy trzeba robić 15h i takie tam. Uwielbiam takie podania, mity, legendy

Ja się dowiedziałem, że można zrobić tylko dwie "dziewiątki" w tygodniu, a na dodatek w następnym nie masz już żadnej