OPŁATY UKRAINA

witam interesuja mnie opłaty na ukraine wjazd przez Dorohus i powrót przez Dorohusk - opaty graniczne

Pytaj kolegów przed granicą.

Zależy też co wieziesz i czy nie masz przegiętej np. wagi lub czy nie brakuje Ci jakichś kwitów

co mi przed granica jak ja musze wiedziec ile kasy wzica z domu

Na Ukraine pierwszy raz najlepiej jechac z kimś kto jeździł,żeby pokazał ile komu się daje.
Jak zobaczą,że nowy to będą chcieli drzeć kase.

to zależy z czym jedziesz. Jak latałem z papierem, to w obie strony stykało 500 hrywien.

Chłopacy z mięsem w jedną stronę płacą po 1000 i więcej.

Cytuj:

to zależy z czym jedziesz. Jak latałem z papierem, to w obie strony stykało 500 hrywien.

Chłopacy z mięsem w jedną stronę płacą po 1000 i więcej.

Bo to zależy jakie pieczątki potrzebujesz...
I tak firma płaci, chyba że chcesz więcej dla siebie

No i zależy ile razy Cię zatrzymają po drodze do miejsca rozładunku/urzędu celnego.Jak przygraniczne sprawy typu Lwów to luz,jak gdzieś dalej to licz się z tym że będziesz potrzebował więcej kapusty.Zazwyczaj 40-50 gringo (tak nazywam tą ich nic niewartą walutę )załatwia sprawę,chyba że masz jakieś grubsze niedociągnięcia,albo braki w stanie technicznym auta,dokumentach etc.Ale wszystko zależy od sytuacji i pazerności gajowych i pograniczników.Zawsze się targuj!

Juz wiem - do kijowa i spowrotem przez Dorohusk max 70 euro

Cytuj:

No i zależy ile razy Cię zatrzymają po drodze do miejsca rozładunku/urzędu celnego.Jak przygraniczne sprawy typu Lwów to luz,jak gdzieś dalej to licz się z tym że będziesz potrzebował więcej kapusty.Zazwyczaj 40-50 gringo (tak nazywam tą ich nic niewartą walutę )załatwia sprawę,chyba że masz jakieś grubsze niedociągnięcia,albo braki w stanie technicznym auta,dokumentach etc.Ale wszystko zależy od sytuacji i pazerności gajowych i pograniczników.Zawsze się targuj!

Dość dawno to pisałeś.. Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze rok temu mądry kierowca gajowemu ani grywny nie zapłacił łapówki...

Cytuj:

Cytuj:

No i zależy ile razy Cię zatrzymają po drodze do miejsca rozładunku/urzędu celnego.Jak przygraniczne sprawy typu Lwów to luz,jak gdzieś dalej to licz się z tym że będziesz potrzebował więcej kapusty.Zazwyczaj 40-50 gringo (tak nazywam tą ich nic niewartą walutę )załatwia sprawę,chyba że masz jakieś grubsze niedociągnięcia,albo braki w stanie technicznym auta,dokumentach etc.Ale wszystko zależy od sytuacji i pazerności gajowych i pograniczników.Zawsze się targuj!

Dość dawno to pisałeś.. Nie wiem jak jest teraz, ale jeszcze rok temu mądry kierowca gajowemu ani grywny nie zapłacił łapówki...

A to ciekawe

Cytuj:

Dość dawno to pisałeś..

O!To spoko.Może wiesz o czymś o czym my nie wiemy?Oświeć mnie na czym polegała ta mądrość

Może mi ktoś napisac jak to jest z opłata ekologiczna przy wjezdzie na Ukrine. Bo czytam i sam jzu nie wiem jest czy nie ma. Gdzies na etransport wyczytałęm ze 10€ za każde 1000cm3 pojemnosci silnika? Mam oferte na Ukraine a do tej pory robiłem tylko UE i chciałem przekalkulowac.

Nie słyszałem oficjalnie o takiej opłacie ale widziałem przed samym jagodzinem (dorohusk) przed wjazdem na granicę od strony ukraińskiej jakiegoś ciecia przebranego za gaja z kasą fiskalną w ręku i coś tam mówił że 10Hrywien za ekologie ale przeważnie kończyło się to tak że "ja po sobie sprzątam" i jedziemy dalej a on bezradnie udaje że robi telefonem zdjęcie i za chwilę gdzieś dzwonie (oczywiście ściema).

Możesz mi napisac ile tak +- wyniosa koszt te oficjalne i nie oficjalne jadac powiedzmy z granulatem lub papierem na CMR np. do Kijowa

Cytuj:

co mi przed granica jak ja musze wiedziec ile kasy wzica z domu

To sobie wymienisz złotówki na hrywnę w kantorze przed przejściem granicznym jak się dowiesz od chłopaków na miejscu ile daję się w łapę na granicy

Cytuj:

Możesz mi napisac ile tak +- wyniosa koszt te oficjalne i nie oficjalne jadac powiedzmy z granulatem lub papierem na CMR np. do Kijowa

Granica w dwie strony powinieneś zmieścić się w 100eur, no chyba że jakieś nieprzewidziane koszta typu pęknięta szyba, klosz w lampie, łysa opona, jak to zobaczą też będzie kosztowało.
Najdroższa pieczątka na granicy jaką zapłaciłem to 10eur, pieczątka sanitarna bo przecież palety są drewniane, tak to groszowe (dla nas) sprawy 5eur, 3eur, i tak chodzisz od okienka do okienka aż obiegówka będzie pełna. Jeżeli jedziesz pierwszy raz to dobrze z kimś bo łatwo się pogubić, najważniejsza zasada to paszport z wkładką, nie ważne czy paszport potrzebny czy nie, musi być
Do kijowa masz chyba 3 gaje jak dobrze pamiętam, jak nie będzie upierdliwy to dasz mu 10hrywien i nawet ręcznego nie zdążysz zaciągnąć.
200-300eur powinno spokojnieeeee starczyć, aczkolwiek przezorny zawsze ubezpieczony.

Do auta sie nie ma do czego przyczepic:) Dzięki za informacje

Cytuj:

Do auta sie nie ma do czego przyczepic:) Dzięki za informacje

Nie mów HOP

Jak będzie chciał to zawsze coś znajdzie.

Mnie za rysę na kloszu od lampy w naczepie chciał "cofnąć" na serwis, no i twardo poszedłem w zaparte żeby oddał dokumenty i wracam go naprawić, oddał sam paszport.
Wniosłem "opłatę serwisową" do tej pory nie wiem ile powinienem ale chyba za mało bo nagadał się przy stawianiu pieczątki wyjazdowej do znudzenia.

to juz wszystko rozumie