Strona 1 z 1 [ Posty: 9 ]
Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lis 2010, 14:58
Posty: 19
GG: 1399364
Samochód: MAN TGA 18.430
Lokalizacja: Szczecin - ZS

Witam, mam problem z siłownikiem EGR. Przepuszczał powietrze i syczał, więc stanąłem na parking i zagiąłem przewód powietrza. Mam tylko jedno pytanie: W jakiej pozycji ma być siłownik abym mógł spokojnie dojechać do kraju i go wymienić? Chodzi mi o to czy ma być wysunięty czy wsunięty do środka. Kieruję to pytanie do mechaników lub osób które wiedzą na 100% w jakiej pozycji musi się znajdować siłownik, bo nie chciał bym jechać z zamkniętą klapką bo może być problem z intercoolerem i może się grzać i palić 40l/100km. Jestem teraz w Anglii więc proszę o szybką odpowiedź. W tym momencie po zagięciu przewodów siłownik wygląda tak jak na obrazku. Powiedzcie czy mam go wysunąć i przywiązać drutem czy zostawić tak jak jest. Obrazek


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 sie 2010, 1:15
Posty: 660
GG: 0
Lokalizacja: Reykjavik

EGR musisz miec zamkniety podczas jazdy ,inaczej bedzie wywalal bledy i bedziesz mial spadki mocy.Pozycja taka jak na zdjeciu przedstawia zamknieta przepustnice .Czyli dzwignia przeslony pociagnieta do silownika.ZAbezpiecz przeslone drutem i w droge.
Bledy tak czy siak wyskocza ,ale bez wiekszych efektow ubocznych typu brak mocy. Zostaw silownik podpiety elektrycznie ,aby system widzial pozycje zamknieta ,wtedy (prawdopodobnie) nie stracisz mozliwosci uzywania hamulca gorskiego.

A przy okazji ..co to za teoria grzania sie intercoolera ,dlaczego mialby sie grzac do takiego stopnia aby to bylo niebezpieczne?
Z ciekawosci pytam.


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lis 2010, 14:58
Posty: 19
GG: 1399364
Samochód: MAN TGA 18.430
Lokalizacja: Szczecin - ZS

Dziękuje Ci kolego, więc siłownik mam dobrze ustawiony. Jeśli chodzi o grzanie intercoolera to powiedział mi to jeden pekaesiak na cb, który niby się znał na rzeczy. A jeśli chodzi o błędy to komputer nic nie pokazuje... ponoć nie zawsze przy tej awarii one wyskakuja. Pozdrawiam.


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 sie 2010, 1:15
Posty: 660
GG: 0
Lokalizacja: Reykjavik

Skoro nie ma bledow w systemie to nie ma znaczenia to delikatne "syczenie" .
Niepotrzebnie zawracasz sobie tym glowe ,niech sobie syczy.
Usterka wyskakuje zawsze jak nie zgadza mu sie polozenie cylindra ,jak wyciek powietrza bedzie zbyt duzy to przy okreslonym sygnale PWM ze sterownika ,sterownik wyczuje niewlasciwe polozenie tloczka i wyswietli blad ,jezeli wyciek powietrza jest znikomy komputer nic nie wykaze ,a skoro nie ma bledow to nie ma sensu sie tym przejmowac ,chba ze chcesz miec super szczelny uklad powietrza ;) .


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lis 2010, 14:58
Posty: 19
GG: 1399364
Samochód: MAN TGA 18.430
Lokalizacja: Szczecin - ZS

Aaa widzisz, o tym nie wiedziałem. Czyli niepotrzebnie zaginałem przewód powietrza? Myślałem że jak nie zagnę to będę miał spory przepał. Wczoraj jak to się stało żadnych błędów komputer nie wyświetlił ale słyszałem tylko głośne syczenie i ubytek powietrza. Myślałem z początku że to strzeliła guma od intercoolera. Ale jak okazało się że to siłownik to myślałem że trzeba zagiąć przewód powietrza i tak też zrobiłem. Powiedz kolego czy będzie to miało jakikolwiek wpływ na większe spalanie?


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 sie 2010, 1:15
Posty: 660
GG: 0
Lokalizacja: Reykjavik

Jak za bardzo uplywa Ci powietrze to zostaw go zagietego,tylko ze wzgledu ubytku powietrza z systemu i denerwujacego syczenia ;).
Jak EGR jest zamkniety na stale to nie tracisz nic na parametrach pracy silnika ,troche dluzej bedzie sie rozgrzewal.
Wyskoczy blad na kokpicie po jakims czasie ,ale jak system bedzie widzial pozycje zamknieta z czujnika to nie powinien ingerowac w dzialanie hamulca gorskiego .


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 lis 2010, 14:58
Posty: 19
GG: 1399364
Samochód: MAN TGA 18.430
Lokalizacja: Szczecin - ZS

Właśnie przejechałem 100 km i pomimo tego że przewód jest zagięty powietrze syczy nadal! Co jest grane? Błąd rzeczywiście wyskoczył "Awaria hamulca silnikowego". Wyskakuje on tylko w momencie gdy auto potrzebuje mocy by wejść pod górkę - później się wyłącza. Ale ciągle słyszę to syczenie. Mam gdzieś ubytek powietrza?


Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Lub słabo zagiąłeś ten przewód i puszcza powietrze dalej

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 02 sie 2010, 1:15
Posty: 660
GG: 0
Lokalizacja: Reykjavik

Tak szczerze to "syczenie" z tego cylinderka raczej nie jest slyszalne podczas jazdy ,chyba ze zostawilbys otwarty przewod powietrza ,jest to zbyt mala srednica rurki abys to uslyszal w kabinie przy pracujacym silniku .
Szukaj czegos innego a egr zostaw tak jak byl :) .
Jak slyszysz jakies powietrze to moze to byc z cisnienia turbiny lub na wydechu .
Jak przyslona hamulca gorskiego jest zacieta w pozycji domknietej to slychac jak spaliny robia co moga aby sie wydostac i puszczaja laczenia ,przy tym auto ma mniejsza moc.

Szukaj szukaj :D


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 9 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 35 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: