Cytuj:
Będąc dzis w Ostrowcu Św słyszałem na radiu ze podobno na terenie huty powiesił sie kierowca Regesty na naczepie słyszał ktos coś może???
Mobil mówił ze wie od "kobitek" z wagi na hucie....
Więc tak, wczorajszego dnia 29.03.2011 r. kierowca z Regesty z oddziału Pińczowa się powiesił na naczepie na Hucie Celsa, zaraz obok kiosku, gdyż zatarł silnik nowego auta, może się bał opini szefów albo coś, ale samochód to rzecz nabyta, zatrze sie silnik czy coś to i tak auto się zrobi, a człowiek życia nie odzyska.
Kierowca jak mówisz, powiesił się na naczepie, zaraz jak zatarł silnik, nie wiedział co robić, był przestraszony i się powiesił, mój wujek mówił mojemu tacie to, bo on tam na Celsie robi. Widział go podobno tego kierowce, wujek. Bo mówił że jakiś wystraszony bardzo chodził koło auta, nie wiedział co robić, otworzył tylne drzwi naczepy i po kilku minutach widział wuj jak naczepy dach ino skoczył w dół. Potem podbiegło kilka osób no i wiadomo, policja, prokurator itp. itd. No szkoda kierowcy bo głupio zrobił odbierając sobie życie, regesta ma kasy jak lodu więc taka naprawa to tam dla nich wiadomo, pikuś. A po drugie to szkoda życia tracić o silnik ...