Jeżeli jeździsz na "automatycznym" analogu, to nie musisz ręcznie przełączać selektora. Tacho po ruszeniu przełącza się na jazdę, tak tłumaczono mi na kursie przewozu rzeczy.
Natomiast jeśli jest to stary tachograf analogowy to wtedy trzeba przełączać przed ruszeniem na "młoteczki"
Każdy robi jak chce i ma swoje upodobanie do przełączania przed ruszeniem (choć konieczne to nie jest).
Jak na cyfrówce (niby się powinno i niektórzy robią), wpisują rozpoczęcie przed ruszeniem po długiej pauzie 11h, ja tego nie robię i jeżeli Niemiec się do tego nie doczepił, a miałem dwie kontrole, studiowali moją kartę bardzo dokładnie chyba ze 40 minut jak nie więcej i żadnych zastrzeżeń nie mieli.
Raz nawet dziwna sytuacja była, w podwójnej obsadzie, zaczęliśmy pauzę o 14, przyjechała policja posprawdzać wszystko, bo mieli nas wyprowadzać z Berlina z chłodnią 3:80 szeroko i mówimy, że możemy ruszyć o 23, a po sprawdzeniu kart, powiedzieli, że możemy już ruszać o 19
Z tym, że karta z 2 kieszeni wędruje do 1 (w tym przypadku moja) i możemy jechać, bo faktycznie ja szychtę skończyłem chyba o 11, ale byłem na "kopercie" trochę na "młoteczkach" i o 14 wpisane było zakończenie. Dziwna sytuacja, ale karta policji była, zapis w tacho i na karcie jest, wydruk kazali zrobić, opisali, podbili, więc ja jestem czysty. Teraz to nawet nie ważne, bo to było w listopadzie.