O ile z zewnątrz wygląda bardzo ładnie, mieszanaka mana i nowego stralisa
To ze środka wieje siusiakiem, Ręczny na bok, nie wiadomo o co chodzi, opis po rusku i dalej nie wiadomo o co chodzi
Plastiki, tandeta nawet jak się patrzy z daleka, przyciski styl znany z żuka i starych lublinów, Tachograf na wykresówki, sorki ale patent z przed min 10 lat, automat (niby nowoczesność) ale szyby palone z korby, suwaki do regulacji ogrzewania to też patent z ery w której były modne zarośnięte krocza, kontrolki nie zmieściły się w desce bo obrotomierz jest rozmiarów licznika, chyba robią z jednej obudowy,
więc jakiś ruski cwaniak wywiercił kilka dziur z boku. Nie kwestionuje że może to z zewnątrz ładne i może nawet trwałe ale każdy kto siedział nawet w 10 letniej ciężarówce europejskiej będzie chyba tą kabiną zdegustowany