Wymiana zbiorników

Witam. Posiadam Volvo fh 440 koni z 2007 roku. Mam tam dwa zbiorniki paliwa 415 i 160 litrów. Chciał bym wymienić oba na nowe większe takie około 600 litrów sztuka. Czy ktoś się orientuje jak to zrobić żeby przy kontroli policaje nie doczepili się że są inne zbiorniki? Jakieś papiery trzeba załatwić, czy jak to obejść żeby miało to ręce i nogi? I czy zna ktoś jakąś firmę która by mi te zbiorniki zrobiła, najlepiej z okolic Wrocławia. I jakie to mogą być koszta? Dzięki wszystkim za pomoc.

Kup sobie oryginalne, większe zbiorniki na giełdzie, nikt nie będzie sprawdzał z jakimi autko wyjechało z salonu.
Może się okazać potrzebna jedna lub dwie łapy mocujące więcej. Zakup to też nie problem.

Największy problem to przeróbka instalacji paliwowej, ale u Ciebie 2 zbiorniki już są, więc tak na 95% poprostu przełozysz smoki do nowych większych i po problemie.


Tak ok 2005 roku, kupowałem zbiorniki do volva i kosztowały chyba coś ok 1100zł.

to niestety nie do końca jest tak jak pisze maderfaker. Przy kontroli w niemczech(w szczegolności Zolle) lubia zerknac na zbiorniki. Nawet jesli załozysz oryginalne większe doczepią się i dadzą mandat. Mandat będzie uzalezniony od tego jak duza będzie róznica pomiędzy oryginalnymi zbiornikami jakie auto zostało wyspozazone wyjeżdzając z fabryki a tym co ma na chwile obecną. Mało tego moze puścić auto na serwis celem demontarzu jesli będzie będzie to zrobiona prowizorka. Skąd wiedzą w jakie zbiorniki auto jest wyposazone? Stąd ze sprawdzają sobie po nr VIN wysposazenie auta w programach serwisowych. Mają napewno programy zainstalowane takich producentów jak MAN, Mercedes, Volvo i Scania(nie wiem co z renówką gdyż nie słyszałem o kontroli auta renaulta). Mandatu mozesz jeszcze uniknąc pokazując okazując dowod zakupu paliwa w państwie w któym masz kontrole. Niestety ale coraz częściej zaczynają stosować takie kontrole w niemczech(najczęściej na A4 oraz w okolicach ringu) W polsce mozesz sobie jeździć bez problemu nawet ze zbiornikami nie

Tia... Kolejna wieść z uniwersytetu parkingowego.

6 aut w mojej starej firmie jeździ z tymi zbiornikami 4 x na miesiąc przez NIemcy od deski do deski, nie jedną kontrolę przeszli i wszystko było ok.
Może i jakieś spawane w stodole u pana Miecia zbiorniki niejedneu druciażowi kazali zdemontować, ale nie uwierzę że oryginalne zbiorniki z bitymi numerami fabrycznymi i oryginalną instalacją każa zdemontować.

Skąd masz takie wieści, że np BAG ma program serwisowy do volva? Bo ja wiem na 100%, że np sklepy typu Autos, czy Intercars nie mają do niego dostępu...

Pozatym, kto udowodni, że nie dołożyłem sobie zbiornika w serwisie?


Godfather, śmiało montuj jak Ci powiedziałem, nie słuchaj jakichś dziwnych teorii. Jeśli zbiornik będzie oryginalny nikt Ci się tego nie czepi.

Cytuj:

Godfather, śmiało montuj jak Ci powiedziałem, nie słuchaj jakichś dziwnych teorii. Jeśli zbiornik będzie oryginalny nikt Ci się tego nie czepi.

I tu niestety się mylisz, szczególnie Zolle są uczuleni na nie fabryczne zbiorniki czytaj dodatkowo montowane poza fabryką. Pierwsze co robią to sprawdzają rok produkcji wybity na zbiorniku. Jak się nie zgadza z rokiem produkcji auta to drążą temat czy zbiornik jest fabryczny.
Parę kontroli miałem i się udawało do pewnego razu akurat byli nastawieni na sprawdzanie zbiorników nic innego ich nie interesowało.
Paliwa miałem mniej w obu zbiornikach nisz wchodzi do oryginalnego zbiornika dzięki temu skończyło się na protokole minął ponad rok i cisza w tej sprawie
Jak masz pusty zbiornik dokładany to nic ci nie zrobią. Widziałem częste kontrole paliwa przez Zolle w Niemczech pod Holenderską granicą, nie tylko polaków kontrolowali. Znam też osoby które popłaciły za nadmiar paliwa
Unia Europejska

Ale on ma fabryczną instalację na dwa zbiorniki, więc wystarczy zamienić mały zbiornik na trochę większy (ale też fabryczny) bez ingerencji w układ paliwowy i jest gites.

Napisz na kolego sympatyczny MAN jak taki zoll wydedukuje czy dany zbiornik jest fabryczny czy nie?
A czy jeśli z kodu na zbiorniku nawet wyjdzie jakaś data, jeśli będzie inna niż ta produkcji auta, to co? Nie wolno mi sobie w serwisie dołożyć większego zbiornika?

Troche się to wszystko kupy nie trzyma.

Cytuj:

Ale on ma fabryczną instalację na dwa zbiorniki, więc wystarczy zamienić mały zbiornik na trochę większy (ale też fabryczny) bez ingerencji w układ paliwowy i jest gites.

Napisz na kolego sympatyczny MAN jak taki zoll wydedukuje czy dany zbiornik jest fabryczny czy nie?
A czy jeśli z kodu na zbiorniku nawet wyjdzie jakaś data, jeśli będzie inna niż ta produkcji auta, to co? Nie wolno mi sobie w serwisie dołożyć większego zbiornika?

Troche się to wszystko kupy nie trzyma.

Jak byś trybił cokolwiek to wiedział byś że istnieje historia serwisowa i po tym dojdą.

[MAN]

W MANie nic nie muszą robić bo data produkcji jest wybita na zbiorniku. W F2000 miałem zamontowany oryginalny 400 litrowy zbiornik i zolla to nie interesowało że jest oryginalny zbiornik skoro z fabryki wyjechał z jednym zbiornikiem. Chodzi tu o akcyzę za paliwo że nie zarabia państwo niemieckie na akcyzie. Akurat wtedy każde auto co ściągnęli na parking to sprawdzali zbiorniki, nawet sprawdzał w TGA gdzie były oryginalnie dwa zbiorniki.
Kiedyś mi się udało w Pomellen przyszedł popatrzył i tak skomentował po polsku zoll że chyba oryginalny zbiornik. Na to niema reguły raz są nastawieni na zbiorniki, raz na fajki a kiedy indziej sprawdzą licencje i dalej w drogę
Pomierzyli oba zbiorniki policzyli ile paliwa zrobili protokół w języku polskim i niemieckim a protokół wysłali do ichniejszego urzędu skarbowego
Teraz w TGA mam dwa fabryczne zbiorniki i śmieję im się prosto w oczy

A skąd taki zoll ma znać historię serwisową? Bo wierz mi, nie jest to taka prosta sprawa.


Ale MAN, ja rozumiem, że są akcje na fajki, paliwo, papiery itp. Ale jak Ci taki zoll czy inny udowodni, że ten oto zbiornik nie jest założony przez stację obsługi.
No chyba, że powiesz, że jest zakaz dokładania zbiorników po tym jak samochód wyjechał z salonu.

Idąc dalej, jeśli taki zoll tak dużo może, to powinni wprowadzić nakaz montowania w nowych pojazdach tylko jednego zbiornika, najlepiej takiego żeby tylko 200l miał, wtedy wiadomo, że każdy będzie musiał lać juchę tam gdzie aktualnie jeździ.


Edit:
A jeśli ktoś w oryginale miał dwa zbiorniki, ale jeden mu rozdupcyła osobówka to co? Już nie może sobie dokupić następnego? Do końca eksploatacji ma z jednym jeździć?
A jeśli za rok druga osobówka rozwali mu drugi zbiornik, to jak ma jeździć?

Tak jak pisałem, kupy się to wszystko nie trzyma. Napewno nikt nie da mndatu za oryginalny dołożony zbiornik. Za nieoryginalny to i owszem.

Cytuj:

A skąd taki zoll ma znać historię serwisową? Bo wierz mi, nie jest to taka prosta sprawa.

A widzisz akurat nie dawno zaliczyłem rentgena ustawionego właśnie na serwisie więc daleko nie mają, a skoro chodzi tu o sprawy skarbowe jak akcyza, itp. to resztę powinieneś już się domyślić.

Jest taki przepis w niemczech czy w Polsce jak wyjeżdżasz z wschodu do naszego kochanego kraju gdzie i tak można wieść tylko 600 litrów a przez Litwe skolko ugodna Że paliwo ma znajdować się w fabrycznym zbiorniku paliwa. Nie chce mi się tego szukać ale pewnie gdzieś znajdziesz na stronie urzędu celnego o jaki zbiornik chodzi w tych przepisach ile i czego mozna wieść legalnie przez granice.
Więc wszystkie dokładane zbiorniki paliwa nie są traktowane jako fabryczne i możesz iść się sądzić po sądach może wygrasz

Cytuj:

Cytuj:

A skąd taki zoll ma znać historię serwisową? Bo wierz mi, nie jest to taka prosta sprawa.

A widzisz akurat nie dawno zaliczyłem rentgena ustawionego właśnie na serwisie więc daleko nie mają, a skoro chodzi tu o sprawy skarbowe jak akcyza, itp. to resztę powinieneś już się domyślić.

CO ma rentgen ustawiony na serwisie do danych z komputerów serwisowych? Pracownik z serwisu nie ma obowiązku udostępniania danych każdemu (chyba, że zoll ma nakaz).
Trybisz Ty wogule cokolwiek?:)


MAN jak byś się do tego ustosunkował:
"A jeśli ktoś w oryginale miał dwa zbiorniki, ale jeden mu rozdupcyła osobówka to co? Już nie może sobie dokupić następnego? Do końca eksploatacji ma z jednym jeździć?
A jeśli za rok druga osobówka rozwali mu drugi zbiornik, to jak ma jeździć?"

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

A skąd taki zoll ma znać historię serwisową? Bo wierz mi, nie jest to taka prosta sprawa.

A widzisz akurat nie dawno zaliczyłem rentgena ustawionego właśnie na serwisie więc daleko nie mają, a skoro chodzi tu o sprawy skarbowe jak akcyza, itp. to resztę powinieneś już się domyślić.

CO ma rentgen ustawiony na serwisie do danych z komputerów serwisowych? Pracownik z serwisu nie ma obowiązku udostępniania danych każdemu (chyba, że zoll ma nakaz).
Trybisz Ty wogule cokolwiek?:)


MAN jak byś się do tego ustosunkował:
"A jeśli ktoś w oryginale miał dwa zbiorniki, ale jeden mu rozdupcyła osobówka to co? Już nie może sobie dokupić następnego? Do końca eksploatacji ma z jednym jeździć?
A jeśli za rok druga osobówka rozwali mu drugi zbiornik, to jak ma jeździć?"

Boże daj sił do tego człowieka...
Chyba że zoll.... to urzędnik państwowy i w przypadku podejrzenia o łamanie przepisów może wystąpić o sprawdzenie pojazdu przez serwis, takie trudne do zrozumienia. Podobnie nasza "celna" obecnie bardziej zajmuje się przestępstwami skarbowymi niż szukaniem przemytów.

Mi tego nie tłumacz dla mnie możesz co pół roku zmieniać zbiorniki, takie niestety mają podejście zolle do tej sprawy i nic nie wywalczysz chyba ze napiszesz jakieś odwołania itp. W Scanii mieli jak dobrze pamiętam dwa razy po 700 litrów i płacili za paliwo. Dlatego ja jestem szczęśliwy ze skończyło się na protokole i nie musiałem płacić żadnej kary

No to może Grzesiek_KBR podasz jakiś paragraf gdzie jest napisane, że zmiana zbiornika paliwowego na większy to przestępstwo (może nawet i skarbowe).

Cytuj:

Boże daj sił do tego człowieka...

Jak elew w wojsku...

Kolego maderfaker gdyby było tak, jak mówisz to masa samochodów miałaby firmowo przerabiane zbiorniki, tak, jak ma to miejsce na Wyspach. Tam 85-90% ma zbiorniki przerabiane, z uwagi na maksymalne wykorzystanie wolnej przestrzeni i są to zbiorniki przerabiane z homologacją.
Niestety, w Europie nie spotkałem się z takimi zbiornikami, zwłaszcza w Niemczech, a więc coś jest na rzeczy, skoro zbiorniki, pomimo homologacji nie są montowane nigdzie poza UK.

kolega ma zbiornik w lawecie 60 parę litrów a jeździ na dalekie trasy , i tym samym uciążliwe jest częste tankowanie.zmienił zbiornik na większy też org ,zatrzymali go w Niemczech "gdzieś" sprawdzili że orginalnie miał mniejszy i zapłacił kare

Cytuj:

No to może Grzesiek_KBR podasz jakiś paragraf gdzie jest napisane, że zmiana zbiornika paliwowego na większy to przestępstwo (może nawet i skarbowe).

Po co, nieraz było ci wiele rzeczy udowadniane (nie koniecznie przeze mnie) a ty dalej swoje, nie zamierzam dalej sobie niedzieli psuć. A tak przy okazji pamiętasz zamieszanie z dawnego przepisu co to do niemcowni nie można było wwieźć więcej niż 200l paliwa i sporów odnośnie chłodni?

hmm panowie ale co będziecie tłumaczyć. Pojedzie na zachód sam się przekona. Sprawa się robi coraz bardziej głosna odnosnie kontroli zbiorników. Co do rozprucia zbiornika przez osobówke. W programie serwisowym masz wysposazenie auta jak wyszło z fabryki jesli wymieniłes zbiornik z inną datą produkcji w programie serisowym natomiast jest potwierdzone ze faktycznie posiada auto dwa zbiorniki o danej pojemności to cię puszczają. Czy mają dostep do programów serwisowych to tak jak wspominałem mają... zresztą sam posiadam taki program do MAN-a. Zresztą jak niechcesz wierzyć i nie miałeś z tym styczności to Ci gratuluje i zycze zebyś nie miał. Pod kontem zbiorników również lubią małe auta(typu TGL) w ktrych to tgle8 posiadają jeden zbiornik (aby zredukować wage) polak potrafi więc dokłada z regóły drugi zbiornik. Odnosnie dokładania zbiornika przez serwis(przedzwonić nie szkodzi to Ci wyjaśnią jak sprawa wygląda bo sam dzwoniłem) załozą Ci zbiornik i na życzenie dostaniesz dokument potwierdzający doposazeine auta na okres kiedy oni zaktualizują centralną baze MAN-a(lub choć by samą fakture na montaż). Podobnie jest z półkami montowanymi na konsoli. Kupiłeś półke w serisie nie masz na to papieru ze był to zakup w serwisie(czasami nawet faktura z serisu innego niz właściwy dla BAG czyt.Niemieckiego) nie będzie honorowany lub gałka na kierownice wieć kup i załóż u nas to będzie mandat a kup taką gałe w niemieckim Hofie masz paragon na to i będzie gut gut Ci mówił taka mentalność tego narodu i co zrobisz.... Tak wiec maderfaker super+ trochę się mylisz. Zresztą tłumacz i wykłócaj się z BAG lub ZOLL-ami.Zyczę powodzenia

ps wogole czym jest dla Ciebie oryginalny zbiornik a nie orygilnalny? Czy np oryginalnym zbiornikiem jest zbiornik ze SCANI dołozony do np MAN-a gdzie występuje ten sam litraż. To jest to nie oryginalny zbiornik?

Dorzucając kamyczek do ogródka:
Jeżdżę Actrosem (rocznik 2002), w którym są firmowo zamontowane zbiorniki 650l prawy i 400l lewy. Mam w dokumentach samochodu specyfikację dostawy tego auta i wyraźnie wyszczególnione jest tam w jakie zbiorniki jest wyposażony.
Znając skrupulatność Niemców to po wpisaniu numeru VIN w bazę danych pojazdów, do której służby kontrolne mogą aczkolwiek nie muszą mieć dostęp to znajdą w co to auto jest wyposażone. A wiem, bo złapali kierowcę (Polaka) jadącego samochodem niewyposażonym w pasy bezpieczeństwa. Chcieli mu wlepić mandat, ale po sprawdzeniu w bazie danych okazało się, że modele z tego rocznika nie posiadały pasów bezpieczeństwa w seryjnym wyposażeniu i odstąpili od postępowania mandatowego.
A skoro Kolega Madrefaker jeździ Volvem to też powinien mieć w specyfikacji załączone, jakie zbiorniki posiada samochód - wiem, bo sam jeździłem Volvami i w dwóch przypadkach (bo sprawdzałem dokładnie papiery i specyfikację dostawy) było wyraźnie zaznaczone jakie zbiorniki jaką mają pojemność. Łącznie ze zbiornikiem na AdBlue.