Tachograf analogowy - czas jazdy i pauza weekendowa.

Witam mam pytanko.
We wszystkich nowszych ksiazkach podpowiadaja ze podczas jazdy nalezy ustawic na tachografie "kierownice" - 100zl dla tego kto taka kierownice tam znajdzie.
A moje pytanie jest takie: jezdze po okolicy na tarczce, caly dzien pracy miesci mi sie w 12h. Teraz jak powinienem miec ustawiony tachograf podczas jazdy, na luzko czy mloteczki? Wiem ze tacho automatycznie bedzie rysowac jazde, powiedzmy ze w miedzyczasie mam zaladunek i rozladunek. Wiec mi sie wydaje ze mlotki i dopiero jak robie pauze to luzko.

A drogie pytanie czy pracujac od pon do pio musze na weekend zostawiac tarczke w tachografie?
Jesli tak to jak to sie ma do auta w ktorym jezdze okazyjnie i np. w piatek akurat ja zjezdzam tym autem do bazy.

Pozdrawiam Bartek

jazda - młoteczki,
za ładunki i rozładunki - młoteczki,
pauza - łóżko,
czas dyspozycji, oczekiwania - koperta(przekreślony kwadrat).
w bardzo starych modelach tachografów była kierownica i te typy miały najczęsciej cztery pozycje selektora.
tarczka idzie zawsze z kierowcą.
w piątek wyjmujesz tarczkę a szef lub inna osoba odpowiedzialna za kierowców wystawia ci świadectwo działalności zgodne ze wzorem z 12.03 - jest tam sześć (lub pięć) możliwości dlaczego nie masz na te dni tarczek.

Cytuj:

jazda - młoteczki,

To akurat bez różnicy, bo tacho jest automatyczne i rysuje jazde zamiast innej pracy lub dyspozycji

Dzieki koledzy, utwierdziliscie mnie w moim przekonaniu.
A jeszcze jedna sprawa bo zaczynam o 6 i musze ciezarowka podjechac 500m na magazyn i tam zaladunek trwa 2-3 godzin, to moglbym sobie tam dyspozycyjnosc walnac czy moge pauze? Chodzi tez o to zeby dziennego czasu pracy nie przeciagnac.
I jakbym tarczke zostawil na weekend czysta i leciala by pauza, opisalbym ja normalnie ze data od do i km 0 to bylo by OK?

Pozdrawiam

Cytuj:

I jakbym tarczke zostawil na weekend czysta i leciala by pauza, opisalbym ja normalnie ze data od do i km 0 to bylo by OK?

Tarcza nie może się dłużej kręcić niż 24h. Kilka stówek mandatu można za to wyrwać

Cytuj:

Dzieki koledzy, utwierdziliscie mnie w moim przekonaniu.
A jeszcze jedna sprawa bo zaczynam o 6 i musze ciezarowka podjechac 500m na magazyn i tam zaladunek trwa 2-3 godzin, to moglbym sobie tam dyspozycyjnosc walnac czy moge pauze? Chodzi tez o to zeby dziennego czasu pracy nie przeciagnac.
I jakbym tarczke zostawil na weekend czysta i leciala by pauza, opisalbym ja normalnie ze data od do i km 0 to bylo by OK?

Pozdrawiam

zgodnie z przepisami załadunek i rozładunek należy robić na młotkach, a co jest naprawdę to już inna sprawa.
tarczka jest na 24 godziny tak jest w przepisach.

Cytuj:

Cytuj:

jazda - młoteczki,

To akurat bez różnicy, bo tacho jest automatyczne i rysuje jazde zamiast innej pracy lub dyspozycji

zgadza się jest automatyczne ale jak się dokładnie przyjrzysz tarczce kierowcy jeżdżącemu na łóżku to zobaczysz zasadniczą różnicę.

Cytuj:

We wszystkich nowszych ksiazkach podpowiadaja ze podczas jazdy nalezy ustawic na tachografie "kierownice" - 100zl dla tego kto taka kierownice tam znajdzie.

Na kierownicę należało ustawić selektor, jeśli tachograf był starszego typu. Wyglądało to tak, że przy każdej zmianie aktywności należało od razu zmienić pokrętło selektora. Np. jechałeś więc ustawiasz kierownicę, zatrzymałeś się więc np. łóżeczko, ruszasz znowu więc przekręcasz na kierownicę etc. Nie wiem czy jeszcze się to spotyka, ale było coś takiego więc 50 zł na moje konto, którego nr podam Ci na PW

Z ta tarczka myslalem ze mozna, auto stoi zawsze przed baza 17 km o mojej chaty, nie bede w sobote lecial rano tarczki zmieniac
Musze szefa spytac jak to sie ma tu w niemczech jeszce.

@wolfzan@ 50 zl jest twoje, wpadnij do mnie po odbior
z wro jakies 780km jak sie postarasz to w dwie szychty zlapiesz

Pozdrawiam

a czy przypadkiem jak masz weekend to nie wyciąga sie tarczke a przykładowo rano w poniedziałek na odwrocie rysuje się ten tygodniowy odpoczynek???

Przypadkowo to można dziewczynie dziecko zrobić.

Do dokumentacji czasu wolnego od prowadzenia pojazdu służy "zaświadczenie o działalności"

Inna sprawa, jeśli weekend spędzasz w aucie na parkingu, wtedy najlepiej rysować pauze ręcznie na odwrocie wykresówek

Cytuj:

Przypadkowo to można dziewczynie dziecko zrobić.

...nie musisz przypadków ze swojego życia na forum opisywać...

a co do tematu ...jeżeli na weekend jadę do domu a wyjezdzam poniedziałek rano gdy np. firma jest jeszcze zamknienta to co wtedy ? sam rysuje...?/
....a gdy wtedy odpoczynek jest dłuższy niż powinien to co wtedy??kto mi wystawia karte urlopowa????

Szefo podsyła faxa na firmę gdzie ładujesz i nie ma problemu

Cytuj:

...nie musisz przypadków ze swojego życia na forum opisywać...

Ma się ten strzał.

Wracając.
Jeśli nie masz udokumentowanego czasu poza prowadzeniem pojazdu to nie wolno Ci wyjeżdżać w trasę (chyba, że wolisz zapłacić). Przedsiębiorca powinien wyposażyć Cię w zaświadczenie - Jego i Twoja głowa w tym jak tego dokonać aby wszyscy byli zadowoleni.

tzn.jak zrobię przerwę 46 godzin tu już muszę mieć na ta 1 godzinę kartę urlopową??bo jakoś nie czaje...

Przykład

Kończysz piatek godz 13:30, planujesz start poniedziałek godz 4:00

Właśnie na czas pomiędzy piątkiem 13:30 a poniedziałkiem 4:00 musisz mieć wypisane zaświadczenie o działalności, w które powinien wyposażyć przedsiębiorca.

no dobra ..ale należy mi się te 45 godzin odpoczynku które mogę wykreslić na odwrocie tarczki...czy to tylko w trasie?

nom i jak to jest ...przeciez moge wykrelić na pustej tarczce z tyłu ...??a i widziałęm jeszcze zółte....to też są jakieś weekendowki ??

Jedynym uznawanym dokumentem, który dokumentuje czas poza prowadzeniem pojazdu jest "zaświadczenie o działalności" - to tam znajdują się informację o tym kto Cię zatrudnia - telefon do firmy, mail, adres, stanowisko osoby która wystawia Ci zaświadczenie, klauzula mówiąca o tym, że nie fałszujesz podanych danych.

Jeśli uważasz że pauza wyrysowana ręcznie na tarczce lub "żółta tarczka" są równoważne z "zaświadczeniem o działalności" to jesteś w błędzie który może kosztować Cię kilkaset złotych

ja nie do końca ale mój szef tak..

a czy ktoś może mi powiedzieć jak sprawa na kraju wygląda, ostatnio oczy takie wywaliłem jak mi znajomy pokazał taka karteczkę coś wielkości koperty na płytę cd, niebieska, miejsce na wpisanie długopisem, imienia nazwiska, dat od do i 3 pol do zakreślenia, czy był na dniach wolnych/urlopie, chorobowym, nie prowadził pojazdu... i to sa jego urlopowki. oczywiście pieczątka jest i podpis szefa. Ale jak to się ma w razie kontroli, jeździ już prawie 2 lata tak. Co go czeka na kraju za takie coś?