Strona 1 z 1 [ Posty: 11 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 10 maja 2011, 18:47
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 04 maja 2008, 10:39
Posty: 32
GG: 0

Witam,

znajomy zaproponował mi prace w Niemieckiej firmie transportowej. Rozmawialiśmy dosyć krotko i powiedział ze jedyne co potrzebuje to tylko prawo jazdy kat c+e. Nie wymagają ani KW ani żadnych kursów z obsługi tego nowego tacho. Czy ktoś dobrze zorientowany może to potwierdzić? Czy moze jednak jakies inne uprawnienia/pozowlenia muszę posiadać.

Pzdr
z góry dzięki za odp


Post Wysłano: 10 maja 2011, 21:18
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sty 2011, 14:01
Posty: 184
Samochód: Partner 1.6 HDI, MB Coupe 3.0 24V
Lokalizacja: Wasilków

U nich jest inaczej, z tego co wyczytałem to tak jakby KW mają razem z prawkiem, dlatego u nich zrobienie PJ kosztuje, dużo więcej niż u nas. Przepisy podobno w całej Unii są takie same i musisz mieć wbity kod 95, są chyba jakieś wyjątki, ale pewnie za czas i to się zmieni.

_________________
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...


Post Wysłano: 03 cze 2011, 22:37
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 mar 2010, 17:24
Posty: 77
GG: 6907984
Samochód: Mercedes-Benz 1224 '96
Lokalizacja: Oberhausen-Rheinhausen

Witam.
Moge tylko potwierdzic co kolega napisal. Pracuje w spedycji Kunze w Karlsdorf-Neuthardt, w niemczech nie ma czegos takiego jak prawko C/CE bez kodu 95 tu nikt nie wpadl tak jak w polsce ze ktos moze sobie zrobic prawko dla samego mienia (miecia) czy jak tam.
Nie masz KW nie masz co startowac.

Pozatym otwarty rynek pracy tylko tak fajnie wyglada jak sie o nim mowi.
Kierowcow z kat CE potrzeba na peczki, ze znajomoscia PL, CZ, SK i CCCP. Nie wiem jak to sie wyglada jesli pracujesz w niemczech a wyplata przychodzi do polski *zreszta nie chce wiedziec bo bym musial sie z fiskusem ostro uzerac) ale jesli ktos planuje wyjechac za miedze i tu zostac to musi kupe rzeczy zalatwic.

O tlumaczenich papierow nie musze pisac, ale wymienie najwazniejsze:
-swiadectwa szkolne,
-uprawnienia i szkolenia (nie kazdy pracodawca wymaga tlumaczenia ADR gdyz sa tez po angielsku),
-KW niekonieczna gdyz jest wbita w prawko, tak samo psychotesty.
-Swiadectwa pracy, najwazniejsze 3 ostatnie
- CV- w niemczech to Lebenslauf i nie radze inaczej tego nazywac i tytuowac, jesli skladasz besposrednio kandydature na konkretne stanowisko- list motywacyjny zbedny.

W niemczech panuje jeszcze chaos, w Arbaitsamt nie wiedza jeszcze ze polacy moga w niemczech pracowac (przynajmniej w mojej okolicy), ale w biurach posredniczacych prace wiedza (zeitarbeit itd.) chociaz polecam szukanie na wlasna reke, bardziej sie oplaca i szybciej ta prace mozna znalezc.
Schody zaczynaja sie na samym poczatku, zeby dostac prace trzeba byc zameldowanym, mies steuernummer (cos jak nip) i byc zameldowanym w krankenkasse (kasa chorych).
Kesli chodzi o krankenkasse nie ma problemu, czasto pracodawca ma podpisana umowe z jakas, ale odradzam te reklamowane w TV.
Mozna samemu wybrac, ja mam SBK.
Najwazniejszy jest meldunek, nie dostaniesz go jak nie bedziesz mial umowy najmu mieszkania ( a umowy najmu nie dostaniesz jak nie bedziesz miec umowy o prace - bledne kolo) wiec szczerze mowiac wybieranie sie jesli nie ma sie u kogo zatrzymac jest bezcelowe.
Potem w ratuszu nalezy zamowic ten nip-steuernummer - jest za darmo, wielu pracodawcow wymaga fuehrungszeugnis - swiadectwo o niekaralnosci, mozna takie przywiezc z polski przetlumaczone lub po zameldowaniu zamowic w ratuszu za 13 euro, policzcie co sie bardziej oplaca. Karta kierowcy - jesli nie masz polskiej nie martw sie, idz do siedziby TUV lub EDEKA i zamow ja za 37 euro, na podstawie nowego polskiego PJ wydadza ci niemiecka KK - Fahrerkarte.

To narazie wszystko co wpadlo mi do glowy, jesli macie pytania to piszcie, nr i e-mail do taniego tlumacza w Olawie na PW.

Pozdrawiam


Post Wysłano: 07 cze 2011, 14:35
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 sie 2005, 15:04
Posty: 2873

Po otwarciu rynku pracy dalej jest konieczny meldunek? Mieszkam przy samej granicy, jest tu kilka firm w promieniu 50 km i nie mogę sobie pracować u niemieckiego pracodawcy, a mieszkać w Polsce?


Post Wysłano: 09 cze 2011, 22:32
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 mar 2010, 17:24
Posty: 77
GG: 6907984
Samochód: Mercedes-Benz 1224 '96
Lokalizacja: Oberhausen-Rheinhausen

Zdaje mi sie ze inaczej ma sie sprawa wlasnie gdy mieszkasz przy granicy i pracujesz za miedza. Wtedy kasa splywa ci na polskie konto i tu jestes zameldowany. Tylko ze twoj pracodawca bedzie ponosil wysokie koszty przelewu wyplaty, no i nie wiem jak sie to ma do urzedu skarbowego,na jakiej zasadzie bedziesz sie rozliczal.

Jesli chcesz mieszkac i pracowac w niemczech to sprawa ma sie tak jak opisalem wyzej.


Post Wysłano: 10 cze 2011, 0:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 18 mar 2010, 22:46
Posty: 8
GG: 0

moga nie wymagac, tak jak np w UK tam na dzien dzisiejzy Ci co zrobili prawko przed 10. września 2009, nie potrzebuja zadnych dodatkowych dokumentow moga jezdzic bez problemow, liczy sie data zdania PJ, ale musza zrobic tak zwane u nas szkolenie okresowe do chyba 2012 (nie pamietam do kiedy jest termin ale ten sam co u nas), ale kazde nowe prawko jest robione z KW.


Post Wysłano: 10 cze 2011, 9:39
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sty 2011, 14:01
Posty: 184
Samochód: Partner 1.6 HDI, MB Coupe 3.0 24V
Lokalizacja: Wasilków

Cytuj:
moga nie wymagac, tak jak np w UK tam na dzien dzisiejzy Ci co zrobili prawko przed 10. września 2009, nie potrzebuja zadnych dodatkowych dokumentow
Potrzebują, mam brata w UK i polski przewóz rzeczy byl potrzebny, a w przyszlym roku lub w tym bedzie robil taki szkolenie okresowe. W uk to się nazywa CPC, http://polemi.co.uk/poradniki/motoryzac ... e-cpc-3200

_________________
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...


Post Wysłano: 11 cze 2011, 0:43
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 lip 2009, 16:49
Posty: 93
Lokalizacja: SCOTLAND

Cytuj:
Cytuj:
moga nie wymagac, tak jak np w UK tam na dzien dzisiejzy Ci co zrobili prawko przed 10. września 2009, nie potrzebuja zadnych dodatkowych dokumentow
Potrzebują, mam brata w UK i polski przewóz rzeczy byl potrzebny, a w przyszlym roku lub w tym bedzie robil taki szkolenie okresowe. W uk to się nazywa CPC, http://polemi.co.uk/poradniki/motoryzac ... e-cpc-3200
Potrzebuja :shock: do czego :?: no chyba ze byl to kaprys pracodawcy, bo poza tym mozesz sobie to wsadzic w buty :> ,nikt tego nie wymaga przy kontroli drogowej.

_________________
I definitely have got Diesel In My Veins
Certificate of Professional Competence in National and International Road Haulage


Post Wysłano: 11 cze 2011, 8:55
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 09 sty 2011, 14:01
Posty: 184
Samochód: Partner 1.6 HDI, MB Coupe 3.0 24V
Lokalizacja: Wasilków

Możliwe, ale wymieniał to na angielskie dokumenty. Nawet jak nie było potrzeba do tej pory to i tak już by musiał robić szkolenie okresowe.

_________________
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma...


Post Wysłano: 11 cze 2011, 9:36
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 28 lip 2009, 16:49
Posty: 93
Lokalizacja: SCOTLAND

Cytuj:
Możliwe, ale wymieniał to na angielskie dokumenty. Nawet jak nie było potrzeba do tej pory to i tak już by musiał robić szkolenie okresowe.
Jakie dokumenty ? Do 10 wrzesnia 2014 jedyny wymagany dokument to prawo jazdy i digicard do tachografu (jesli ciezarowka jest wyposazona w cyfrowy tachograf) i to wszystko.
Jesli chodzi o szkolenie ktore robil to po prostu na dzien dzisiejszy Driver CPC kosztuje okolo 200 Pounds, natomiast okolo 2014 ma kosztowac nawet ponad 500 Pounds a placi za to pracodawca.
I to jest jedyny powod dlaczego on to musi zrobic i my tez :mrgreen: (w sierpniu).
Pozdrawiam
P.S. Dajmy chlopakom (i dziewczynom tez :wink: ) pisac o przepisach w Niemczech bo sam jestem ciekaw jak to tam wyglada.
Mam pytanie, czy w Niemczech jest ustalona placa minimalna na godzine tak jak w UK ?

_________________
I definitely have got Diesel In My Veins
Certificate of Professional Competence in National and International Road Haulage


Post Wysłano: 12 cze 2011, 21:09
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 23 mar 2010, 17:24
Posty: 77
GG: 6907984
Samochód: Mercedes-Benz 1224 '96
Lokalizacja: Oberhausen-Rheinhausen

Cytuj:
Mam pytanie, czy w Niemczech jest ustalona placa minimalna na godzine tak jak w UK ?
Ogolnie nie ma jakotakiej placy minimalnej ustalonej.
Istnieje jednak cos takiego w niektorych galeziach przemyslu ze pewne zawody lub w pewnym typie zakladu (np.dzialajacym w przemysle metalurgicznym, samochodowym) istnieja stawki minimalne ktore pracodawca musi zaplacic. Jest to zalezne od rodzaju wykonywanych prac i regionu w ktorym fabryka sie znajduje.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 11 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: