Dobre i tanie bary.

Cytuj:

Ja polecam Karczma Bida na trasie 94 Katowice-Kraków (jakieś 5 km przed Olkuszem jadąc od strony Katowic) Kotlet Farmerski +Frytki +zestaw surówek + Pepsi trzydzieści jeden złotych. Cena może nie najniższa ale porcja nie do zjedzenia przez jedną osobę.

Z tym, ze to co z tej wielkiej porcji nie zjesz, pojdzie do nastepnego klienta. Tak tam robia. Polecalbym raczej zajazd Aldi w sasiedztwie.

31zł-dużo-to lepiej zamowić dwa dania po 15zł jedno zjesz na miejscu a drugie na wynos i pózniej na patelni na kolacje odgrzejesz

Sorry za odkop.

Polecam Zajazd Krokus pomiędzy Piotrkowem Trybunalskim a Sulejowem. Znajduję on się po prawej stronie jadąc w kierunku Sulejowa - nie trudno jest go nie zauważyć, bo budynek jest dość pokaźny. Można tam naprawdę bardzo smacznie zjeść, ceny również są przystępne. Jest tam parking dla ciężarówek (spokojnie można zawrócić). A najważniejsze: dla kierowców ciężarówek zniżka -25% na obiad przy okazaniu dowodu rejestracyjnego .

Polecam

Postanowiłem swoje pytanie a w zasadzie to trzy dopisać do tego tematu :

1) czym kierujecie się przy wyborze "baru "/ zajazdu podczas trasy ? ( konieczność wykręcenia pauzy , dobre opinie na CB , wcześniejszy pobyt tam , ceny , duży parking a może jakieś inne ) proszę o rozbudowane opinie.

2) jakie dania najczęściej wybieracie w trasie , na co macie ochotę do zjedzenia , co chętnie zobaczylibyście w MENU takich lokali?

3) czy macie jakieś doświadczenia z promocjami dla kierowców w takich lokalach ? (rabaty , gratisy )

Od razu uprzedzam że czytałem cały temat mimo że jest już dosyć "zakurzony" i że interesują mnie opinie kierowców ale prawofotelowców także jest to swego rodzaju ankieta dla mnie i może ktoś również jakieś korzyści z niej wyciągnie

Z góry dziękuję

1) jeżeli bar, mimo że dobry, nie wypada w miejscu odpowiednim czasowo i odległościowo na pauzę (45min) to się nie zatrzymuje( generalnie zajeżdżam do sprawdzonych barów, eksperymenty kończą się różnie; dotyczy również potraw w znanych mi już barach, nie wszedzie warto zamawiać z całego menu)
2) generalnie rządzi schabowy ale świerzonka, pierogi albo placek po węgiersku też mają swoje miejsce (zależy od baru)
3) polecam "Złoty Młyn" są chyba 4- Polichno, Gomulin, Kruszów i gdzieś tam jeszcze ponad 25% zniżki na dowód od tirka, porcja nie do przejedzenia (przykładowo schabowy+frytki+surówka 14pln, a placek [którym co najmniej 2 głodnych się naje] 10pln), na BP w Osjakowie tez dają rabaty ale rzadziej tam bywam

W Kościelcu też coś koło tego trzeba dać za duży schabowy, frytki i zestaw surówek. Trochę z tym zajazdem tam jest przerąbane, doły, jak popada to błoto, i jeszcze raz doły. Łazienka, trafiło mi się, że wody w kranie nie było i papieru...
Za takie pieniądze i tak się dziwie jak oni to utrzymują.

Nie wiem czy było-DK11 w stronę Śląska przed Pleszewem-nie wiem czy Piekarzew czy Suchorzew się wioska nazywa jest bar, dobre jedzenie mają, parking trochę lichy ale chyba otwarte całą dobę było

Dziękuję Korni za rzetelną informację czekam na kolejne odpowiedzi na moje pytania

koledzy chyba najlepiej to sobei samemu cos upichcic;)
nie dosc ze wiadomo co jemy to zrobione tak jak lubimy no i satysfakcja z wykonanej roboty jest:)

Cytuj:

koledzy chyba najlepiej to sobei samemu cos upichcic;)
nie dosc ze wiadomo co jemy to zrobione tak jak lubimy no i satysfakcja z wykonanej roboty jest:)

ale też trzeba innym dać zarobić

aha ok- no chyba ze tak:) zawsze jakis argument sie znajdzie

Cytuj:

Cytuj:

Ja polecam Karczma Bida na trasie 94 Katowice-Kraków (jakieś 5 km przed Olkuszem jadąc od strony Katowic) Kotlet Farmerski +Frytki +zestaw surówek + Pepsi trzydzieści jeden złotych. Cena może nie najniższa ale porcja nie do zjedzenia przez jedną osobę.

Z tym, ze to co z tej wielkiej porcji nie zjesz, pojdzie do nastepnego klienta. Tak tam robia. Polecalbym raczej zajazd Aldi w sasiedztwie.

Jeśli piszesz o tym co jest obok Bidy na tej stacji to bar godny polecenia wszystkim, jedzenie dobre i w miare tanio.Zawsze się tam zatrzymujemy!

tez nie slyszalam na temat Bidy dobrej opinii - ale niektorzy moii znajomi tam jedza wiec pewnie nei najgorsze;)

krajowa "8" w tomaszowie mazowieckim zajazd " janosik" na kowala nie ma mocnych

Dokładnie rok temu tam byłem, ogólnie to porządek jest, ale często zajeżdżają tam kierowcy autokarów i te turyści tam się przewalają, jest jeden wielki...

Kuxi, co do Twoich pytań, prawofotelowiec, ale jadałem tu i tam będąc z Tatą, więc odpowiedzi udzielić mogę:
1) Z reguły jest to wykręcenie pauzy, krótkiej w tym przypadku, gdy nie chcemy już rozstawiać całego rabanu, a nie mamy ze sobą kanapek, wtedy zjeżdżamy spokojnie na jakąś zupę chociażby, żeby człowiek posilił się czymś ciepłym i miał siłę do dalszej drogi, opinii na CB nie bierzemy pod uwagę, z resztą, teraz usłyszeć jakąś to rzadkość, częściej pojawiają się reklamy barów.

2) Nie jadamy w każdej trasie w barach, z reguły to rzadkość, mamy upatrzony jeden, na pograniczu Naszego województwa, mianowicie miejscowość Prosienica, serdecznie polecam (reklama, hehe). Stacja Orlenu (kiedyś prywatna), jednak w barze do żadnych zmian nie doszło, menu, ceny, obsługa, wystrój nadal takie same. Wielki parking, wyłożony do połowy kostką, daleko z tyłu sam piach, a widok pełnego parkingu to bardzo częsty widok. Zazwyczaj razem z Tatą jemy to samo, głównie zależy, o której przyjedziemy, będąc nocą, lub nad ranem wybieramy naleśniki z serem, do tego jakaś herbata i pączek na przekąskę, będąc w porze obiadowej czy też kolacyjnej, stawiamy głównie na pierogi z mięsem (ciasto drożdżowe) z zasmażką z cebuli, do tego ogórki, czy też buraki, przy tym Tata bierze kawę i za taki posiłek dla dwóch osób płacimy około 12-14zł.

3) Gratisów w tym barze nie ma, ale szczerze, nie liczy człowiek na takie coś, kilka razy będąc po drodze, widziałem wielkie reklamy, gdzie było napisane, że do obiadu dla kierowcy kawa lub herbata gratis, na innych stacjach 150l-200l ON to darmowy obiad czy też śniadanie, jednak nie widuję tego na trasach, które pokonujemy najczęściej

Jak gdyby ktoś przejeżdżał z Konina na kierunek Bydgoszcz czy Strzelno to za Skulskiem jest dobry bar w Pilichu "zajazd", zatrzymuje się tam bardzo dużo kierowców ... drugi macie w Szyszyńskich cholendrach od Konina po prawej stronie lecz dużym zestawem ciężko będzie wam się tam zatrzymać jedynie busikami ... no i dalej jak na Bdg to co 400 m są jakieś stację i bary dla kierowców ...

Polecam również bar o nazwie "Smakołyk" na trasie Września-Gniezno ok.3 km przed Gnieznem w miejscowości Cielimowo, jedzenia tyle że nie da rade zjeść, tanio (my np. za 2 obiady i 2 tymbarki 23.90zł) Parking na około 5-6 ciężarówek.

Polecam Górski Grill Bar w Kotlinie. Zniżki, ogromne porcje. Wszystko tak jak w Złotym Młynie na DK1.
Do tego domek z toaletami i prysznicami na środku dość sporego parkingu.

Cytuj:

Polecam Górski Grill Bar w Kotlinie. Zniżki, ogromne porcje. Wszystko tak jak w Złotym Młynie na DK1.
Do tego domek z toaletami i prysznicami na środku dość sporego parkingu.

Potwierdzam, trochę drogo, ale jedzenie wyśmienite.