Wszystko zależy od naszych predyspozycji i umiejętności. Jeżeli dla kogoś szczytem możliwości jest zawodówka, to z góry świadczy to o nim, że jest po prostu leniwy, nie chce mu się uczyć i nie obchodzi go jego przyszłość. Natomiast studia są pewnym wyznacznikiem - tak, chce mi się uczyć, mogę się uczyć, poświęcać, nawet jak mnie nikt do tego nie zmusi.
Owszem, są osoby po zawodówce, które mają dobrą pracę i fajnie. Tylko osoba po dobrych studiach wyższych też ja często ma, a gdy zajdzie potrzeba jej zmiany widać, że ma takie możliwości. Wszystko zależy od nas - dla jednostek wybitnych nie trzeba w ogóle szkoły, one sobie poradzą, tylko ile ich jest ? Cały pozostały "plebs", czyli my, powinniśmy starać się pobrać jak najlepszą edukację, bo świadczy to tylko o nas.
Co do tej naprawy. Bzdurę mówisz, możesz trafić na taki zakład, gdzie będziesz sprzątał po majstrach i się nic nie nauczysz, a jakiś zdolny studenciak, którego pasją jest mechanika, będzie wiedział więcej od siebie. Poza tym, w dzisiejszych czasach to z napraw raczej tylko prowizorki i ewentualnie jakieś drobne naprawy. Nie wyobrażam sobie wymiany głowicy silnika na parkingu w nowej ciężarówce - najpewniej z góry anuluje to gwarancję. Natomiast wymienić koło, żarówkę, filtr, czy przykręcić jakieś ustrojstwo, to każdy normalny facet umieć powinien.
Tak na marginesie, sam się wybieram na studia i rzeczywiście, guzik wiem o mechanice. Boli mnie to strasznie, dlatego jak mam okazję widzieć jak ktoś, coś naprawia, jestem na serwisie, to ZAWSZE się dopytuje co jak, gdzie. Jak nie mam pojęcia o czym mowa to sobie zapisuje i w domu potem sprawdzam - w ten sposób nauczyłem się czym są sierżanty, drązki reakcyjne, synchronizatory, docisk sprzęgła itd. Tu chodzi TYLKO i wyłącznie o twoje podejście.
Swoją drogą :
Cytuj:
http://www.matematyka.pl/latexrender/pi ... 009d32.gif[
ale jak mu ciężarówka nawali to nie będzie umiał sobie poradzić. A mechanik sprawdzi co się stało i nawet jak bedzie miał narzędzia to naprawi i pojedzie dalej.
Trochę zabawy z liczeniem pierwiastków, ale znając życia po porozbijaniu już o wiele łatwiej się będzie liczyło, do zrobienia na luzie