Apport, Warszawa

Kierowcę od nich spotkałem w Bassel gdzie robiłem t-2. W trasie 3-4 tygodnie i 2-3 dni w domu. Auta chyba na stałe przypisane do kierowcy. Facet był już nieźle wkurzony na taki system pracy (rodzina) i wspominał że długo u nich pracować nie zamierza.


Po miesiącu latania po Unii samo dojście do normalności zajmowało mi 1-2 dni. Przeżuty to naprawdę ciężka praca, fizycznie i... psychicznie. Jeśli wynagrodzenie za bity miesiąc takiej orki nie przekracza 5.000 zł to naprawdę trzeba się zastanowić jaki jest sens tej pracy.

A ludzi w systemie 6/2 nawet 6/1 też spotkałem... respekt

a dawno to było kolego?

To było w lipcu albo sierpniu, wtydy miałem epizod z przerzutami.

Co do warunków w Apporcie:
jeżdżą, tak jak napisał Marcin po 3-4 tygodnie. Francję robią landówkami, bo szefostwo potrafi obciąć kasę za autostrady. Zarobki to 12% (przynajmniej tak było jeszcze około pół roku temu i wątpię żeby się coś zmieniło - chyba, że na gorsze)
Auta są przypisane do kierowcy, ale żeby dostać coś lepszego trzeba "dobrze żyć z szefostwem" a co za tym idzie niezbyt dobrze z kolegami. Zresztą w Apporcie nie ma kolegów.

Co to Apport na Stralisy się przerzuca,bo ostatnio dwa zieloniutkę mi śmigneły na DK1

Tak, mają u siebie we flocie 5 sztuk Stralisów. Mają też 5 sztuk Scanii serii II.

Cytuj:

Tak, mają u siebie we flocie 5 sztuk Stralisów. Mają też 5 sztuk Scanii serii II.

Skąd wiesz?

Cytuj:

Cytuj:

Tak, mają u siebie we flocie 5 sztuk Stralisów. Mają też 5 sztuk Scanii serii II.

Skąd wiesz?

Z innego forum.

Serii II ??

Po co im takie klasyki?

[Szaki]

Cytuj:

Serii II ??

Po co im takie klasyki?

Zapewne R-ki serii II

Zapomnieliście o bazie i serwisie Apportu przy drodze pomiędzy Dębe Wielkie DK2 E30 a Pustelnik DW637. Znajduje się ona tak mniej więcej w połowie tej drogi w miejscowości Cięciwa.

W Kamienicy Polskiej w DAF-ie czekają 3-4 nowe ciągniki do odbioru dla Apportu.

W Dafie u Wanickiego czeka około 15szt 106 SSC juz opisane .