Strona 1 z 1 [ Posty: 4 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 12 lip 2011, 9:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 cze 2011, 18:01
Posty: 4
GG: 3517293

Witam. Jakis czas temu podczas wjazdu tylem na budowie zostal uszkodzony dyszel (zbyt mocno zlamany i sie lekko podgial) Firma ubezpieczeniowa jest niechetna do wyplaty ubezpieczenia poniewaz twierdzi ze jest to definitywna wina kierowcy. Jak w takim przypadku logicznie i sensownie to argumentowac zeby nie odmowiono wyplaty odszkodowania ?? Pozdrawiam


Post Wysłano: 12 lip 2011, 12:01
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 15 kwie 2007, 11:00
Posty: 185
GG: 10770724
Lokalizacja: Kolbuszowa

Kolego raczej masz marne szanse. To tak jak bys jechal po budowie i widzial drut i najechal kolem na niego i chcesz od ubezpieczyciela zwrot za ta opone. Raczej nie ma sensu

_________________
http://www.transportdrewna.fora.pl/


Post Wysłano: 12 lip 2011, 12:36

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 cze 2011, 18:01
Posty: 4
GG: 3517293

No niby tak , ale np. chodzi mi o to czy sa jakies kruczki ktore moga podzialac na moja korzysc ? dajmy przyklad : podloze bylo nierowne i jakas sila dzialajaca na dyszel sprawila ze sie wykrzywil itp.

Prawde mowiac zdziwila mnie ta cala sytuacja bo myslalem ze jesli firma posiada autocasco czy jak to sie tam zwie to ubezpieczyciel nie bedzie zadawal pytan tylko wyplaci odszkodowanie kosztem znizek czy jak to tam jest z gory przyjete. W firmie mysle ze nie bede mial problemow bo co 2 rozladunek to jest budowa i oni zdaja sobie sprawe z tego jakie panuja tam warunki no ale zabawa moze sie zaczac jak nie wyplaca odszkodowania...


Post Wysłano: 12 lip 2011, 13:28
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6331
Lokalizacja: Wrocław

zaczep/dyszel jest tak zrobiony, że nie ma sposobu aby uszkodzić go jadą do przodu. natomist jadąc do tyłu tak.
więc jeżeli chcesz odzyskać kasę musisz w sposób wiarygodny udowodnić, że jakieś okoliczności zmusiły Cię do zbyt mocnego skrętu.

nie może to być charakter drogi, bo można się zatrzymac lub po prostu nie wjeżdżać, ale jakieś okoliczności nagłe: wyjechanie pojazdu, wejście robotnika na nasz tor jazdy.

jeżeli chodzi o robotnika będa potrzebni świadkowie, jeżeli o pojazd to potrzebne będzie oświadczenie kierowcy tego pojazdu.

więc w obu przypadkach bardzo trudno to zdobyć.

natomiast jedna uwaga: ubezpieczyciel zawsze zadaje pytania, ot choćby takie: czy miałeś uprawnienia do kierowania, czy byłeś trzeźwy.
ubezpieczalnia to nie instytucja charytatywna, ale agresywne przedsiębiorstwo nastawione na zysk.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 4 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: