Brak karty pojazdu problem z rejstracją

Mam taki problem z rejestracją forda galaxy, samochód został zakupiony z windykacji komorniczej w dowodzie rejestracyjnym w okienku gdzie powinien być numer karty jest "nie wydano" kupując go myślałem że jak tej karty nie wydano to nie będzie problemu z rejestracją. Urzędnik upiera sie że muszę mieć tą karte ale jej nie wydano i odmawia rejestracji, dodam że samochód pochodzi z 2006r czyli po 1 lipca 1999r gdzie wprowadzono obowiązek posiadania kart.

nie gadaj z urzednikiem.
napisz oficjalne pismo z zapytaniem skąd masz wziąć karte skoro jej pierwotnemu nabywcy nie wydano i załącz xero dowodu rejestracyjnego.
może jeszcze cos takiego ci pomoże co prawda dotyczy Poznania ale są to sprawy ogólnopolskie.

http://bip.um.poznan.pl/bip/public/bip/ ... sp_id=5610

Czyli trzeba zrobić jak zwykle w naszym cudownym kraju i czekać na odpowiedź do wielkanocy. A klient jest już gotowy przyjechać po niego. Miałem już taką sytuacje tylko w innym wydziale komunikacji, nie chcieli mi zarejestrować samochody z Wielkiej Brytanii który był po przekładce przeszedł przegląd po ok 4 tyg wymiany pismami udało sie zarejestrować.

Co za pieprzenie....

Jezeli karty pojazdu nie wydano, to jej nie wydano, to skad masz ja wziac?

Jezeli pojazd mialby karte pojazdu, to w tym okienku widnial by numer tej karty pojazdu. Zreszta czego on chce jak jest jasno napisane "nie wydano"?

Ja mialem w tym roku podobny problem przy sprzedazy swojego auta, nowy wlasciciel nie mogl zarejestrowac auta bo nie mial karty pojazdu, z tym ze mi faktycznie ta karte wydano, widnial numer i wszystko. Wystarczylo ze poszedlem, napisalem oswiadczenie ze karta pojazdu zostala zgubiona i to bylo tyle. I tak byly drobne problemy bo ja bylem wsplowlascicielem dopisanym do dowodu. Trwalo to moze 4 dni.

Siedza takie mendy w tych okienkach, albo maja przerwe na kawe, albo jak pracuja to widac wlasnie jak pracuja, i jeszcze marudza "noo ja dzis to musze do 16 zostac..." i jeszcze problemy robia. Coraz wieksza rzesza urzedasow ktora zzera ogromne ilosci pieniedzy, i idziesz do urzedu i o wszystko musisz sie prosic, i od okienka do okienka...

Ja na Twoim miejscu napisalbym takie pismo w ktorym bym wszystko wyjasnil, ksero dowodu i uderzalbym do kierownika urzedu komunikacji, bo to jest smieszne poprostu. Albo ew. do innego okienka do innego urzedasa, bo to co okienko to sie mozna czegos nowego dowiedziec... a jak nie da rady to dopiero do kierownika.

Zadne ku*wa 4 tygodnie.... Jak jest napisane ze karty nie wydano to sie go spytaj czy masz mu ja narysowac, z papieru wyciac czy co?

Tak jak kolega Tomek_215 pisze: co okienko to inna interpretacja. Ja to jeszcze sprobowalbym w innym powiecie bo na takiej odleglosci to potrafi zmienic sie nawet prawo...

ejj...
kupiłem 2 miechy temu daewoo tico -z 1998 roku, skoro karty nie wydano, w urzędzie jej ode mnie nie wymagano. proste? i tak musi być...

Samochód zarejestrowany, już sprzedany karty dalej nie wydano.