W niemczech do mnie BAGowiec mial tylko raz obiekcje do tabliczek ale ostatecznie odpuscil , natomiast w Czechach , kiedy sprawdzili tarczki ,stan techniczny itp staneli naprzeciw auta zobaczyli swiecaca tabliczke i logo Scani na tylnej scianie i stwierdzili ze tego nie moze byc ,usmiechnalem sie i powiedzialem ze u niejednego czeskiego dopravcy widzialem cos takiego i w innych krajach rowniez z tym bylem i nikomu niewadzilo ,jednak pan policjant powiedzial ze u nich tak se ne da i bedzie pokutu
az cale 5Euro czyli jakies 100 koron ,wzieli sobie chyba na piwo chociaz kwit wypisali
i poki co na razie odpukac nie mam z tym przygod .