Szkolenie okresowe po raz pierwszy a data wydania PJ

Witam,

Prosił bym o wyjaśnienie mojej sytuacji, ponieważ dobiegają do mnie sprzeczne informacje i nie wiem komu wierzyć na 100%. Posiadam prawo jazdy kat. C z datą wydania 04.09.2009. Nigdy nie robiłem kursu na przewóz rzeczy. Rozpocząłem niedawno w WORD'ie tzw. 35 godzinne szkolenie okresowe, ponieważ chciałbym pracować zawodowo. Kierownik szkolenia twierdzi, że wystarczy, iż będę musiał zrobić dodatkowo badania lekarskie i wystarczy, natomiast niektórzy uczestnicy kursu twierdzą, że muszę posiadać stary kurs na przewóz rzeczy, a jak nie ma to kwalifikacja wstępna, ponieważ nie uzyskam wpisu do prawa jazdy w wydziale komunikacji. Jak to w końcu jest?

Szkolenie okresowe robi się w celu przedłużenia ważności starego kursu na przewóz rzeczy (dla kierowców, którzy mieli wydane prawko do 10.09.2009), oraz przedłużenia obecnej kwalifikacji wstępnej (prawko wydane po 10.09.2009). No a skoro Ty nie masz ani tego ani tego to się w ogóle dziwię, że WORD zapisał Cię na to szkolenie. Jak na mój rozum, to będziesz musiał teraz zrobić KW, a gdybyś zrobił sobie kurs na przewóz rzeczy od razu po otrzymaniu prawka (tj. do 10.09.2009) to na starych zasadach byłby ważny do października '14.

A niby z jakiej racji ma zrobić KW? Uprawnienia zdobyte przed 10.09.2009, więc kolegę obowiązuje tylko szkolenie okresowe. Kurs na przewóz rzeczy na ma tutaj nic do powiedzenia. Do tego przy składaniu wniosku o wymianę PJ dajemy zdjęcie, kopię orzeczenia lekarskiego, kopię orzeczenia psychologicznego i kopię świadectwa kwalifikacji w zakresie szkolenia okresowego. Żaden kurs na przewóz.

No ale przecież nigdy kursu na przewóz rzeczy nie miał, więc czemu teraz tylko musi przejść szkolenie okresowe? Fakt faktem, prawko wydane przed 10.09.2009, ale brak starego kursu na przewóz rzeczy na pewno nie ma przy tym znaczenia? Trochę to pogmatwane, najlepiej będzie jak sobie dryndniesz to ITD.

wg wydziału komunikacji, to teoretycznie powinienem mieć stary kurs na przewóz rzeczy, ale w praktyce przy wymianie prawa jazdy tego nie sprawdzają, natomiast inspektor dyżurny z ITD poinformował mnie,m że wystarczy szkolenie okresowe, co jego zdaniem jest czym innym niż kurs dokształcający, który muszą przejść kierowcy , którzy już pracowali zawodowo. W dalszym ciągu nic z tego nie wiem na 100%

Nie ma mowy o żadnym kursie na przewóz. Kwalifikacja obowiązuje osoby, które uzyskały D po 10.09.2008 i C po 10.09.2009. Osoby, które uzyskały te uprawnienia przed wyznaczonymi terminami zobowiązane są ukończyć szkolenie okresowe, jeśli zamierzają rozpocząć, lub kontynuować pracę w tym zawodzie.

Witam.Jestem na tym forum pierwszy raz i mam pytanie .Prawko kat. C dostałem w 1985 r.Następnie tego samego roku zdałem egzamin potrzebny do uzyskania zezwolenia na prowadzenie publicznego transportu drogowego.Nazywało się to wtedy N.P.T (nieregularny przewóz towarów).Działalność prowadziłem do 1990r czyli 5 lat.Takie zezwolenie Urząd Miejski wydawał wtedy na 2 lata i potem następne.Od 1990 roku prowadziłem całkiem inną działalność.Obecnie mam zamiar zrobić sobie C+E i pracować w zawodzie kierowcy.Moje pytanie:czy obowiązuje mnie pełny kurs dokształcający ? czy muszę zrobić tylko szkolenie okresowe ?.Nadmieniam że nie posiadam żadnego dokumentu o odbyciu takiego starego kursu wtedy nikomu nie dawali tylko po egzaminie odsyłano papiery z egzaminu do UM,ale posiadam oryginalne zezwolenie (koncesje) na prowadzenie NPT które w tamtych czasach żeby dostać było oczywiste że musiało się mieć zaliczony kurs.Czy ktoś z Szanownych Państwa wie coś na ten temat ?

@wacek61

tylko szkolenie okresowe za ok 550zl

Serdeczne dzięki za odpowiedż dla oposek dla pewności zadzwoniłem do Wydziału Komunikacji i powiedzieli mi to samo.Pozdrawiam !!!

Liczę na to, że Wy mi pomożecie, bo inspektorzy ITD sami do końca nie wiedzieli...
W czerwcu/lipcu 2009 roku zrobiłem kurs na przewóz rzeczy (ostatni gwizdek żeby zrobić to taniej, bo od jesieni miały wejść i weszły zmiany w sprawie tych kursów). Wtedy miałem tylko prawo jazdy kat. B, ale planowałem w 2010 roku zrobić kat. C. Niestety tak wyszło, że na kurs poszedłem się zapisać na początku sierpnia 2011. Gdy zapytałem się pani, czy leży u nich nadal moje zaświadczenie ukończenia kursu powiedziała, że jest, ale nie wiadomo, czy jest ważne. Gdzieś tam zadzwoniła i okazało się, że muszę zrobić ponownie kurs, a na dotychczasowym zaświadczeniu o ukończeniu kursu w miejscu kategoria wpisała mi B. Nowy kurs kosztuje ok 3500zł i trwa bodajże 180 godzin, a na egzaminie wałkują przez 5 godzin w tym 2 godziny na symulatorze
Nadmienię, że prowadzę własną działalność (nie transportową).
Czy ten (nowy) kurs jest mi niezbędny by prowadzić samochód pow. 3,5t, czy owa pani chcę mnie nabić w butelkę i wyciągnąć kasę?