Cytuj:
Cytuj:
Jesli cos jest nie tak to sie zglasza i tak sie stalo usterka zostala zgloszona ale to ze szef nic z tym nie zrobil to chyba nie myslicie za pojade do klejenia i moze mam zaplacic ze swojej kieszeni ?
jak dla mnie to możesz nawet jeździc bez plandeki, a posty należy czytać dokładnie.
jeszcze pare takich firm z takimi kierowcami i szefami, a zostana profesjonaliści na rynku którzy nie będą milei "takich'' problemów.
oby takich chamow jako kierowcow jak ty bylo mniej,pewnie nikt ci nie powiedzial ze kierowcy sobie pomagaja i jesli jest kogos wina lub nie to poprostu to mowia a nie wyjezdzaja z ryjem ze ty jestes profesjonalista bo nigdy nie miales uszkodzonego ladunku,dziury w oponie,kolizli,zarysowania i przejezdzasz 900 km w 9 godzin skoro ty nie miales zadnego zdarzenia jestes urodzonym kierowca ,gratuluje
A jesli chodzi o forum ,ludzi ktorzy maja cos do powiedzenia jest naprawde niewiele