Witam.
Trafił mi się kurs busikiem do Niemiec a że normalnie jeżdżę zestawem to mam parę pytań.
1. Jak to jest z tym czasem jazdy kierowcy busa? Chodzi mi głównie o wypełnianie tej książki w Niemczech. Ile można według ich przepisów jechać a ile pauzy ?
2. Coś słyszałem, że można wpisywać tylko czas jazdy kiedy przebywam na terenie Niemiec i nie mam obowiązku wpisywania tej jazdy np. jak jechałem w Polsce. Jak to z tym jest?
z tego co slyszalem to tak jak na duzych, tylko ze jedziesz w ramach mozliwosci auta a w ksiazke wpisujesz w ramach rozsadku, tzn nie mozesz 1500km przejechac w 9h, rozumie sie samo przez się.
_________________ Kat. B - jest wrzesień 2006 - 1 raz
Kat. C - jest sierpień 2009 - 3 raz
Kat. C+E - jest kwiecień 2010 - 2 raz
przewóz rzeczy - sierpień 2009
karta kierowcy - marzec 2011
Nie masz obowiązku prowadzenia książki. Niemieckie przepisy o 2,8t dotyczą tylko niemieckich przedsiębiorstw. Ciebie obowiązuje europejska ustawa, która ma zastosowanie przy pojazdach powyżej 3,5t.
Z ta ustawa ktora nas nie obchodzi to bzdura.
Przepis ten wszedl w zycie w 1997 roku i obowiazuje wszystkie auta ciezarowe od 2.8 do 3.5 tony na terenie calej europy, z tym ze w jednym panstwie jest to przestrzegane a w innym nie.
Sam widzialem taki zapis i sam jezdzilem 2 lata takim busem.
Czas pracy liczy sie jak w ciezarowce, od poczatku jazdy, nie wazne czy zaczales w PL,D czy moze w EST.
Zaczales prace, jazde, masz to notowac.
Reszta tak samo, 4:30/o:45/4:30, we francji lubia jak robisz przerwe co 3 godz.
Pozdrawiam
PS
Mandat za brak ksiazki wynosi od 50 do 400euro, wedlug uznania.
Ksiazki sa do kupienia tylko na terminlach, na zadnym Autohofie jej nie dostaniesz.
Koszt ok 5 euro za ksizke, scignij sobie z neta wzor to bedzie taniej.
No i co tu teraz o tym myśleć. Jeden pisze tak drugi innaczej i dyskusja powróciła do punktu początkowego.
Tak w ogóle to z jakiej racji mam prowadzić książkę np w Polsce skoro to nie jest u nas wymagane?
Pytałem na innym forum to mi znów odpowiedzieli, że tylko na terenie D prowadzę książkę.
Zembron, podaj podstawę prawną. Ja latam po Niemczech busami (z tym, że osobowymi) i nigdy nie było problemu przy kontroli. A zaznaczam, że jest powyżej 2,8t.
@Micza@ Mowie z wlasnego doswiadczenia. Nie slyszalem tylko za nie prowadzenie takiej ksiazki dostalem raz mandat, nie zwse sie pytaja o nia ale jak trafisz to juz dupa. Szczegolnie na A4 miedzy Zgorzelcem a Chemnitz (w Bautzen jest szkulka policyjna wiec w piatki zawsze sa parkingi obstawione).
To co koledzy pisza to jest dobra podpowiedz. To ze na terenie PL nikt nie wymaga tej ksiazki od ciebie dziala na plus. W ksiazke wpisuje sie jako punkt startowy Zgorzelec lub Boleslawiec lub cos innego nie daleko i lecisz wtedy od poczatku czasu.
Aco do prowdzenia ksiazki tylko w niemczech, to jak np wyjasnisz policjantowi dlaczego masz towar np z Werony i tam byles zaladowany skoro w ksiazce masz wpisane Zgorzelec-Kuffstein i powrot Kuffstein-Zgorzelec. To tak jak bys wyjal karte z tchografu. Kilometry pzelecialy w aucie a nie masz ich udokumentowanych.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 32 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę