skradzione dokumenty, co robić?

witam,
kierowcy ktoś ukradł wszystkie dokumenty.

Firma ma transport na potrzeby wlasne, i akurat zaczyna sie 'sezon' w pełni. Co robić?

Wiadomo zgłosić zaginięcie papierów to po 1
składać papiery o duplikaty...

tylko że to wszystko trwa, a po weekendzie wyjazd. Jest jakaś możliwość aby mógł prowadzić auto? Czy do wydania dokumentów drogą oficjalną tzw. kaplica?

z góry dzięki za szybką odpowiedź

soko

Z tego co wiem jak idziesz na policje to daja ci jakis kwitek ,z ktorym mozesz jezdzic. pokazujesz go w razie kontroli ze sprawa jest w toku i tyle. tak przynajmniej pare miesiecy temu mial moj znajomy

o ile cię nie zleją bo nie będzie chciało im sie pisać papierów. Wiem bo sam potrzebowałem. Odsyłano mnie od pokoju do pokoju na komendancie drogówki się skończyło który oznajmił ze nie ma takiego zaświadczenia

Wszystko, zależy od tego jak się zgłosi, ale na kwitu z tego co się orientuję i tak nie można jeździć ! Kiedyś zgubiłem cały portfel i jak zajechałem na komendę zgłosić to powiedział, że nie przyjmują takich zgłoszeń, chyba, że portfel ukradziono. Moim zdaniem to głupota, bo gubisz komplet dokumentów i nie masz żadnego potwierdzenia na to, że to nie ty nimi się w tym momencie posługiwałeś, a wiadomo ludzie robią różne przekręty..

Cytuj:

(...) Moim zdaniem to głupota, bo gubisz komplet dokumentów i nie masz żadnego potwierdzenia na to, że to nie ty nimi się w tym momencie posługiwałeś, a wiadomo ludzie robią różne przekręty..

A jak Ty sobie wyobrażasz takie potwierdzenie? "Dzień dobry, Panie Władzo. Zgubiłem dokumenty, da Pan papierek? Nazywam się Bronisław Komorowski, adres: Krakowskie Przedmieście 48/50 00-071 Warszawa. Z góry dziękuję za pozytywne załatwienie mojej sprawy".

Wtedy dopiero byłyby przekręty

Cytuj:

Cytuj:

(...) Moim zdaniem to głupota, bo gubisz komplet dokumentów i nie masz żadnego potwierdzenia na to, że to nie ty nimi się w tym momencie posługiwałeś, a wiadomo ludzie robią różne przekręty..

A jak Ty sobie wyobrażasz takie potwierdzenie? "Dzień dobry, Panie Władzo. Zgubiłem dokumenty, da Pan papierek? Nazywam się Bronisław Komorowski, adres: Krakowskie Przedmieście 48/50 00-071 Warszawa. Z góry dziękuję za pozytywne załatwienie mojej sprawy".

Wtedy dopiero byłyby przekręty

Wszystkie dane mają w swojej bazie danych, więc po PESELU o ile ktoś pamięta, albo imieniu matki, ojca itp itd. więc nie było by problemu. Jak to w praktyce wygląda, widać.

dopóki nie odtworzysz dokumentów według prawa nie możesz jeździć.

jeżeli pojedziesz to policjant zadowoli się jakimś mandatem, chociaż w/g prawa może uniemożliwić CI jazdę i kazać sholować auto.

jednak w razie wypadku/kolizji taka sytuacja jest wymarzoną dla ubezpieczyciela, aby wykpić się od wypłaty odszkodowania.