Cytuj:
Statyw, 3 rawy na bracketingu 2 EV i potem w HDR, trochę za mocno podkręcone, ale dopiero zaczynam się tym bawić. No i do tego zdjęcie zrobione przy wieczornym, ciepłym słońcu, a do tego filtr polaryzacyjny z którym się nie rozstaje.
Filtr polaryzacyjny jest świetną sprawą przy tego typu zdjęciach.
Też kiedyś bawiłem się HDRem, ale moim zdaniem lepiej wyglądają zdjęcia wyciągnięte przez DRI. Po prostu maskowanie poszczególnych partii obrazu, na jednym np. nieba, na drugim gruntu i nałożenie na siebie obydwu fotografii. Zdjęcia do tego można robić albo przez bracketing, albo zmianę punktu pomiaru światła.