DAF XF105.460 SC Czerwona Petarda

To widzę satelitarne podłączenie ;D
Uważaj bo teraz to nawet BAG cie dorwie w szengen xd

W poniedziałek 5.09 widziałem w Częstochowie prawdopodobnie waszego byłego Dafa z czerwonym Wieltonem. Czyżby doszła nowa naczepa do firmy czy może nastąpiła przepinka

Cytuj:

W poniedziałek 5.09 widziałem w Częstochowie prawdopodobnie waszego byłego Dafa z czerwonym Wieltonem. Czyżby doszła nowa naczepa do firmy czy może nastąpiła przepinka

Starym DAFem jeździ inny kierowca a w firmie są 3 Wieltonki czerwone 2 nowe i jedna starsza. Być może widziałeś tą starszą albo nowszą.

Jak wcześniej zapowiadałem do naczepy doszedł mały szczegół. Założony został chlapacz na tylny zderzak oraz napis DAF na niego. Efekty zobaczcie i oceńcie sami.

tak to wygląda z bliska:


a tak prezentuje się cały tył:


Pozdrawiam.

Chlapacz zamontowany elegancko. Trochę odróżnia się napis DAF, ale jest OK .

Maźnij napis na biało i będzie OK. Teraz wieśniacko wygląda.

Moim zdaniem badziewnie wygląda ten napis, może jak by był biały to lepiej by było.

A ja tam bym nic nie robił, przecież nie jest źle. Jeżeli Kamil wraz z Tatą zdecydują to przemalują ale nowy jest to nie ma może co grzebać a najwyżej jak się zedrze czy coś w tym stylu to wtedy się przerobi

Pozdrawiam

Jak tam trzyma się silnik w Dafie?
Dzisiaj rozmawiałem z kierowcą dafa 105, 460koni i mówił, że jedzie do serwisu na wymianę silnika. Bylem mocno zdziwiony, wiem, że w 410 bierze olej, ale i 460 .
Daf był z roku 2008 i miał przejechane 500tyś km.

Cytuj:

Jak tam trzyma się silnik w Dafie?
Dzisiaj rozmawiałem z kierowcą dafa 105, 460koni i mówił, że jedzie do serwisu na wymianę silnika. Bylem mocno zdziwiony, wiem, że w 410 bierze olej, ale i 460 .
Daf był z roku 2008 i miał przejechane 500tyś km.

Już wiele słyszałem na temat DAF-a i Jego awaryjności i powiem szczerze, że czasem już nie wiadomo w co wierzyć. DAF spisuje się bardzo dobrze. Jak dla Mnie obojętnie jaki silnik jaki model to zdarza się wśród nich takie, które biorą olej. Jednemu weźmie 4 litry na miesiąc drugiemu 10 litrów a trzeciemu 2 litry. Nasz też bierze olej ale nie jest źle na kilka miesięcy jak się wleje pół bańki to jest maximum. Innych poważniejszych rzeczy nie ma.

Dla mnie nie było lepszego auta jak Daf, ale coraz częściej słyszę o braniu oleju i wymianą uszczelek pod głowicą z ok.500tyś km .
Martwi mnie też ten drążek i te łapy, że tak się wyrabiają i zaczyna stukać. Do tego już się przyzwyczaiłem, ale ten silnik mnie przeraził.

Kolego jeździłem dafami na "skoczka" i co daf to obyczaj jeden praktycznie nie brał oleju a rekordzista brał 3 litry co trasę

Cytuj:

Nasz też bierze olej ale nie jest źle na kilka miesięcy jak się wleje pół bańki to jest maximum.

Jakiej bańki?

Cytuj:

Cytuj:

Nasz też bierze olej ale nie jest źle na kilka miesięcy jak się wleje pół bańki to jest maximum.

Jakiej bańki?

Bańki 30l.

Zestaw zaj3bisty. Ale ten napis na chlapaczu to totalna porażka, ale jak Wam się tak podoba to luz.

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Nasz też bierze olej ale nie jest źle na kilka miesięcy jak się wleje pół bańki to jest maximum.

Jakiej bańki?

Bańki 30l.

Nie 100L Tak na serio to 4 litrowej.

widze dafisko kwitnie i coraz to piekniejsze narazie sie wstrzymalem z halogenami ale dzieki za foto dokladne mocowania pozdraweiam oby dafisko sie sprawowalo

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Nasz też bierze olej ale nie jest źle na kilka miesięcy jak się wleje pół bańki to jest maximum.

Jakiej bańki?

Bańki 30l.

U nas w firmie jest ponad 30 dafów, i każda 105tka bierze olej, czy nowa..czy 500tyś.
Na miesiąc trzeba te 3-5 litrów dolać .

A DAF jak najbardziej ładniusi , te ksenonki ^^

[Bauer]

Cytuj:

widze dafisko kwitnie i coraz to piekniejsze narazie sie wstrzymalem z halogenami ale dzieki za foto dokladne mocowania pozdraweiam oby dafisko sie sprawowalo

Powoli do przodu i jakoś się go ogarnia. Nie ma sprawy za zdjęcia w razie czego mogę jeszcze parę porobić. Jak narazie daje rade.

Zrobię jesienny aktual. Na chwilę obecną licznik wynosi 548 403km. Ostatnimi czasy wymienione zostały tarcze i klocki. Ponadto była wymiana oleju oraz wszystkich filtrów. Jeśli chodzi o sprawy wizualne to żadnych prac nie było. W środku podczas ostatniej trasy zamontowałem z tatą do środka głośniki 5.1 bo sam laptop słabe miał głośniki. Teraz można cieszyć się pełnią głosu podczas seansu filmowego. Ogółem DAF dobrze się trzyma bije kolejne kilometry i żadnej niespodzianki narazie nie było. Kilka zdjęć dla przypomnienia.





Pozdrawiam i Zapraszam do komentowania.

Daf ładny, w ogóle nie widać na nim tego przebiegu. Pomaluj lusterka obudowę na kolor kabiny i będzie super. Halogenki przykryte co BAG już was złapał?
Pozdrawiam i bezawaryjnych nadal.

Witaj Kamil

To mówisz że robisz takie małe kino domowe w Dafiku
Kilometrów po nim nie widać, może warto by pomyśleć nad tymi lusterkami, ale to można odłożyć do wiosny. Jak byś miał czas to pokaż jak porobiłeś te głośniki.

Pozdrawiam