Pamiętaj że bierzesz odpowiedzialność za swoje wypowiedzi, dlatego ostrożnie dobieraj słowa uwzględniając fakt, że nie jesteś wystarczająco anonimowy.
Administrator forum, zastrzega sobie prawo do usuwania wątków bądź pojedynczych wypowiedzi, na podstawie art. 14 ust. 1 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną o treści:
„Nie ponosi odpowiedzialności za przechowywane dane ten, kto udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania danych przez usługobiorcę nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych”.
Z tego co słyszałem od ojca to tydzień w kabinie, weekendy w domu, zależy jak ugadasz się z spedytorami. Co do autek... Z poczatku masz przesiadki, co wolne na bazie to dostajesz, prawo dżungli... Wybierasz sie na urlop? Pamiętaj ze twoim autem bedzie jezdził ktoś inny i nie zawsze możesz zobaczyc auto w takim samym stanie jak było przed urlopem (chyba w każdej firmie tak jest) Kierowców szukaja, aut przybywa, stare wysłużone maniki sprzedają (zielone xxl, przychodzą albo TGX440, albo Actrosy 410 albo FH 460) zdarza się ze kupi kilka sztuk takich samych jak ma ojciec tzn TGX 440 XLX, jezdzi ich chyba 5 sztuk)
A kierunki najczęściej jakie? Kasa w miarę? Rozumiem, że podwójnych obsad to nie ma? Nie ma czasem busów Jas? Świta mi, że kiedyś widziałem jakiegoś busa od nich.
Kolego Behemoth powiedz mi jak to mozliwe ze w pojedynczej obsadzie tydzien w aucie a weekend w domu skoro wiekszosc tras jest do Hiszpani do opla w Zaragozie? Chyba cos uslyszales w tym temacie ale nie do konca konkretnie
Dokladnie, gadalem z bylym kierowca JASia i sobie chwalil ale gadal ze wiekszosc tras na hiszpanie, wiec infio masz chyba troszke podbajerzone.
_________________ Aby zostać dawcą organów nie musisz kupować motoru. Wystarczy stary rower i wypad nim do wiejskiego sklepu po krajowej drodze którą idzie tranzyt ciężarówek!
Bo juz straszy szofer i odszedl bo chciał byc czsciej w domu, bo mu sie wnuki urodzily.
_________________ Aby zostać dawcą organów nie musisz kupować motoru. Wystarczy stary rower i wypad nim do wiejskiego sklepu po krajowej drodze którą idzie tranzyt ciężarówek!
Dzięki za odpowiedź.
Swoją drogą to dobrze, że firma nie wozi pracowników jakąs poniemiecką padliną, a już nowszym MAN (chyba Lion's Coach). Jak będę miał okazję, to zrobię zdjęcie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 68 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę