DAF 95XF 380/ 430, Volvo FH12 500

To taki styl życia, taki morowy

W Dafie było to trochę kłopotliwe, schodki strome i trzeba cyrklować. Volvo już ma trochę lepiej, większy stopień i jest łatwiej, a w Scanii to czysta przyjemność.

Cytuj:

No to stojąc na budowie w błocie, sciagaj i zakladaj w kółko buty

Co żeś się tak tej budowy czepił??? Myślisz że wszystkie Polskie auta wożą cegły? Mój ojciec przez ostatnie 15 lat jazdy ani razu nie był na żadnej budowie i żyje...

Ostatnio widuję takie samo Volvo z rejestracją PP... w okolicy 3miasta.

Ja tam jeżdże Dafem (Madziak wie jakim) i nigdy nie miałem problemu z zostawianiem butów na stopniu. Jak jeździłem czarnym Dafem z chłodnią to tam buty miałem mokre podczas ulewy ale tutaj tego problemu niema. A poza tym wystarczy kupić buciki które się szybko zakłada i po problemie... Ps. u nas w firmie jeden nowy kierowca (przyszedł jakoś w kwietniu) nie był przekonany do jazdy z skarpetkach ale jak mu powiedziałem i spróbował to przyznał mi rację.

To Wy swoim kierowcom narzucie jazdę bez butów?

Cytuj:

nie był przekonany do jazdy z skarpetkach ale jak mu powiedziałem i spróbował to przyznał mi rację.

Przekonacie się jak będzie trzeba zapłacić w NRD

Raptem 30 euro I nie tylko w NRD mozna miec z tym problem , ale i w kazdym kraju , wszystko zalezy od czlowieka a i tak robi sie to przedewszystkim dla samego siebie i samego komfortu .

Wszystkie autka mi się podobają.
Trochę duży przebieg tego czerwonego Dafa
Autka z pomalowanymi lusterkami wyglądają znacznie lepiej

Nie można jeździć np w klapkach które nie mają na pięcie paska zabezpieczającego przed spadnięciem ..
Na skarpetkach jak najbardziej można jeździć ..

Cytuj:

Raptem 30 euro I nie tylko w NRD mozna miec z tym problem , ale i w kazdym kraju , wszystko zalezy od czlowieka a i tak robi sie to przedewszystkim dla samego siebie i samego komfortu .

Tylko jeślibyś miał płacić co każdy wyjazd te 30EURO to w ciągu miesiąca połowy wypłaty byś się pozbył. A za cenę takiego jednego mandatu kupiłbyś w miarę porządne buty do pracy. Przepis jest przepisem i trzeba się do niego dostosowywać. Podobnie tyczy się zapinania pasów bezpieczeństwa. W takich sytuacjach Bezpieczeństwo trzeba wynieść nad wygodę i przyjemności.

Witam wszystkich.

Jazda w skarpetkach na zachodzie jest teraz na topie i jak masz wszystko ok to machną ręką i tyle. Jest to trochę uciążliwe, ale jest czysto i przyjemnie.
W Dafie jest oberwany stopień co widać na zdjęciu, ale myślę, że w najbliższym czasie zostanie to naprawione.
W Piątek i Sobotę drobne prace nad Volvem.

Mam kilka skromnych zdjęć.

Z przed świąt:





Zrobione dzisiaj:

Volvo widziane dzisiaj tj(07.11) w Człuchowie na światłach około godziny 14. Niezły sprzęt życzę wielu bezawaryjnych km.

Czerwony DAF widziany dziś około godziny 17:30 na A1 jechał w stronę Gdańska.

Samochody bardzo ładne i zadbane i podoba mi się to że jeździcie w skarpetach

Co do tych butów to jest chyba kwestia przyzwyczajenia, ale ja osobiście popieram jazdę w skarpetach noga się nie poci no i co najważniejsze czysto w samochodzie

Życzę bezawaryjnych

Szofer z białego Dafa widziany we czwartek 10.11.2011 około 15-stej na Budzisku. Gnał w stronę domu a ja na Rygę. Wymienilim się zdaniami gdzie "miśki" stoją, ugadalim na sobotnie spotkanie %%% i się urwało.

Szofer przepiął naczepy i pognał dzisiaj do Tallina, a ja leże po wczorajszym weselu w Milordzie i nie wiem co mam zrobić.
3 światy .

Madziak, z Kleszewa do Pułtuska jakieś 500 m, czemu nie wpadłeś? :E

O nie doszedł bym .

Volvo i Dafy ją extra ; DD

Cieszę się bardzo, że autka się podobają . Czerwony Daf we Wronkach zdjął szlaban