Psychotesty do pracy?

bo są jakby 2 typy badań:
Badania upoważniające do wykonywania zawodu kierowcy - są to twoje badania, na podstawie których zostajesz dopuszczony do KW i potem otrzymujesz PJ z kodem 95 i datą ważności ww badania. tych badań nikomu "do pracy" nie przynosisz i nie zostawiasz (a jesli już to tylko ksero)

Badania wstępne/okresowe - które ogólnie sprawdzają twój stan zdrowia i robi się je zawsze przy zatrudnieniu w nowej firmie + co kilka lat okresowe (i tutaj formalnie również oryginały powinni ci oddać w firmie ale do niczego się tobie nie przydadzą)

Nie do końca tak jest. Badania które robisz podczas K.W. uprawniają Cię do podjęcia pracy na stanowisku kierowcy. Wpis w prawie jazdy. 95.XX.XX.XX oznacza, że przeszedłeś Kwalifikację Wstępną oraz badania lekarskie i psychotechniczne i możesz pracować na stanowisku kierowcy.

Jeśli chodzi o dodatkowe badania, to pracodawca może wymagać ich oddzielnie, ale to bez sensu, skoro wpis w prawie jazdy potwierdza fakt posiadania w/w badań.

Cytuj:

Nie do końca tak jest. Badania które robisz podczas K.W. uprawniają Cię do podjęcia pracy na stanowisku kierowcy. Wpis w prawie jazdy. 95.XX.XX.XX oznacza, że przeszedłeś Kwalifikację Wstępną oraz badania lekarskie i psychotechniczne i możesz pracować na stanowisku kierowcy.

Jeśli chodzi o dodatkowe badania, to pracodawca może wymagać ich oddzielnie, ale to bez sensu, skoro wpis w prawie jazdy potwierdza fakt posiadania w/w badań.

no ja sie nie zgodzę z tym
pracodawca ma obowiązek posiadać w aktach twoje badania okresowe i to co masz do KW to nie ma nic wspólnego z badaniami okresowymi,które potwierdzają także często zdolność do pracy na wysokości .....,itd
wykonywałem ostatnio cały pakiet i jeden lekarz wystawia oba kwity i za oba oddzielnie kasuje (na koszt pracodawcy)
dlatego podpisuje sie pod wypowiedzią bially33

Ja jednak nadal uważam, że obaj mamy rację, ponieważ sytuacja jest trochę niesprecyzowana.

Na początku K.W. dal kat. D robiliśmy badania lekarskie i psychotechniczne. Dostałem stosowne zaświadczenia/oświadczenia czy jakkolwiek jeszcze inaczej to należy nazwać. Podczas szukania pracy za każdym razem pokazywałem właśnie te dokumenty.

Przy przyjęciu mnie do pracy na stanowisku kierowcy autobusu pracodawca wziął ode mnie kserokopię tych własnie druków i zupełnie to wystarczyło.

Inaczej wyglądała sytuacja w przypadku "starych zasad":

Dostałem ostatnio pracę na kat. C na okres zimowy. Prawo jazdy kat. C robiłem na starych zasadach czyli mam kurs na przewóz rzeczy, badania psychotechniczne ważne jeszcze dwa lata, ale badania lekarskie musiałem robić od nowa i to dosyć sporo tego było, bo pracodawca tego wymagał, płacił za to więc nie widziałem problemu żeby je zrobić. Gdyby nie skierował mnie na takie badania, to zapewne zadowoliłby się uniwersalnym drukiem badań lekarskich który również posiadam i mogę przedstawić w każdej innej firmie, która z góry wymaga posiadanie takich badań (większość firm).

badanie okresowe jest to dokument który jest własnością pracodawcy i on cie na nie kieruje jak i ponosi koszty i choć byś co miesiąc pracował gdzie indziej to w świetle prawa pracy masz obowiązek je za każdym razem zrobić i nie ma to nic wspólnego z tym w jakim charakterze podejmujesz prace tak samo jak kierowca tak i woźny ma obowiązek zrobić w/w badania.
nie jest to nasz wymysł i wymóg ale na szczęście ten koszt ponosi pracodawca

co do tego co wspomniałeś że pokazywałeś gdzieś tam badania od KW i było okey?
to naturalne - bo szkoda mu było wykładać kasę na twoje badania (znam osobiście firmy gdzie badania okresowe robi sie wtedy gdy ma być kontrol -a tak to nikt tego nie ma)

Tylko Ty mówisz o badaniach okresowych, a to co innego niż badania wstępne do pracy.

Cytuj:

Tylko Ty mówisz o badaniach okresowych, a to co innego niż badania wstępne do pracy.

masz racje że to sie być może i tak nazywa ale skutek jest taki sam

Cytuj:

badanie okresowe jest to dokument który jest własnością pracodawcy i on cie na nie kieruje jak i ponosi koszty i choć byś co miesiąc pracował gdzie indziej to w świetle prawa pracy masz obowiązek je za każdym razem zrobić i nie ma to nic wspólnego z tym w jakim charakterze podejmujesz prace tak samo jak kierowca tak i woźny ma obowiązek zrobić w/w badania.
nie jest to nasz wymysł i wymóg ale na szczęście ten koszt ponosi pracodawca

co do tego co wspomniałeś że pokazywałeś gdzieś tam badania od KW i było okey?
to naturalne - bo szkoda mu było wykładać kasę na twoje badania (znam osobiście firmy gdzie badania okresowe robi sie wtedy gdy ma być kontrol -a tak to nikt tego nie ma)

Wniosek taki, ze chcac byc w 100% legal nie da sie isc rano do firmy pytac o prace a w poludnie wyjechac w trase, no nie?

Cytuj:

Wniosek taki, ze chcac byc w 100% legal nie da sie isc rano do firmy pytac o prace a w poludnie wyjechac w trase, no nie?

Wszystko się da.

Cytuj:

Cytuj:

Wniosek taki, ze chcac byc w 100% legal nie da sie isc rano do firmy pytac o prace a w poludnie wyjechac w trase, no nie?

Wszystko się da.

Innej opcji niz korumpowanie lekarza lub naginanie przepisow przez pracodawce nie widze.

A moze tak - co grozi pracodawcy za wyslanie w trase pracownika bez badan lekarskich?

Cytuj:

Innej opcji niz korumpowanie lekarza lub naginanie przepisow przez pracodawce nie widze.

Niekoniecznie. Wszystko zależy od tego jak wyglądają owe badania:

Jeśli musisz rzeczywiście robić wszystko czyli badanie krwi, moczu, laryngolog, neurolog, okulista etc. to schodzi trochę, natomiast jeśli badania polegają na sprawdzeniu wzroku, szybkim wywiadzie czy wszystko ok, zapłaceniu 100-150 zł i szybkim wypisaniu papierka, to nie licząc dojazdu do lekarza, jest to kilka minut roboty.

są tacy lekarze co mają wiele specjalizacji i w pół godziny masz załatwione wszystko

Sprawa wyjasnila sie tak, ze szef dzwonil do ITD, a oni na to, ze ich interesuja tylko papiery kierowcy - skoro mam wszystko co potrzebne do jady w Irlandii to moge jechac i w Polsce. No i pojechalem Pierwsza miedzynarodowka w podwojnej obsadzie zaliczona

jeszcze takie ważne wyjaśnienie dotyczące "kwitów" od lekarza:
Po badaniach lekarskich do kwalifikacji wstępnej lekarz musi wystawić orzeczenie wydane na podstawie art. 39j ust. 4 ustawy o transporcie drogowym. I tam musi znaleźć się stwierdzenie, że jesteś zdolny do pracy na stanowisku kierowcy oraz musi być określony termin następnych badań - zarówno psycholog jak i lekarz "ogólny". jest z tym duże zamieszanie gdy ustawy są mocno pomotane ale zgodnie z prawem na podstawie zaświadczenia wydział komunikacji nie może wydać prawa jazdy z kodem 95. Tutaj macie to trochę naświetlone:

http://kwalifikacja-wstepna.pl/badania_lekarskie.php

Dodatkowo jeżeli lekarz wpisze że stwierdza brak przeciwwskazań to nie może wystawić takiego orzeczenia na okres krótszy niż 5 lat dla osoby do 60 roku życia i 30 miesiecy dla starszej. Pilnujcie tego bo to jest jawne naciąganie nieświadowych kierowców

pytanie do Wolfzana

mógłbyś powiedzieć albo wkleić jak wyglądaja te twoje badania lekarskie? czy masz zaświadczenie czy orzeczenie?

i czy masz napisane na nim tak jak w psychotestach? "brak przeciwskazań do pracy jako kierowca"?

Mówisz i masz:

Orzeczenie lekarskie:


Orzeczenie psychologiczne:


Badania te robiliśmy pierwszego dnia Kwalifikacji Wstępnej.

dziękuje! bardzo mi pomogłeś

chcesz zrobić prawko to musisz iść do lekarza jak się nadajesz to możesz zrobić prawko bo przecież nie musisz później jeździć jako zawodowy kiero i nie musisz robić kwalifikacji bo po co...
a jak chcesz jeździć jako zawodowy kiero musisz mieć kwalifikację i wtedy idziesz do lekarza żeby ci dał papier że masz zdrowy mózg (badanie psychotechniczne) i kolejny raz zapewne do tego samego lekarza po praktycznie ten sam papier że możesz być kierowcą zawodowym (kiedyś był to jeden papier) i mając te dwa papierki możesz dopiero przystąpić do egzaminu z kwalifikacji a potem idziesz do pani w urzędzie z tymi papierami i ona wbija ci kod 95 w prawko i termin badania które prędzej się skończy jak byłeś najpierw u psychiatry to wbije termin badania psychologicznego a jak najpierw byłeś u lekarza (bojajże medycyny pracy) to wbije to drugie badanie i to tyle.
pierwsze badanie składasz zresztą jak zdajesz na prawko to idzie ono razem z papierami do ośrodka egzaminującego jest ono po to że możesz jeździć samochodem "C" ale nie zawodowo znaczy się może i zawodowo ale bez uprawnień kierowcy zawodowego bo nie musisz mieć kursu na przewóz jeśli woził byś np. samochodem ciężarowym cement z firmy produkującej cement do odbiorcy za darmo czyli cementownia nie pobiera opłat i jest to transport na potrzeby firmy tym bardziej darmowy więc nie musisz mieć badan psychiatrycznych i dodatkowego lekarskiego myślę że nie namotałem za bardzo pozdrawiam

Cytuj:

chcesz zrobić prawko to musisz iść do lekarza jak się nadajesz to możesz zrobić prawko bo przecież nie musisz później jeździć jako zawodowy kiero i nie musisz robić kwalifikacji bo po co...
a jak chcesz jeździć jako zawodowy kiero musisz mieć kwalifikację i wtedy idziesz do lekarza żeby ci dał papier że masz zdrowy mózg (badanie psychotechniczne) i kolejny raz zapewne do tego samego lekarza po praktycznie ten sam papier że możesz być kierowcą zawodowym (kiedyś był to jeden papier) i mając te dwa papierki możesz dopiero przystąpić do egzaminu z kwalifikacji a potem idziesz do pani w urzędzie z tymi papierami i ona wbija ci kod 95 w prawko i termin badania które prędzej się skończy jak byłeś najpierw u psychiatry to wbije termin badania psychologicznego a jak najpierw byłeś u lekarza (bojajże medycyny pracy) to wbije to drugie badanie i to tyle.
pierwsze badanie składasz zresztą jak zdajesz na prawko to idzie ono razem z papierami do ośrodka egzaminującego jest ono po to że możesz jeździć samochodem "C" ale nie zawodowo znaczy się może i zawodowo ale bez uprawnień kierowcy zawodowego bo nie musisz mieć kursu na przewóz jeśli woził byś np. samochodem ciężarowym cement z firmy produkującej cement do odbiorcy za darmo czyli cementownia nie pobiera opłat i jest to transport na potrzeby firmy tym bardziej darmowy więc nie musisz mieć badan psychiatrycznych i dodatkowego lekarskiego myślę że nie namotałem za bardzo pozdrawiam

A ja mysle, ze nie czytales watku od poczatku Ja juz mam prawko EC, mam juz Kwalifikacje (CPC) tyle, ze nie robilem tego w Polsce a w kraju, gdzie nikt nie wpadl na to, ze kierowca moze wymagac badan psychologa czy lekarza specjalisty, w dodatku powtarzanych co 5 lat(!).
I teraz chcac isc do pracy w Polsce musze spelnic polskie wymagania pracodawcy - psychotesty i badania u lekarza medycyny pracy. Pierwsze juz mam a drugie, "ustalilismy" z szefem po konsultacji z ITD, ze na jeden wyjazd wystarcza moje irlandzkie, a kiedy sie zatrudnie na stale zrobie polskie ze skierowaniem pracodawcy.