Kierowca kat B, a psychotechnika?

Witam, zacznę od tego, że przeszukałem pobieżnie forum w poszukiwaniu odpowiedzi, jednak nic konkretnego nie znalazłem, albo tak kiepsko szukałem.

Problem jest tego tylu, że firma skierowała mnie na badania wstępne do pracy na stanowisku kierowcy kat B.
I problem jest taki, że Pani doktor dziś dała mi skierowanie na psychotechnikę. Nie upierałem się bardzo bo nie wiedziałem tak na 100%, ale wydawało mi się, że do prowadzenia aut poniżej 3,5t badania te nie są wymagane(psychotechnika). Swoje przemyślenia przedstawiłem badającej mnie lekarce, jednak ta stwierdziła, że do prowadzenia każdego pojazdu służbowego te badania są niezbędne.
Szef twierdzi, że nie potrzeba mi ich, a ja sam nie wiem co mam myśleć już teraz.
ktoś był w podobnej sytuacji?

Pozdrawiam, Kuba.

Musisz mieć. Kiedyś pracując w firmie produkcyjnej na zwykłym produkcyjnym stanowisku byłem oddelegowany do prowadzenia auta służbowego i trzeba było zrobić dodatkowe badania w tym psychotechniczne. Jeśli na wózek widłowy, suwnicę etc. potrzebne są takie badania, to do prowadzenia auta służbowego też, nawet na kat. B.

Jestem magazynierem kierowcą i też mnie wysłali

A wlasnie ze nieprawda. Do 3,5 t nie musisz posiadac zadnych badan jesli pracodawca sobie tego nie zarzyczy. Nie idz do medycyny pracy bo tam pacany pracuja, czesto nie maja uprawnien do badania kierowcow wiec rzucaja gdzie popadnie. Ja tak mialem, z Olawy musialem ganiac do Wro do wojewodzkiej medycyny pracy bo nie mogl mnie zbadac ten olawski.
Wiec zrobilem tak, w okolicy kazdej wiekszej szkoly jazdy jest jakis lekarz ktory moze badac kierowcow, w szkolach maja tez takich zaprzyjaznionych, poleca ci go, idz i sie spytaj. I bez pierdniecia dostaniesz normalne zaswiadczenie o braku przeciwskazan, bo to jest ci potrzebne.

Pozdrawiam

Cytuj:

Art. 39k.
1. Kierowca wykonujący przewóz drogowy podlega badaniom psychologicznym
przeprowadzanym w celu stwierdzenia istnienia lub braku przeciwwskazań psychologicznych
do wykonywania pracy na stanowisku kierowcy.
2. Badania psychologiczne, o których mowa w ust. 1, są wykonywane, z zastrzeżeniem
ust. 3 i 4, w zakresie i na zasadach określonych dla kierowców w ustawie z
dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym.
3. Badania psychologiczne, o których mowa w ust. 1, są przeprowadzane:
1) do czasu ukończenia przez kierowcę 60 lat – co 5 lat;
2) po ukończeniu przez kierowcę 60. roku życia – co 30 miesięcy.

Zembron, czy widzisz tu gdzieś podział na kategorie PJ?
Nawet na B kierowca powinien mieć psycho, ale z drugiej strony jest sporo przedsiębiorstw, które olewają ten przepis. Problem może w być podczas kontroli i po wypadku.

2 lata jezdilem busem po europie bez zadnych dodatkowych badan Chyba ze sie cos zmienilo...
A czy ITD wzielo sie w koncu za przewoz do 3.5 DMC?

Co innego u prywaciarza, co innego w państwowej firmie. Kolega musiał robić psychotesty do jazdy osobowym samochodem w MOPS-ie.

Cytuj:

2 lata jezdilem busem po europie bez zadnych dodatkowych badan Chyba ze sie cos zmienilo...

Nie wiem, czy się zmieniło, czy nie. Ale jest jak jest i jeśli chodzi o B, to pracodawcy mało się przejmują tym obowiązkiem, a często po prostu nie wiedzą. Ktokolwiek z moich znajomych, co jeździli właśnie na B, nikt nie miał psychotestów, a przynajmniej nie ze względu na pracę, tylko po coś tam innego.

Cytuj:

A czy ITD wzielo sie w koncu za przewoz do 3.5 DMC?

Ze statystyk - nie wiem. Z życia - nie stwierdziłem takich kontroli na drogach.

Panowie tu chodzi o tzw badania do pracy . Każdy pracujący musi je co kilka lat przechodzić. Pracodawca na nie wysyła i we wniosku wpisuje stanowisko na jakim się pracuje. Robiłem je w maju i kilku lekarzy medycyny pracy słysząc kierowca żądało właśnie psychotestów , laryngologa i okulistę. Od mojego konowała dowiedziałem się , że takie wytyczne wprowadzili na kat.B po głośnym wypadku autokaru pod Jeżewem , gdzie kiero wcale nie powinien pracować ze względu na stan zdrowia. Lekarz który wystawił mu zaświadczenie miał przesrane z tego powodu.Także teraz nawet przedstawiciel handlowy , który śmiga po klientach powinien mieć psychotesty i resztę lekarzy.Ogólnie u mnie w okolicy bardzo trudno trafić lekarza który przymknie oko na brak tych dodatków. Pozdrawiam