Cytuj:
Kierowców będzie brakować dlatego że koszty uzyskania uprawnień są przerażające!
C - 2000 + egzamin 186
e - 2000 + 186
KW - powiedzmy że 2500, tyle kosztuje przyśpieszona w Rumi
nie wiem ile egzamin
Powiedzmy że prawo jazdy odbieramy tylko raz ze wszystkimi kat i KW wbitymi na raz - 80 zł
Karta to cyfrowego tacho - 180 zł
To daje 4700 w zaokrągleniu. Teraz taki gość jak ja, student dzienny bez pracy. Skąd wziąć kasę? JA jutro zanoszę CV do mega ambitnej pracy - KFC
W Gdyni Cisowej przy TESCO więc jak się załapię i jakiś forumowicz będzie tam się pauzować to zapraszam
o ilę będę pracować! Jakieś zniżki zarzucę
A mam do zapłacenia jeszcze mandat i warunek na studiach, łacznie 1000 zł
podliczenie przy dosyc optymistycznym wariancie, że wszystko uda się zdac
patrze na to wszystko i się śmieje sam z siebie, [wycenzurowano] ciężko u Austriackiego rolnika półanalfabety liczyłem , że po powrocie do Polski zrobie uprawnienia na ciężarowe i robota będzie od ręki. Przeliczyłem się brutalnie, choć z drugiej strony nauczyło mnie to pewnego dystansu. Ktoś tam wczesniej trafnie ujął że brakuje kierowców a nie posiadaczy uprawnień. Ile ja cv porozsyłałem, od ilu drzwi się odbijałem hehehe. Fakt, pracowałem parę miesięcy w hurtowni, ale to był obóz pracy i nikt o zdrowych zmysłach w takich warunkach by nie pracował. Ktos może napisać o urzędach pracy, kiedyś usłyszałem od nich, że za młody jestem i z ich punktu widzenia nie warto mnie szkolić. Nigdy więcej nie mam zamiaru miec do czynenia z tymi urzednikami z Bożej łaski choćby mnie to miało kosztować dużo.
Jest jeszcze jedno małe ale, jak tak dalej będzie to moim skromnym zdaniem za parę lat większość firm obudzi się z ręką w nocniku. Bo kadra kierowców zacznie się wykruszać, a takich wariatów (ewentualnie niepoprawnych marzycieli) którzy za własne pieniądze beda chcieli robic te drogie uprawnienia będzie coraz mniej i mniej, ludzie się zniechęcą. Oczywiście to tylko hipoteza i może być inaczej, ot co jeszcze młody jestem Pozdro!