dymienie MAN TGA

Potrzebuję informacji (a nie mogłem jej znależć na forum) odnosnie mana TGA 410 04 r na wtryskach. Po pierwsze pali 40/100, po drugie zauważyłem że jak jedzie z górki i się odejmie gaz , a potem pod górkę wciśnie to dymi na siwo lub biało. To samo jest jak jade i się rozpędzę i włącze ham górski i potem wyłącze i dodam gazu ten sam objaw. No i pod ładunkiem z niskich obrotów jak się go ciągnie to podobnie. Byłem u mechanika, sprawdził wtryski i turbo ale mowi ze ok. Nie bardzoe chce mi się wierzyc bo chla jak smok. Poradźcie cos.

Siwy dym wskazywał by na spalanie oleju silnikowego. Sprawdzaj poziom oleju ile ubywa. Jeśli tak, to trzeba by pomierzyć sprężanie w cylindrach.
Biały dym to może być para wodna, sprawdzaj też czy nie ubywa płynu chłodzącego, może być uszkodzona uszczelka pod głowicą albo chłodnica oleju.

cienki ten mechanik był jak ci tylko tyle powiedział. jak ci sprawdził te wtryski? nie czujesz w spalinach niedopalonego paliwa czasem? albo swąd oleju?

Sprawdzales bledy ? Zczytaj aktywne i podaj.
Jak nie ma bledow to odepnij tlumik/ katalizator z wydechu i sie przejedz ,zobacz czy silnik ozyje i przestanie dymic ( jak nie ma bledow powtarzam ).

Błędów nie ma żadnych, wymieniony cooler, euro3 to chyba bez katalizatora. Ten dym jest jednak siwy jakby olejowy. No i w zakresie tych obrotow co wcześniej pisałem , nie w pelnym zakresie

Jeśli by był olejowy, to był by niebieski i w spalinach bardzo wyraźnie czuć spalany olej.

no to niebiski nie jest no i fetoru jakoś mocno nie czuć, chociaż zauważyłem że dzieje się to pod obciążeniem a na postoju tego nie widać to nie bardzo można powąchać

Pomierz sprężanie, ile ten silnik ma przejechane, przegrzany czasem nie był?

jeśli chodzi o przegrzanie to nie wiem, myślę że nie ale grom wie, ja nim jeżdżę raz na rok, a tak non stop lata kierowca. Przebieg 750 tys. Pojechałem teraz w trasę aby zobaczyć czego tak chla i zauważyłem te usterki co opisuję.