fabryczne mocowanie anteny CB w Volvo FH

Orientuje się ktoś na jakiej główce jest mocowana antena CB w nowym Volvo FH? Nie mam teraz dostępu do auta a chcę zmienić fabryczną antenę na coś lepszego. W firmie mają jobla na punkcie samochodów i nie mogę nic zmieniać, wiercić nowych dziur itp, więc w grę wchodzi tylko wymiana samej anteny. To jest jakieś standardowe mocowanie (główka DV lub PL), czy jakiś wynalazek i bez wymiany główki jednak się nie obejdzie?

Z tego co się orientuję to jakiś wynalazek, w którym nie da się anteny wymienić, trzeba będzie pociągnąć nową instalację antenową do CB.

Tam jest bodajże zwykłe 3/8 ale mogę się mylić.

Ja Ci powiem, jak jeździsz tym autem to się nie przejmuj i zamontuj swoją antenę w tamto miejsce, jeśli Ci ono odpowiada.
Zawsze możesz przywrócić wersję oryginalną.

Mam to auto na stanie i nikt oprócz mnie nim nie jeździ. Miejsce nie tyle mi odpowiada, co nie mam innego wyjścia - nie wolno mi wiercić żadnych nowych dziur, więc w grę wchodzi tylko miejsce po oryginalnej antenie. Ewentualnie może przejdzie montaż anteny za kabiną na rurze przy gniazdach elektrycznych i pneumatycznych (mam akurat w domu nieużywanego 2 metrowego Megawatta 4000) tak żeby wystawić ją lekko nad dach a z kablami spróbować dostać się do kabiny dołem, ale nie wiem czy ma to sens. Auto to zwykły globetrotter (nie XL), jeździ pod cysterną więc naczepa niższa i bardziej odsunięta od kabiny niż zwykła szmata czy chłodnia. Co myślicie, warto rzeźbić, czy lepiej dać jakąś metrówkę na dachu?

Skoro jeździsz z beczką to masz świetne warunki, masz naczepę super daleko i nic Ci nie przeszkadza. Poszukaj za kabiną jakichś otworów, może miejsce mocowania spojlera... Zrób mały kątownik i zamocuj.
Raz że masz już antenę a dwa że dobrą.

Dziś miałem dostęp do auta więc na spokojnie sobie wszystko obejrzałem i pomierzyłem, mam już pewien pomysł tylko jeszcze kilka pytań. Zdecydowałem się jednak na montaż Megawatta za kabiną, zobaczymy co z tego wyjdzie. Kabina ma niecałe 3.7 metra wysokości, brak jakichkolwiek owiewek. Antena ma ok 2.07 metra długości (całość, tzn od podstawy cewki do czubka promiennika).
Niżej fotka tylnej ściany kabiny, wymyśliłem montaż na poręczy w miejscu oznaczonym czerwoną strzałką.

Miejsce to znajduje się na wysokości ok 2 metrów nad ziemią, 60 cm od narożnika kabiny. Główka anteny byłaby zamontowana na kątowniku przykręconym do śrub mocujących poręcz do ściany, wygiętym w kształcie odwróconej litery L o wysokości 20 cm i długości 10 cm) tak żeby podnieść antenę o ok 20 cm i odsunąć ją jakieś 7 - 8 cm od ściany, albo na jakiejś rurce. Czubek anteny byłby wtedy na wysokości ok 4.25 m (ok 55 - 60 cm ponad dachem kabiny). Będzie dobrze, czy lepiej podnieść antenę w ten sam sposób jeszcze trochę wyżej? Megawatt jest dość miękki i ugina się w czasie jazdy, auto ma jeździć głównie po zachodzie. Domyślam się że im wyżej tym lepiej, jaka wysokość była by jeszcze bezpieczna?
Kabel do kabiny można puścić od dołu przez lewy schowek, bezproblemowe dojście z obu stron.
Ma to jakiś sens?
Starać się odsunąć antenę jak najdalej od tylnej ściany, czy nie ma to znaczenia i wystarczy parę cm?
Jak zapewnić antenie dobrą masę? Ciągnąć np kablem do ramy, czy nie trzeba, bo śruby i tak przechodzą przez metalową budę? Można jakoś sprawdzić czy masa jest ok, czy np jak nie będę mógł zestroić anteny to znaczy że trzeba poprawić masę?
Muszę wymyślić jeszcze jakiś patent żeby antena nie obijała się o kabinę w czasie jazdy, ale to najmniejszy problem, myślałem o jakiejś przelotce i przymocowaniu jej do rury od dolotu powietrza czy coś w tym stylu.

Ewentualnie można zamontować antenę bliżej środka kabiny na rurze z przewodami do naczepy, jest na wysokości ok 190cm i odsunięta dalej od ściany (wtedy albo muszę puścić inaczej kabel, albo pamiętać o odłączaniu go przed podniesieniem kabiny).

Co o tym myślicie? Jakieś sugestie?

Może Ja postaram się Tobie odpowiedzieć, otóż antena mogła by być oddalona od kabiny ile się da, wiadomo w ciągniku z naczepą wiele miejsca nie ma, ale oddalenie maksymalne można zastosować, to samo z wysokością, tu jednak trzeba uwzględnić średnią wysokość wiaduktów. To pomoże uniknąć "walenia" anteny o przeszkody no i zamocować ją centralnie lub bardziej po stronie kierowcy, gałęzie drzew też wtedy jej nie zdejmą! Kabel ciągnij tak abyś nie musiał go odłączać od anteny, kiedyś możesz być nieobecny podczas tej operacji i na serwisie powyrywają przewód. Co do masy to sprawa wygląda prosto, jeśli mocowanie anteny będzie miało kontakt z masą kabiny to powinno wystarczyć, ale dodatkowa masa nie zaszkodzi, będziesz miał pewność, że zrobiłeś wszystko aby antena pracowała prawidłowo. Powodzenia!

Ja bym zamontował antenę wyżej, chociaż chyba nie ma u Ciebie takiego miejsca.
Masz w tym Volvie rynienkę tam na lewej krawędzi kabiny? Jeśli tak to załóż uchwyt plus kątowniczek.
Czubek anteny może się kończyć na ok 4,6m.
Nie przejmuj się jak Ci się szybko wygnie, Megawatt jest miękki więc po miesiącu będzie trochę krzywy.

Żadnej masy nie ciągnij, przykręć po prostu uchwyt tak aby miał dobry kontakt z miejscem mocowania.

Nie powiem Ci czy lepiej jest odsunąć antenę maksymalnie ile się da czy nie. Osobiście jak chciałem zamontować antenę odsuniętą na ok 10cm to się nie dało zestroić. Z tym że w tandemie miałem dość blisko do paki co mogło przeszkadzać, później nie próbowałem np na krótszej czy coś...

Ok, spróbuję zamocować tak, żeby czubek był ok 4.5-4.6m nad ziemią.
Mówisz, że uchwyt na rynience za kabiną byłby lepszy? Zawsze mi się wydawało że narożnik to najgorsze miejsce na montaż, m. in dla tego kombinowałem z miejscem przesuniętym trochę w stronę środka. Jest rynienka na łączeniu tylnej i bocznej ściany, myślę że da się zamontować uchwyt.
Jeśli będzie to narożnik, to jest różnica czy dam na uchwycie czy np na 50 - 70 cm rurce przymocowanej trochę niżej do poręczy (antena na tej samej wysokości co na uchwycie), tak jak planowałem wcześniej? Jeśli tak to trudno, wezmę pretensje w firmie na klatę, ale jeśli dla anteny nie ma różnicy to wolał bym jednak mieć święty spokój.
Jeszcze wracając do uchwytu: woziłem tą antenę kiedyś na sprinterze właśnie w uchwycie rynienkowym (jeśli dobrze pamiętam to CTE) i miałem problemy z jego stabilnym mocowaniem - cały uchwyt chwiał się na boki pod ciężaem anteny i naporem powietrza w czasie jazdy, boję się żeby nie było tego samego problemu.

Ja bym nie kombinował z rurami tylko zamocował antenę możliwie blisko blachy.
Jeśli masz tam rynienkę to bardzo fajnie. Nie znam Volva i dlatego nie pamiętam jak tam jest.
Nie sądzę aby tak było. Widuję czasami latające anteny na uchwytach, ale to przez nieuwagę pewnie. Uchwyt sam w sobie, taki zwykły zwyczajny metalowy LEMMa za 30zł jest bardzo dorby. Inne zresztą też. Uchwyt przykręca się dwiema śrubkami i on jest stabilny.
Ja zamiast tych śrub przykręcałem kiedyś uchwyt innymi normalnymi śrubami M5 z łebkiem na klucz płaski. Mocno skręcone trzyma bez zastrzeżeń. Fabryczne śrubki ciekawe bo zakończone stożkiem, ale podejrzewam że przy przykręcaniu szybko może dojść do obmykania klucza więc też mocno byś nie dokręcił. Ale można spróbować.

Po co kombinujecie?Najprostszy i sprawdzony sposób na montaż anten w fh12/13 to:naroznikowa sruba od blendy przeciwsłonecznej lub (najlepsza) następna na wysokosci kierowcy-kupujesz kątownik w obi są rózne rozmiary i mają juz otwory i przykrecasz stopkę anteny.Następnie przeciągasz kabel pod uszczelką w drzwiach-jest nawet na to wciecie i wchodzisz elegancko do kabiny z kablem.Najwazniejsze jest to im krótszy kabel tym lepiej przy dłuższej antenie.Prosta sprawa a zasiegi 100%lepsze od zestawu fabrycznego z krótkimi antenami

Nie mam co prawda volvo tylko magnum ale też teraz przestawiałem sobie antenke za bude bo w oryginalnym miejscu nie chodziła należycie ,wiadomo plastikowy dach a ta masa to o d...e rozbic. Teraz to bez porównania zasięg spokojnie w granicach 8km. zestaw radyjko unidena i antena ( nowa) magnum bo wcześniej miałem midlanda ,mocowanie zrobione jest na płaskowniku przykręcone to jest dwoma śrubami fi8 i wystaje ponad górny spojler około 15 cm autko w zestawie z wanną . Na razie jestem zadowolony i oby tak dalej

Cytuj:

Po co kombinujecie?Najprostszy i sprawdzony sposób na montaż anten w fh12/13 to:naroznikowa sruba od blendy przeciwsłonecznej lub (najlepsza) następna na wysokosci kierowcy-kupujesz kątownik w obi są rózne rozmiary i mają juz otwory i przykrecasz stopkę anteny.Następnie przeciągasz kabel pod uszczelką w drzwiach-jest nawet na to wciecie i wchodzisz elegancko do kabiny z kablem

Kombinujemy, bo antena o której mowa ma 207 cm długości, a mocowanie blendy jest ponad 3 metry nad ziemią, więc całość miała by sporo ponad 5 metrów. 1.5 metrową antenę można tam wrzucić, ale nie 2 metrowego bata, a żadnego wcięcia w uszczelce u mnie nie ma. Zresztą sprawa już nieaktualna.

Szczerz mówiąc widziałem kiedyś megawata4000 na FH właśnie nad kierowcą pod blendą.
To było na jakimś Francuskim bodajże aucie.
Ale mimo wszystko ja bym tak nie zrobił. Maks 4,6 na czubek anteny, dalej się boję w trakcje itp.

Chociaż w ramach ciekawostki dopowiem że w lato szurnąłem anteną o dwa druty jakieś niskie, w Deutschlandii chyba. No i nic nie było... Pojechałem dalej. Nie wiem czy były one nieużywane?

@Bruner-to nie problem z anteną 200cm tylko dajesz ją pod lekkim skosem tak zeby nie waliła po wiaduktach a druga opcja mocowanie do lusterka masz dodatkowo 60cm na plusie(jak znajde fotę to dorzuce)swoją drogą co ty chcesz za anteny montowac ponad 200cm?texas presidenta?czy jestes moze krótkofalowcem-tak jak ja i z antenami troszke juz powalczyłem...
A i wciecie jest nie w uszczelce-tylko POD! jak zaczyna sie skos w szybie-kazdy FH tak ma.

Dziś zamontowałem Sirio Mythos 9000 za kabiną w FH Globe. Ok 40 cm anteny jest ponizej poziomu dachu, reszta tzn jakiś metr jest wyżej, kabel wymieniony na 7metrowy, radio to jakiś President Henry bodajże.
Kabel wpuszczony przez lewy schowek.

Na początku SWR 3. Po wsunięciu na maxa promiennika 2,5. Po kilkukrotnym przycięciu po ok 7mm (razem ucięte jakieś 5 cm) na 40tym SWR 1,4, na 1szym wskazówka ledwie drgnie czyli jakieś 1,1. SWR miara najtańsza: http://allegro.pl/promocja-miernik-cb-d ... 33350.html tego typu.

Pytanie brzmi, przycinać dalej, czy dać sobie spokój?

Jeśli dalej będę ciął, i SWR będzie większe na 1szym niż na 40tym to rozumiem że wysunięcie promiennika pozwoli wrócić do sytuacji z przed przycięcia?

Czasem przy nadawaniu nie świeci ta ostatnia czerwona dioda, ma to znaczenie?

1. czy przy każdym pomiarze kalibrujesz miarkę?
2. Montaż za kabiną to patologia radiowa.
3. większość anten trzeba ciąć, także tym się nie ma co przejmować
4. jak za dużo utniesz, to wysunięcie Ci pomoże, byle nie za wiele, bo wtedy przy jakiejkolwiek kolizji promiennika z przeszkodą zwyczajnie wypadnie.

Kalibruję po każdej zmianie kanału.

Może i patologia, ale fabryczne miejsce na dachu pozwala na max 60cm antenę, dłuższe w naszej robocie (cafanie po krzakach) zwyczajnie łamią się.
Jak pisałem, ok 40 cm jest poniżej linia dachu, reszta wystaje ponad, biorąc pod uwagę że bez większych problemów się stroi (a robię to pierwszy raz), będzie chyba lepiej niż na fabrycznej.

No więc przycinać dalej czy zostawić jak jest?

Więcej nie tnij; zrób ewentualnie żeby dołek(SWR 1.1) była na kanale 19-20(lekko wysuń).

Tak się zrobi. Dzięki.