Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 01 sty 2012, 23:56

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 maja 2010, 14:59
Posty: 15
GG: 8812999

Mobile mam pytanie jak w temacie- którędy najlepiej jechać do Włoch z Warszawy 40 tonowym zestawem? Chodzi mi o to żeby opłaty drogowe były jak najniższe, ale żeby też jechać po w miarę rozsądnych drogach. Proszę o wypowiedzi kierowców, którzy już przerobili temat. Dziękuję i pozdrawiam.


Post Wysłano: 02 sty 2012, 2:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 21 lip 2010, 20:21
Posty: 472
Lokalizacja: Ruda Śląska

Mapa do ręki, kartka na stół i opracuj trasę... Nawet jeśli nie masz mapy to są google... Zależy też w które miejsce Włoch jedziesz. Można jechać przez dzikusy (węgry, słowenie kierując się na gyor, shombathely, murcką sobote, ljubljanę i gorizię) Możesz też przez Austrię jechać ale to drożej wyjdzie. I radzę przestrzegać tonażu na Węgrzech ;)


Post Wysłano: 02 sty 2012, 7:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 maja 2010, 14:59
Posty: 15
GG: 8812999

No ja wiem, ale teoria i sucha kalkulacja czasem różni się od praktyki, dlatego proszę ludzi z doświadczeniem w tym temacie o pomoc. Będę kursował na południe Włoch i myślę, że pojadę przez Czechy i Austrię.


Post Wysłano: 02 sty 2012, 11:26
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 07 lut 2010, 17:00
Posty: 369
GG: 5566870
Samochód: scania
Lokalizacja: Jędrzejów

ja jechałem kilka razy w okolice verony i kierowałem się zawsze przez austrię i czechy. przejazd przez austrię kosztował mnie koło 200euro czechy koło 60 o ile dobrze pamiętam.

_________________
http://campaign.scania.com/v8/
http://www.youtube.com/watch?v=lC9t524ddW0
http://www.youtube.com/watch?v=jjAPIDTO6RA
skup-rewal.pl


Post Wysłano: 02 sty 2012, 20:01

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 maja 2010, 14:59
Posty: 15
GG: 8812999

No właśnie- Austria i Czechy. A może ktoś by się wypowiedział dla porównania jak to wygląda jadąc przez Słowację, Węgry i Słowenię? Chodzi mi nie tylko o kwestię finansową, ale też o jakość dróg, bezpieczeństwo, odległość, czas potrzebny na pokonanie trasy.

Jeszcze jedna kwestia to autostrady we Włoszech. Słyszałem coś, że da się ominąć pewne odcinki płatnych autostrad jadąc drogami krajowymi. Ktoś wie coś na ten temat? Jak to się ma w praktyce?


Ostatnio zmieniony 02 sty 2012, 20:25 przez mały69, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 02 sty 2012, 20:25
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6326
Lokalizacja: Wrocław

jeżeli startujesz z miejsc na północ od Łodzi musisz zastanowić się nad jeszczednym elementem.
jest coś takiego jak czas, który też kosztuje. bo przez Czechy, Słowacje, Węgry i Słowenię będzie najtaniej jeżeli chodzi o opłaty drogowe, ale musisz przeliczyć jak to wyjdzie w ogólnym rozrachunku.
np. z Łodzi do Rzymu przez "dzikie" kraje jest prawie 2000km. natomiast Niemcy i Austrię (Brennero) jest ponad 100km mniej, poza tym cały czas po autostradzie.
o ile przez Niemcy Austrię po autostradach ten dystans można przejechać w czasie 2 i pół dniówki (w 3 dniówki spokojnie się zmieścisz), to przez "dzikie" kraje 4 dniówki może być mało, szczególnie w zimie.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 02 sty 2012, 20:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 maja 2010, 14:59
Posty: 15
GG: 8812999

A no właśnie. Przyznam, że już jeden kurs wykonalem i właśnie leciałem przez Niemcy i Austrię (Świecko-Kufstein-Brenero) jak pisaleś i wyszło mi czasowo na styk. Ale w firmie gdzie pracuję była mała awantura, że niby mógłbym jakąś tańszą trasa jechać i kazali poszukać alternatywnego rozwiązania.


Post Wysłano: 02 sty 2012, 20:51
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 01 kwie 2005, 15:36
Posty: 6326
Lokalizacja: Wrocław

pojedź przez dzikie kraje i przedstaw szefowi razem z kosztami opłat drogowych, czas przejazdu.

_________________
https://www.youtube.com/user/SzkolaTransportu/featured


Post Wysłano: 02 sty 2012, 21:07

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 maja 2010, 14:59
Posty: 15
GG: 8812999

A może orientujesz się ile kosztują opłaty drogowe jadąc przez "dzikusy"?


Post Wysłano: 02 sty 2012, 21:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 sty 2010, 0:01
Posty: 248
GG: 7411066
Samochód: Volvo

jakie euro ma twoje auto

_________________
Aby zostać dawcą organów nie musisz kupować motoru. Wystarczy stary rower i wypad nim do wiejskiego sklepu po krajowej drodze którą idzie tranzyt ciężarówek!


Post Wysłano: 02 sty 2012, 21:51

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 maja 2010, 14:59
Posty: 15
GG: 8812999

euro 4


Post Wysłano: 02 sty 2012, 22:07
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 lis 2006, 10:43
Posty: 729
Lokalizacja: Lublin

Ostatnio jadąc spod Gleisdorfu (około 40 km od niego w kierunku Hartbergu) do Wiednia wyszło nam około 40 euro. Myślę, że Tobie z Bratysławy do Słowenii pod Maribor wyszłoby max 100 euro. Zależy też gdzie lecisz, bo jak w okolice np. Turynu to troszkę lepiej będzie przez Niemcy i Brennero, ale jak gdzieś pod Wenecję to myślę, że dużo lepiej przez dzikusy. Landówką przemęczyć się trzeba od Cieszyna do Ziliny, a później na Węgrzech od Gyoru do Słowenii. Pozostałe odcinki gonisz autostradą.


Post Wysłano: 02 sty 2012, 22:12
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 mar 2007, 18:13
Posty: 554
GG: 1960440
Samochód: Citroen C5 tourer
Lokalizacja: Krotoszyn

Jeśli Euro4, ja bym pojechał na Chałupki,Brno, Mikulov, przez Wiedeń i Graz do Mariboru, przez Słowenię do Włoch

Opłaty hmm powiem Ci "na oko"

- Czechy - 600-700 KC
- Austria - 100 EUR
- Słowenia - 60 EUR
- Włochy - bramki po kilka (naście euroo)

_________________
Heavy metal and heavy transport


Post Wysłano: 02 sty 2012, 22:30

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 maja 2010, 14:59
Posty: 15
GG: 8812999

To wydaje się być rozsądna opcja. Jeździłeś tamtędy?


Post Wysłano: 02 sty 2012, 22:46

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 maja 2010, 14:59
Posty: 15
GG: 8812999

Kolego Truckmaniak, ja bede miał stałe kursy do Neapolu i Bari. Mówiąc ściślej- wyjazd z Bialegostoku do Wilna na pusto (350km), załadunki w Wilnie (Litwa) a rozładunki w Salerno (Włochy)- jakieś 2500km od miejsca załadunku do celu. Terminy też dosyć napięte bo mam 5 dni na dojazd z Wilna do Salerno, a trzeba wziąć jeszcze po uwagę dojazd z Białegostoku, który zajmuje jakieś 6h plus załadunek, czyli już jednej szychty nie mam. Jak już pisałem poprzednim razem leciałem autostradami przez Niemcy i Austrię i wyszło czasowo "na styk". Zacząłem tydzień we wtorek w nocy, załadowałem się we środę rano, a rozładowałem w poniedziałek rano i koniec tygodnia- 24h stania. Ładunki są takie, że nie ma mowy o jakimkolwiek spóźnieniu. Szukam kompromisowego rozwiązania pomiędzy czasem a pieniędzmi.


Ostatnio zmieniony 02 sty 2012, 23:16 przez mały69, łącznie zmieniany 1 raz.

Post Wysłano: 02 sty 2012, 23:14
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 12 wrz 2008, 20:27
Posty: 493
Samochód: Iveco Stralis AT440S43 T/P
Lokalizacja: okolice Korycina, podlaskie, PL

Cytuj:
jest coś takiego jak czas, który też kosztuje. bo przez Czechy, Słowacje, Węgry i Słowenię będzie najtaniej jeżeli chodzi o opłaty drogowe, ale musisz przeliczyć jak to wyjdzie w ogólnym rozrachunku.
np. z Łodzi do Rzymu przez "dzikie" kraje jest prawie 2000km. natomiast Niemcy i Austrię (Brennero) jest ponad 100km mniej, poza tym cały czas po autostradzie.
o ile przez Niemcy Austrię po autostradach ten dystans można przejechać w czasie 2 i pół dniówki (w 3 dniówki spokojnie się zmieścisz), to przez "dzikie" kraje 4 dniówki może być mało, szczególnie w zimie.
Bez przesady :) Z Białegostoku do Cieszyna 1 szychta, z Cieszyna do Redics (H-SLO) na spokojnie druga, jakbyś się uparł, dojedziesz do Murskiej Soboty. Trzecia szychta kończy się pod Rzymem. No, ale do Neapolu rzeczywiści trzeba liczyć jeszcze 4 dzień. Tak samo do Bari.
Słowenia ok. 50 EUR, Węgry 12, Słowenia 78 chyba, Włochy ok. 140. Tyle pamiętam z moich tras w tamte rejony przez "dzikie kraje" właśnie.

_________________
Janusz Kastyk
Ahoj, przygodo! :) Przygodo... ahoj?
Wiozę się pomału...
http://truckmapa.wagaciezka.com - mapa dla ciężarówek


Post Wysłano: 03 sty 2012, 10:06
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 18 lip 2007, 22:15
Posty: 2820
GG: 772271
Lokalizacja: Pudzików Woj. Łódzkie

Ja z Radomska jeździłem przez dzikusy i wychodziło to mniej wiecej tak.

Rsko - mosty ok 4h
Mosty- Rajka ok 3.30 Pauza dobowa na granicy( stad dochodziłem do Wloch parking Gonar za skrzyzowaniem A4 z A23 na 9h)
Rajka - Redicz około 3.30 - 4h

Oczywiście ja nie wyjeżdżałem czasu do końca gdyż nie miałem pospiechu

Ale za Ancone do miejscowosci Colonella dochodzilem na 3 razy bez problemu

Najgorzej bedziesz mial na Wegrzech o ile noca da sie przejechac dosc sprawnie to w dzien potrafi tam sie ladnie zamotac

_________________
Marianex podjedź no do przodu bo Grzeniu kiprował będzie


Post Wysłano: 03 sty 2012, 11:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 16 sty 2010, 0:01
Posty: 248
GG: 7411066
Samochód: Volvo

euro4 jak zelzy Ci na c zesi to idz na czechy, austrie i tam atakuj na wlochy.
Przez dzikie troche wiecej czasu zejdzie a na oplatach nie przyoszczedzisz za duzo.
Tak jak kastyk pisał mniej wiecej takie opaty jak on pisał.

p.s fajna masz te trase,jest co jechac..

_________________
Aby zostać dawcą organów nie musisz kupować motoru. Wystarczy stary rower i wypad nim do wiejskiego sklepu po krajowej drodze którą idzie tranzyt ciężarówek!


Post Wysłano: 03 sty 2012, 16:57
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 21 mar 2007, 18:13
Posty: 554
GG: 1960440
Samochód: Citroen C5 tourer
Lokalizacja: Krotoszyn

Cytuj:
Kolego Truckmaniak, ja bede miał stałe kursy do Neapolu i Bari. Mówiąc ściślej- wyjazd z Bialegostoku do Wilna na pusto (350km), załadunki w Wilnie (Litwa) a rozładunki w Salerno (Włochy)
Sorki że trochę nie na temat, ale właśnie ktoś wywraca do góry nogami mój transportowy świat.
Nie wiem jak komuś może się opłacać jechać po export na pusto na litwę :shock:
Ja wyjzady na LT kalkuluje tak, żeby było zapłacone zjazd na pusto na baze (ok. 700 km)

_________________
Heavy metal and heavy transport


Post Wysłano: 03 sty 2012, 17:26

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 22 maja 2010, 14:59
Posty: 15
GG: 8812999

Dziękuję za pomoc, już mam jako takie pojęcie. Policzyłem sobie wszystko i rzeczywiście przy euro4 to jakoś strasznie dużo się nie zaoszczędzi jadąc przez "dzikie", więc pójdę na Czechy i Austrię.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: