Koledzy skilos i muflon mam pytanko mianowicie jak by ktoś wam kazał skoczyć w ogień to co zrobilibyście to ???? zapewne tak
, ale w tej firmie jak powiesz ze nie jedziesz albo nie przegniesz tacha to nikt się do ciebie nie czepia !!!! ale jak wy we dwóch pozjadaliście wszystkie rozumy to jak jesteście tacy mądrzy to załóżcie firmę i zobaczymy jak będzie prosperować zapewne ta wasza firma nawet by nie powstała....
Na przyszłość radzę wam się dokładnie dowiedzieć a później dopiero pisać bo pracuje w tej firmie od bardzo dawna i takich głupot jak wy piszecie to nigdy nie słyszałem !!! Zresztą myślę ze jakbym was zapytał o jakakolwiek firmę to powiedzielibyście to samo ze jest "pomyłką". Tak na marginesie jak ta firma jest pomyłką to napiszcie w jakiej firmie wy pracujecie ?? jest taka wspaniała że nic jej nie można zarzucić ??? czekamy na odpowiedź !!! W ogóle znajdźcie mi inna firmę która jest najlepsza.. życzę powodzenia...
Od 2 lat nie pracuje w transporcie w solidaris pracowalem 1 rok na miedzynarodowce .Raz w tygodniu o ile nie puzowalem za granica jechalem do granicy bez karty w tacho zeby zdazyc do Koloni na 8 rano w poniedzialek .Jesli bym tak nie jezdzil to bym musial zamieszkac w aucie i nie zjezdzac do domu. Po drugie magnes to podstawowe narzedzie kazdego kierowcy firmy Solidaris .Rozladunki i zaladunki na magnesie , zainteresowani wiedza o co chodzi .Jesli chcialem jezdzic zgodnie z tacho to slyszalem o karach dla firmy i dla mnie jesli bym nie dojechal na czas .A kolega Krystain nie wiem na jakim etacie pracuje bo za kolkiem to takiego nie bylo .Z kilkunastu chlopakow z ktorymi sie dobrze znalem rzaden juz tam nie pracuje wiec kolego nie sciemniaj ze to taka dobra firma .Firma zatrudnia wszystkich mlodych kierowcow bez zadnej praktyki dwa kursy ze starszym i pozniej sam .Starych kierowcow to jest kilku same dupolizy jak myje zestaw to przy okazjii auto prezesa .Ot i cala prawda o Solidaris .