Być może dyskusja na ten temat była, temat ten może wywołać burze różnych opinii ale wydaje mi się że warto o tym wspomnieć i ciekaw jestem Waszych opinii.
Chodzi mi o auta o DMC do 3,5 t. typu Sprinter, Movano, Master, Daily, i wiele wiele innych. Ile z nich jeździ z ładunkiem nie przekraczającym 3,5 t ?
Ponieważ na wlocie do Bydgoszczy od strony Gdańska zamontowano wagę
http://m.bydgoszcz.gazeta.pl/bydgoszcz/ ... _drog.html
w firmie w której pracuje zaczęła się dyskusja.
Jest w niej m.in. Iveco Daily 35c15 z plandeką z tyłu. Samochód zatankowany bez kierowcy waży już blisko 2900 kg (byliśmy nim ostatnio na wadze), doliczając do tego kierowcę, ładowności pozostaje niewiele, przy kawale konkretnego chłopa nawet nie 500 kg.
Na forum widzę samochody wielkości Iveco które dodajecie, często z sypialniami na dachu, piszecie o 8 a czasem i 10 paletach ładunku. Tak między nami a prawdą. Dobrze załadowana jedna paleta, np. papieru do drukarek już przekroczy DMC takiego auta. Jeździcie nimi na międzynarodówkach, nie miał nikt nigdy kontroli na wadze? Czy dzieje się tak po prostu że na wagę biorą tylko "DUŻE" auta? Bo nie wierzę, żeby auta innych marek odbiegały wagą tak bardzo od Iveco...
No i tutaj też pytanie dotyczące wagi do której wrzuciłem link powyżej. Jest ktoś jednoznacznie odpowiedzieć, czy ta waga weryfikuje na bieżąco każde auto (wyłapie nawet takie Iveco do 3,5 t przeładowane) i da cynk do kontroli, czy takie wagi rejestrują wykroczenie jedynie w wypadku przekroczenia DMC dużego zestawu?
pozdrawiam
soko