Cytuj:
Dużo osób unika Anglików, twierdząc, że nie wiadomo jak solidnie ktoś zrobił przekładkę. Słyszałem przypadek, że kolumna kierownicza się blokowała. Moim zdaniem lepiej dołożyć parę tysięcy więcej i mieć pewne auto z niemiec, które nie było kombinowane etc.
Jak było składane w szopie to się nie dziwię. Jest kilku specjalistów w PL i oni robią to naprawdę porządnie. Tak samo jak niektóre serwisu samochodowe mają takich partaczy, że z auta w miarę niezawodnego zrobią szrota.