Polska - Rumunia - kilka pytań

Po jutrze startuję z Gdańska do Bukaresztu, jak najlepiej jechać? W samej Rumunii zamierzam jechać trasą Oradea - Sibiu - Ramnica Valcea - Pitesti - Bukareszt, ale jak najlepiej jechać przez Słowację i Węgry? Z Polski zamierzam wjechać na Słowację przez Barwinek (chociaż nie będę się upierał jeśli jest jakaś lepsza trasa). Jeździłem do Rumunii busem więc mniejwięcej wiem co i jak, ale przeważnie były to przeżuty z Europy a nie wyjazdy z Polski, poza tym pierwszy raz jadę tam ciężarówką (solówka 12t), dlatego proszę o poradę jak najlepiej jechać żeby nie wpakować się w jakieś góry albo przejście tylko dla osobówek itp niespodzianki.
Co z opłatami na Słowacji? Słyszałem, że przy przejeździe tranzytem zamiast wykupować go boxa (czy jak to się tam u nich nazywa) można na granicy wypełnić jakąś kartę i opłacić przejazd w ten sposób, czy to prawda? Jeśli tak, to jak i gdzie się to załatwia, a jeśli nie to gdzie kupić boxa, jak go obsługiwać i ile to kosztuje?
Na Węgrzech i w Rumunii dla ciężarówek obowiązują winiety tak jak dla osobówek?
Czy w najbliższych dniach obowiązują w tych rejonach jakieś zakazy?

Odkopuję wątek, bo interesuje mnie temat przejazdu Bukareszt - Ploiesti - Brasov - Targu Mures - Oradea, a te zakazy 7,5 tony, co tam są. Generalnie tamtędy nie jeździłem, ale pod Kauflandem spotkałem gościa, który mnie podpuścił, że szybciej i wygodniej. Pojechałem, ale widząc te znaki zakazu co parę kilosów miałem poważne wątpliwości. Niby tam latają ciężarowe i niby żaden patrol mnie nie zatrzymał, a mijałem kilka, ale to dalej mi nie daje spokoju. To 6 -22 pod tymi znakami to na pewno są godziny "dyspenzy", czy wszyscy tamtędy latają "na wariata"? Ktoś się może orientuje?

Na trasie Brasov-Ploiesti-Bukareszt jest zakaz codziennie od poniedziałku do piątku od 6 do 22 dla pojazdów o dmc > 7,5 t. W weekend również jest zakaz, ale już od 3,5 t dmc. Nie dotyczy to m.in. rozładunków i załadunków na wspomnianym odcinku, jeżeli może to być poparte odpowiednimi dokumentami.

Wejdź na etransport, tam znajdź zakazy ruchu i bardziej szczegółowe informacje. Są aktualne.

Na trasie Brasov - Ploiesti jest zakaz tak jak piszą koledzy. Jeździłem tamtędy wielokrotnie, pewnego dnia nawet dwa razy i jakoś nikt mnie nie zatrzymywał pomimo wielu patroli.

Nie wiem czy dobrze pamiętam bo ostatni raz byłem tam ze 3 lata temu ale czy przypadkiem ten zakaz nie jest w jedną stronę??Widzę panowie że nikomu się nie chce robić karnych kilometrów przez Pitesti

Nie, zakaz jest w obie strony.

W poprzednim poście skupiłem się wyłącznie na zakazie.
Wiec tak: możesz na Słowacje wykupić tzw. "Tranzyt" wtedy nie wolno zjechać Ci z opłaconej drocgi. Wykupujesz tam gdzie wydają BOXy (osobiście tego, nigdy nie robiłem).
Węgry winieta chyba 7E/dzień.
Rumunia winieta na określoną ilość dni chyba 5E/dzień.
Weź pod uwagę że w tamtejszych warunkach nie przejedziesz więcej niz 500km/10h.
Trasa, którą wybrałeś jest OK.

Teraz tam zima i śniezyce ! Nie lepiej przez Sibiu jechać ?

Zależy z której granicy sie jedzie, ale na Bukareszt najlepszą drogą z Borsa( granica ) jechać na Oradea -> Cluj Napoca ->Turda -> Sebes -> Sibiu -> Ramnicu Valcea -> Pitesti ->Bukareszt , oczywiście jesli warunki na drodze sa dobre, bo jadac na "cluja" można nieźle się wkopac na podjazdach. Alternatywna trasa to Oradea -> Arad -> Deva -> Sebes i dalej jak wyżej.

Na głównych drogach stoi sporo znaków tonażowych, ale chodzi głównie o zakazy weekendowe w lecie ( Sambata - Sobota, Duminica - Niedziela.

P.S. Winieta na Węgrzech 15E dobówka, Rumunia 15E dobówka.

Faktycznie, doczytałem te zakazy z etransporta i jest to trochę zakręcone ze względu na te okresy wakacyjne.

Pytałem, gdyż fajnie się tamtędy jedzie do Kauflanda pod Ploiesti. Do tej pory zawsze jeździliśmy przez Sibiu i "kanion" na Pitesti, zarówno z Borsa jak i Z Nadlaca. Czasowo i "drogowo" jest o wiele lepiej. Fakt, są tam bardziej przerąbane serpentyny, ale za to ino raz, a od Sibiu to jest tam parę takich serii, no i więcej wiosek, przynajmniej takie odnoszę wrażenie.

A kolega Daf coś ściemnia, bo dwa tygodnie temu płaciłem za winiety i wychodzi 11E za rumuńską i 14E za węgierską.