Scania 124l topline + FH12 380 Globetrotter

Koledzy dajcie już spokój to temat o ciężarówce i pracach nad nią. A Darecki ma racje

Ja bym te naklejki zostawił-nadają temu Volvu charakteru przez co nie jest taki jak inne

DAKER to dla mnie człowiek, który nie patrzy na auto przez pryzmat młodości a szuka aut z duszą, czasami trącających myszką, ale on kocha te aura restaurować i w tym się odnajduje. Także za to szacun. Dla mnie obydwa jego FH są ciekawe i maja potencjał. Sam spędziłem w tych autach kupę lat i wiem, że nawet owe 380koni przez niektórych nazywane padliną potrafi dać większą frajdę jak nowsze wynalazki.
Dla mnie jego auta nazywane już tryplami mają w sobie więcej czegoś co sprawia, że do tego auta przyjemnie się wsiada jak domniemane nowoczesne wynalazki. DAKER zarządza swoją firmą i pozwólcie, że to on będzie dysponował finansami jak i taborem.

Daker nie przejmuj się kimś takim bo albo jeździ u kogoś i boli go to że nie ma własnego auta albo ma 13 lat

Cytuj:

Daker nie przejmuj się kimś takim bo albo jeździ u kogoś i boli go to że nie ma własnego auta albo ma 13 lat

Dokładnie. Co lepsze ten poczciwy pojazd, który dla niektórych powinien już mieć żółte tablice rejestracyjne czyli F10 został sprzedany za taką kasę, która pozwoliła kupić auto o generację młodsza. to dowodzi dwóch tez:
1. są ludzie, którzy wkładają sporo pracy by czasami nawet auto ociekające pożogą wyglądało jak salonowe,
2. jest jeszcze inna grupa ludzi, która takie auto kupi i będzie czerpać z tego racjonalną przyjemność.
Także niech co niektórzy dobrze się zastanowią co mówią bo jak widać w tym temacie są ludzie którzy kochają kwintesencję tej gałęzi i potrafią na tym robić profity i do tego nie potrzeba nowej "erki" czy tgx'a.

Panowie nie ma co się przejmować i psuć sobie sobotniego wieczoru, ma ładne nowe, niech ma, niech jeździ i za 10 zł za kilometr, tylko jak przyjdzie co do czego to na spedycji nie płacą za ładniejsze czy brzydsze. Poza tym takie "stare tryple" jak Dakerowe Volva, Dareckiego Volvo czy choćby FH mojego ojca, przeżyją nie jednego tga. Jak Man kolegi palucha będzie miał 15 lat i więcej to poproszę o zdjęcie i najlepiej wykaz ze stacji diagnostycznej.

Powiem tak ojciec 112M z 85roku do 2002 latał na europe i tak jak któryś z kolegów powiedział autko jechało jak była dobra kasa nigdy za darmo! i powiem tak rób swoje
Oni ci mogą pozazdroscić bo Volvo jest twoje nie banku i nie musisz sobie włosów wyrywać by oddać kase za nie.

Ja popieram Kapsia i myslę że oba volva będą sie dobrze sprawdzać i za rok i za 10 tak jak to było przy f10

Starsze nie znaczy gorsze:) wystarczy porównać starego SK z nowym MPIV według mnie stary SK był ładniejszy wyglądało to jak auto a nie jakieś coś... Nie wiem jaką to ma różnice czy zrobi robote autem za 50tyś czy za 150tyś zł stawkę i tak ma tą samą tylko że to za 150tyś będzie się dłużej wracało i będzie dłużej na minusie.


Daker słyszałem że w volvach strasznie pilnują żeby nie było mało paliwa bo się szybko zapowietrzają bo smog jest w połowie kotła?

Hehe miło czytać takie posty Zgadza się staram się o auta dbać . Wiadomo że nie jestem żadnym szejkiem naftowym żeby kupić auto i na dzień dobry wpakować w nie 20000 zł żeby się świeciło , stało na nowych oponach itp , ale staram się takie rzeczy robić na bieżąco - własnymi rękami i siłami , powolutku a do przodu . Wiadomo że zawsze coś może paść bo ma już swój przebieg i lata , rzecz wiadoma , ale wiem że będę sobie w stanie z tymi autami poradzić nie daj boże w trakcie awarii na trasie itp pozatym myślę że jak na mój wiek (26l) i tak jakoś sobie daję radę bo i szukam roboty , naprawiam auta , pracuję nimi ( srebrnym ) itp . Ojciec od jakiś dwóch lat dał sobie spokój z nieustanną walką o robotę , pilnowanie czy spedycje popłacą itp i teraz ja się tym zajmuję i cieszę się z tego że w trakcie dwóch lat powiększyłem flotę o drugie auto , a pierwsze zamieniłem na według mnie lepsze i przedewszystkim obydwa zapłacone, może i nie wyglądają najpiękniej ale efka jak przyjechała ze szwecji nie miała prawie wogóle podszybia , rozszarpaną tapicerkę itp a po kilku latach pracy nad autem , a co najważniejsze auto nie stało tylko cały czas zarabiało jakiś efekt powstał . Mam nadzieję że będzie podobnie z tymi dwoma fh , co najważniejsze srebrne w porównaniu z tym w jakim stanie było jak je kupiłem zmieniło się na tyle że 99% rzeczy jest w nim sprawne i wcale nie wydałem worka pieniędzy ( poza przednimi nowymi oponami ) tylko wiele dni ciężkiej i mozolnej pracy , została tylko kosmetyka która czeka mnie jak będzie cieplej . Natomiast czerwone to auto mogę śmiało powiedzieć sprawne techniczne bez jakiego kolwiek wkładu finansowego poza kosmetyką której wykonywanie sprawia mi największą frajdę i przedewszystkim sprzedający z którym jestem w stałym kontakcie telefonicznym mnie nie przekręcił co mnie najbardziej cieszy Będzie cieplej i auta zaraz zyskają na wyglądzie - obiecuję

pozdrawiam

Cytuj:

Daker słyszałem że w volvach strasznie pilnują żeby nie było mało paliwa bo się szybko zapowietrzają bo smog jest w połowie kotła?

Czołem . W czerwonym smog zaczyna się 2cm nad dnem zbiornika ( okrągły ) natomiast jak mierzyłem w srebrnym to smog zaczyna się 2,5cm w prostokątnym zbiorniku

Cytuj:

Cytuj:

Daker słyszałem że w volvach strasznie pilnują żeby nie było mało paliwa bo się szybko zapowietrzają bo smog jest w połowie kotła?

Czołem . W czerwonym smog zaczyna się 2cm nad dnem zbiornika ( okrągły ) natomiast jak mierzyłem w srebrnym to smog zaczyna się 2,5cm w prostokątnym zbiorniku

Kurde... u nas pokazuje 1/4 paliwa i tak mniej więcej równo z paliwem jest to sitko od smoga to poniżej sitka coś jeszcze jest? Chyba nie...

Szczerze Ci powiem u mnie nie sugeruję się co pokazuję wskaźnik bo w srebrnym pokazuje mi rezerwę a w kotle jest jeszcze jakieś 200l jak mu zaleję 200l to pokazuję że jest połowa a kocioł ma z ponad 600l , najlepszy wskaźnik to miara w zbiornik i wtedy wiem na czym stoję .

Witam z tego co się dowiedziałem f-ka jest już w Niemczech i pojechała o własnych siłach. Ponoć sam ten właściciel po nią przyjechał. A co do fh12 to sa samochody nie do zajerzdzenia, w firmie w której pracuje tata było z 97 roku które miał najechane prawie 2,5 miliona bez remontu silnika i dalej poszło do afryki ja jestem tego zdania ze jak się dba to się ma.

Cytuj:

Witam z tego co się dowiedziałem f-ka jest już w Niemczech i pojechała o własnych siłach. Ponoć sam ten właściciel po nią przyjechał. A co do fh12 to sa samochody nie do zajerzdzenia, w firmie w której pracuje tata było z 97 roku które miał najechane prawie 2,5 miliona bez remontu silnika i dalej poszło do afryki ja jestem tego zdania ze jak się dba to się ma.

Dobrze wiedzieć - jak z nim rozmawiałem to był zachwycony tym że ma wkońcu to czego szukał Aż w szoku jestem że pojechał na kołach bo miał jechać na niskopodwoziówce

Daker moje zdanie na temat jak i F-ki którą miałeś jak i na FH12 znasz... Ludzie pokażcie mi ilu jest takich ludzi jak on którzy potrafią utrzymać auta nie najnowsze w takim stanie jakim on je utrzymuje ? Oprócz dobrej roboty,stawek liczy się to - że nie jest się glutem byle skręcić,byle się koła kręciły i jechać,tylko niezależnie od tego jak jest utrzymywać samochody w przyzwoitym stanie - bo to jest połowa sukcesu i to świadczy o człowieku jak i o potencjalnym przewoźniku.. !


Bo nie sztuką jest kupić nowy samochód żeby stał - sztuką jest kupić samochód żeby na siebie zarabiał i utrzymywał swojego właściciela...


Daker pozdrawiam jeszcze raz i życzę wszystkiego dobrego !

Cytuj:

Daker moje zdanie na temat jak i F-ki którą miałeś jak i na FH12 znasz... Ludzie pokażcie mi ilu jest takich ludzi jak on którzy potrafią utrzymać auta nie najnowsze w takim stanie jakim on je utrzymuje ? Oprócz dobrej roboty,stawek liczy się to - że nie jest się glutem byle skręcić,byle się koła kręciły i jechać,tylko niezależnie od tego jak jest utrzymywać samochody w przyzwoitym stanie - bo to jest połowa sukcesu i to świadczy o człowieku jak i o potencjalnym przewoźniku.. !


Bo nie sztuką jest kupić nowy samochód żeby stał - sztuką jest kupić samochód żeby na siebie zarabiał i utrzymywał swojego właściciela...


Daker pozdrawiam jeszcze raz i życzę wszystkiego dobrego !

Dzięki i pozdrawiam serdecznie

Drzwi polerowałeś widze, ładny kolor jeszcze będzie po polerce i to się liczy muszę dorwać kogoś z maszyną do polerki bo ręcznie nie uzyskam takiego efektu ;(

Co do tematu starych aut dla mnie era dobrych ciężarówek skończyła się na tych volvach FH 12 ,Scaniach 4 , DAF XF 95 ,MAN F2000, Renault Magnum Integral, Premium I,Mercedesach Actrosach MPI . W nowych autach jest coraz więcej elektroniki i badziewia.

Dakera podziwiam za zapał do pracy nad tymi autami prosty przykład F

Pozdrawiam

Prawda jest taka że stare czy nowe i tak zarobi te same pieniądze . W starszych autach jest ten plus że można przy nich samemu pogrzebać a z nowym od razu na serwis .A wygląd auta to już tylko i wyłącznie sprawa właściciela . Tak jak piszesz polerka , trochę lakieru i auto jak się patrzy
Pozdrawiam

Nie przesadzajcie z nowymi autami. Widziałem się z kierowcą Man-a TGX i mówił że nie ma problemu wziąć i zrobić coś w nim w trasie czy na bazie W naszym TGA na cr też nie ma problemu.
Daker powiedz mi ile palą ci Volva?